Sekrety letniego ogrodu – recenzja

„Sekrety letniego ogrodu” Hannah Richell, to piękna, poruszająca, pełna tajemnic książka, którą polecam Wam na samotne wieczory. Jeśli zaczniecie czytać, to… na pewno nie prędko odłożycie tą książkę na bok. Ja „pochłonęłam” ją w dwa wieczory. Jak na mamę dwójki maluchów, to naprawdę niezły wyczyn 😉 Ostatnio bardzo lubię takie lekkie książki dla kobiet.

A o czym jest książka?

Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Autorka przedstawia nam losy dwóch kobiet. Pierwsza, to młoda i piękna Lillian, która poślubiła bogatego Charlesa Oberona i zamieszkuje przepiękną, bogatą rezydencję Cloudesley. Druga, to jej wnuczka, dziewczyna po przejściach, która opiekuje się swoją babcią i stara się uratować podupadłą rodzinną posiadłość.

Cloudesley jest miejscem pełnym tajemnic, gdzie rozgrywały się dramatyczne wydarzenia, gdzie nie brakowało namiętność, gdzie życie się rozwijało i ciągle rozwija. We współczesności to nieco podupadła posiadłość, ale wciąż owiana tajemnicą…
 
„To stare miejsce jest pełne duchów. Na dłuższą metę nie możesz się ich pozbyć”
 
„Sekrety letniego ogrodu”, to naprawdę dobra i życiowa opowieść. Książka jest pełna tajemnic, pięknych opisów miejsc, w których przebywają naprawdę ciekawi bohaterowie. Jeśli lubicie historie obyczajowe z wątkami romansowymi i tajemnicami, to naprawdę warto sięgnąć po tą książkę.
 

 

Dodaj komentarz