Uwielbiam desery z chia za ich lekkość. Dziś polecam Wam kokosowy deser chia z chrupiącym ciasteczkiem. Połączenie okazało się idealne. Lekki pudding chia na mleku kokosowym, do tego wspaniałe kruche zbożowe ciasteczka Mulino Bianco Pannocchie… Niebo w ustach. Tak pysznie, a tak mało pracy. Polecam Wam zrobić sobie taki deser. Dzisiejsza pogoda niestety nie jest już taka piękna, więc warto umilić sobie popołudnie czymś słodkim i pysznym 🙂 Spróbujcie.
Składniki: (na 3 porcje)
- 1 szklanka mleczka kokosowego (u mnie 9% tłuszczu)
- 1 średni banan
- 7 płaskich łyżek nasion chia
- około łyżki syropu klonowego (ilość należy dostosować do własnych upodobań)
- około 9 kruchych zbożowych ciasteczek Mulino Bianco Pannocchie + do ozdoby
- 3 małe garście owoców liofilizowanych
- 3 listki świeżej mięty
Przygotowanie:
Do misy blendera z nożami przekładamy obranego banana, wlewamy szklankę mleka i miksujemy do połączenia. Następnie stopniowo dodajemy syrop klonowy i miksujemy (próbujemy czy słodycz jest dla nas wystarczająca). Następnie przelewamy całość do miski i dodajemy nasiona chia, mieszamy. Wstawiamy do lodówki do zgęstnienia (u mnie wystarczyło około 30 minut).
Na dno 3 pucharków rozkruszamy po około 1 i 1/2 kruchego zbożowego ciasteczka, następnie wykładamy nasz kokosowy pudding chia i na wierzch znów rozkruszamy ciasteczka (około 2 sztuki na porcję). Na koniec całość zdobimy rozkruszonymi lekko w dłoniach owocami liofilizowanymi (u mnie maliny, truskawki), całym ciasteczkiem i listkiem mięty. Podajemy.