Pieczony naleśnik z sałatką i dressingiem na bazie oleju z wiesiołka
Dziś mam dla Was prosty, pyszny i zdrowy przepis. Pieczony naleśnik z sałatką i dressingiem na bazie oleju z wiesiołka to idealny pomysł na pierwsze lub drugie śniadanie. Można go również zjeść w ramach lekkiego obiadu. Naleśnik syci, a sałatka to źródło cennych witamin głównie za sprawą pysznego, prostego dressingu z olejem z wiesiołka. Dlaczego warto wprowadzić do swojej diety olej z nasion wiesiołka piszę wam poniżej. Ja często używam w swojej kuchni różnych olejów tłoczonych na zimno i podaję je w sałatka, owsiankach czy innych daniach. Polecam i Wam. Zdrowo i pysznie.
Dlaczego warto wybrać olej z wiesiołka?
Olej z nasion wiesiołka ma piękną jasną barwę, delikatny smak i zapach. Jednak najważniejsze są jego cenne właściwości. To doskonałe źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak: kwas linolowy (LA) i gamma-linolenowy (GLA). W oleju znajdują się też m.in. fitosterole, białko bogate w aminokwasy siarkowe i tryptofan, enzymy, witamina E, cynk, selen, magnez oraz wapń. Dlatego warto włączyć go do swojej diety.
Jakie są właściwości oleju z nasion wiesiołka?
Olej z nasion wiesiołka ma wiele cennych właściwości. Oto niektóre z nich:
- wzmacnia układ odpornościowy;
- jest skuteczny w leczeniu wielu problemów skórnych, takich jak trądzik, egzema czy łuszczyca;
- wspomaga trawienie oraz zapobiega magazynowaniu tłuszczów w organizmie, ułatwiając odchudzanie;
- działa odtruwająco – usuwa z organizmu toksyny;
- działa leczniczo w chorobach stawów oraz łagodzi bóle reumatyczne;
- łagodzi dolegliwości towarzyszące miesiączce i menopauzie;
- wskazany jest dla kobiet planujących ciążę, gdyż poprawia płodność;
- usprawnia pracę mózgu.
Jak zrobić pieczony naleśnik z lekką sałatką?
Składniki:
- 180 ml mleka
- 3 jajka M
- 100 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 2 łyżki masła
Na sałatkę i dressing:
- 2 garście miksu sałat
- kawałek koziego sera sałatkowego
- łyżeczka łuskanego słoneczkika
- pół pomidora
- 2 łyżeczki Oleju z Wiesiołka SemCo
- 2 łyżeczki płynnego miodu (u mnie lipowy)
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- pieprz do smaku
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).
Do miski wlewamy mleko, dodajemy jajka, sól, wsypujemy mąkę. Składniki dokładnie mieszamy ręczną trzepaczką. Składniki można też zmiksować np. w blenderze kielichowym. Ważne żeby masa nie miała grudek.
Patelnię tytanową (lub inną, którą można umieścić w piekarniku) umieszczamy na palniku i mocno nagrzewamy. Następnie rozpuszczamy na niej masło i po chwili wlewamy naszą masę naleśnikową.
Patelnię od razu wkładamy na środkowy poziom nagrzanego piekarnika. Naleśnik pieczemy około 20 minut. Naleśnik mocno urośnie po bokach, jak i na środku.
Wyjmujemy naleśnik, układamy składniki naszej sałatki, polewamy dressingiem (mieszamy olej z wiesiołka, miód, sok z cytryny i odrobiną pieprzu) i od razu podajemy.
Smacznego
Wpis we współpracy z SemCo (współpraca reklamowa)