Najlepsze kokosanki na białkach Uwielbiam małe słodkości, takie na jeden gryz. Takie są właśnie moje ukochane kokosanki na białkach. Odkąd je pierwszy raz spróbowałam goszczą u mnie w domu bardzo często. Ten kokosowy smak rozpływający się w ustach… Trudno się im oprzeć. Jeśli jesteście (tak jak ja) wielbicielami kokosu i małych słodkości polecam Wam ten szybki i prosty przepis. Kokosanki przygotowuje na samych białkach przez to nie są twarde, ale mięciutkie. Spróbujcie.
Składniki: (na blaszkę)
- 2 białka (jajek klasy L)
- 2 szklanki wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka budyniu waniliowego (proszek)
- 2/3 szklanki cukru
- 60 g masła
- szczypta soli
W garnuszku z grubszym dnem topimy (na małym ogniu) masło. Zdejmujemy garnek z ognia. Następnie dosypujemy do stopionego masła 2 szklanki wiórków kokosowych, dokładnie mieszamy całość łyżką (do połączenia składników).
W miseczce ubijamy na sztywno białka ze szczyptą soli. Do ubitych białek powoli dosypujemy cukier z łyżeczką budyniu, miksując na najmniejszych obrotach.
Tak przygotowaną pianę z białek i cukru dodajemy delikatnie do kokosowej masy, całość mieszamy łyżką lub rózgą po połączenia składników.
Z gęstej masy formujemy w dłoniach niewielkie kulki (wielkość orzecha włoskiego). Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Kokosanki pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (na środkowym poziomie) około 15-20 minut. Kokosanki powinny się zarumienić.
Blachę z kokosankami wyciągamy z piekarnika i studzimy. Dopiero po przestudzeniu kokosanki twardnieją i można je ściągną z blaszki.
Kokosanki przechowujemy w zamkniętym, metalowym pojemniku (o ile jakieś zostaną).
Smacznego