Deser z dzieciństwa – domowy budyń z czekoladą i bananami. Czy mieliście w dzieciństwie swoje ulubione desery? Ja miałam. Jednym z nich był niewątpliwie pyszny waniliowy budyń. Część mojej rodziny jadła go na zimno i bez dodatków. Ja jednak uwielbiałam (i do teraz uwielbiam) jeść go od razu po przygotowaniu. Taki ciepły waniliowy budyń wyśmienicie smakuje z porcją świeżych owoców (to latem) lub plasterkami banana i topiącą się pod wpływem ciepła czekoladą. Dla mnie coś cudownego! Uwielbiam takie desery. I choć jestem już duża 😉 To nadal z ogromną przyjemnością zjadam dużą porcję takiego budyniu. Polecam i Wam spróbować domowej wersji z czekoladą i bananami.
- prosty domowy deser z dzieciństwa
- gotowy w kilka minut
- kilka prostych składników
- domowy budyń na żółtkach bez dodatku mąki pszennej
Składniki:
- 500 ml mleka (2 szklanki)
- 3 żółtka (średnich jaj)*
- 3-4 płaskie łyżki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
- 30 g skrobi ziemniaczanej (3 płaskie łyżki)
- łyżeczka masła
- kawałek czekolady (ilość wg gustu) – użyłam czekoladę cukierniczą 70% Pantagruel (polecam do wypieków, deserów itd)
- kilka plasterków banana
Jajka i mleko powinny mieć temperaturę pokojową.
*białka możecie wykorzystać do przygotowania domowych kokosanek
Przygotowanie:
Żółtka przekładamy do rondelka z grubszym dnem. Do żółtek dodajemy łyżeczkę masła i cukier waniliowy z prawdziwą wanilią (opcjonalnie 1 łyżeczka cukru wanilinowego i reszta zwykłego cukru). Dolewamy 250 ml i podgrzewamy całość chwilę na małym ogniu jednocześnie mieszając dokładnie składniki (najlepiej ręczną trzepaczką). Gdy całość będzie dobrze wymieszana zostawiamy na małym ogniu i przygotowujemy resztę składników.
W większym kubku mieszamy dokładnie skrobię ziemniaczaną z drugą szklanką mleka. Gdy nasze mleko z żółtkami i cukrem zacznie się gotować powoli zaczynamy wlewać mieszankę z kubka (jeszcze przed wlaniem warto ją zamieszać) i mieszamy całość zwiększając lekko moc palnika (ja cały czas robię to ręczną trzepaczką, unikam w ten sposób grudek). Budyń mieszamy do zagotowania i zgęstnienia.
Gotowy budyń przekładamy do pucharków lub miseczek. Na każdej porcji układamy plasterki banana i posypujemy posiekaną czekoladą. Podajemy.
Domowy budyń można jeść na ciepło (ja tak lubię najbardziej) lub na zimno.
Smacznego
pysznie wygląda
Dziękuję 😀
Doskonały przepis gorąco polecam
Dziękuję 😀
wow, super sprawa !
😀
Smak mojego dzieciństwa to budyń czekoladowy z różnymi owocami (jak były!) 🙂 Ech, wróciłoby się do beztroskich lat, prawda? 🙂
😀
ale apetyczne!