Dziś zapraszam Was na szybkie ciasto czekoladowe z gruszką. Proste w przygotowaniu, idealne do popołudniowej kawy lub herbaty. Delikatna, słodka gruszka wspaniale komponuje się z czekoladowymi smakami. Spróbujcie takiego połączenia. Moje ciasto z znikło w mgnieniu oka. Smakowało gościom i rodzinie. Polecam.
Składniki: (na standardową keksówkę)
- 250 g masła lub margaryny
- 1,5 szklanki cukru
- 2 pełne łyżki ciemnego kakao
- 2 pełne łyżki syropu czekoladowego* lub np. Nutelli
- 3 łyżki wody
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3 jajka klasy M
- mała szczypta soli
- 3 połówki gruszek z syropu – do nabycia w ZdrowyMarket24
*ja użyłam takiego jak w tym przepisie (klik), ale może być dowolny
Rada: Do ciasta można dodać też świeże gruszki. Gruszki można dodać w formie połówek lub pokroić w grubą kostkę i delikatnie wymieszać z ciastem.
Przygotowanie:
W garnuszki z grubszym dnem rozpuszczamy margarynę lub masło (na małym ogniu). Dodajemy cukier. Po chwili dodajemy kakao, syrop czekoladowy i wodę. Mieszamy do ładnego połączenia składników. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy do przestudzenia. Odlewamy 3/4 szklanki czekoladowej masy na polewę (odstawiamy na bok).
W mniejszej misce ubijamy białka ze szczyptą soli.
W drugie misce miksujemy żółtka z naszą czekoladową masą. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia, miksujemy do połączenia składników.
Na koniec dodajemy obitą pianę z białek, miksujemy krótko na małych obrotach.
Ciasto przelewamy do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej kaszą manną keksówki. W ciasto wkładamy w odstępach 3 połówki gruszek z syropu (jak widzicie gruszki same zaczną się zatapiać w cieście, podczas pieczenia powinny ułożyć się w linii dzięki czemu praktycznie w każdym kawałku ciasta na dnie znajdziecie owoc).
Ciasto pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (grzanie dół, bez termoobiegu, środkowy poziom). Czas pieczenia może być różny w zależności od piekarnika, u mnie około 40 minut. Stan upieczenia sprawdzamy patyczkiem.
Po wystudzeniu ciasto wyciągamy z foremki i oblewamy powoli odłożoną wcześniej masą czekoladową.
Smacznego
mniam!! 🙂
😀
Smakowity okruszek, nie powiem 🙂 A te trzy połówki w odstępach wystarczą, by w każdej ukrojonej porcji, solidnej oczywiście :), był choć kawałek gruszki? Bo to zaraz swary się zaczną przy stole, bo on ma z gruszką a ja nie itd. 🙂 Można dodać więcej a ciasto się nie „rozlezie”?
Wybrałam dość duże kawałki gruszek, które akurat ułożyły się w taki sposób, że właściwie dosłownie w 1 lub 2 cieńszych kawałkach ich nie było.
Przyznam szczerze, że nigdy nie wkładałam więcej niż 3 kawałki gruszek dlatego ciężko mi powiedzieć jak zachowa się ciasto po zwiększeniu ich ilości.
Pozdrawiam.
Mniam. 🙂
🙂
Pyszne ciasto …..porywam kawałeczek do kawy 🙂
Proszę 🙂
Apetycznie wygląda to ciasteczko 🙂
Dziękuję i polecam 🙂
Takiego dania jeszcze nie smakowałam. Z miłą chęcią wykorzystam ten przepis!
🙂 miło mi
Pyszniutkie ciasto 🙂
Dziękuję 🙂
Nie robiłam jeszcze ciasta z gruszką. Wygląda ciekawie.
Polecam 😀