Skarb. Rodzina Monet. Tom 1 Weronika Marczak – recenzja

Dziś kilka słów o książce, która jest bardzo popularna w szkole mojej córki. Wszystkie dziewczynki ją czytają. Oczywiście moja córeczka też była ciekawa losów Rodziny Monet. Skąd taka popularność książki „Skarb. Rodzina Monet. Tom 1” Weroniki Marczak? Czy i ja podzielam zachwyt młodego pokolenia nad losami Hailie i jej pięciu starszych braci?

Krótki zarys fabuły

Pewnego dnia życie 15-letniej Hailie po prostu się zawala. Traci w wypadku dwie najważniejsze osoby w swoim życiu: mamę i babcię. Osierocona dziewczyna trafia pod opiekę… swoich braci. Braci, o których istnieniu nie miała pojęcia. Ale to nie wszystko. Okazuje się, że nie wszystko. Wraz z wejściem do nowej rodziny trafia do zupełnie jej obcego miejsca. Miejsca pełnego sekretów, zakazów, nakazów i … pieniędzy. Jak się w tym wszystkim odnajdzie? Jakie tajemnice skrywa willa w Pensylwanii oraz jej starsi bracia?

Moja opinia

„Rodzina Monet. Skarb” to książka, która zachwyciła wielu młodych czytelników. Myślę, że gdyby trafiła w moje ręce kilka lat wcześniej podzielałabym w 100% ich zdanie. Jak jest teraz? No cóż… Początki były trudne, niektóre sytuacje i zachowania postaci wręcz irytowały, ale mimo to nadal obracałam kolejne kartki, czytałam dalej. Dlaczego? Sama nie wiem. Książka ma w sobie to coś, co sprawia, że czyta się ją naprawdę dobrze i w pewnym momencie przymyka oko na niedociągnięcia. Dlatego jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądać kolejne tomy.

Jeśli szukacie tej popularniej serii, to zajrzyjcie na stronę księgarni TaniaKsiazka.pl do działu książki dla młodzieży.

*wpis we współpracy z TaniaKsiazka.pl /recenzja książki/

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz