„Wyklęta królowa” Emily R. King, to trzeci tom magicznej serii, w którym władczyni ognia musi zmierzyć się z demonem lodu. Jeśli tak jak ja lubicie czasem zostawić rzeczywistość i zatopić się w magicznym świecie, gdzie wszystko jest możliwe, to polecam Wam całą serię Emily R. King.
A o czym jest ta część? Demon lodu powraca i naznacza Kalindę oraz jej towarzyszy piętnem zdrajców imperium. Nasi bohaterowie szukają schronienia na Południowych Wyspach. W Lestarii moce Kalindy nie są potępiane jak w jej ojczyźnie. Dzięki nim może chronić najbliższych, lecz demon sprawił, że trudno jej opanować żywioł ognia. Czy to właśnie brak kontroli pomoże jej zwyciężyć? A może Kalinda zwróci się o pomoc do kogoś kogo do tej pory uważała za wroga?
Tu nie można się nudzić. W książce Emily R. King akcja dosłownie pędzie jak szalona. Tu naprawdę dużo się dzieje i chyba, to jest najlepszym atutem tej części. Właśnie tego szukam w książkach ze stylu fantasy. Ciekawych postaci, magi i wartkiej akcji. Emily R. King daje nam to wszystko, a nawet i więcej. Jest magia, są demony, ciekawe postacie, nieustająca walka. Nie zabrakło też miejsca na miłość, przyjaźń i momenty chwytające za serce. Naprawdę polecam. Po takie książki dla kobiet warto sięgnąć o ile oczywiście lubicie świat fantasy 😉
Jedyne ala… Książka kończy się w taki sposób, że… teraz nie mogę doczekać się kolejnej części.