Uwielbiam szybkie i proste w przygotowaniu słodkości. Dziś dzielę się z Wami moim przepisem na kukułkową krajankę z ryżu preparowanego (bez pieczenia). To taka moja słodka wariacja na temat popularnych ryżowych szyszek. Prosta słodkości, która potrafi umilić nawet chwile choroby, z którą się ciągle niestety zmagam. A Wam polecam tą kukułkową krajankę od tak na słodkie i miłe popołudnie 😉
Jeśli skorzystacie z mojego przepisu będzie mi miło jak prześlecie zdjęcie na mój mail: matleen@gazeta.pl lub za pośrednictwem Facebook. Zdjęcia umieszczę w specjalnej galerii na blogu „Czytelnicy pieką/gotują” (z podpisem).
Składniki:
- 50 g ryżu preparowanego (u mnie od Pro-BIO)
- 1 łyżka masła
- pół puszku masy krówkowej o smaku kukułki (około 200 g)*
*możecie również użyć tradycyjnej masy krówkowej (kajmakowej) lub innej – w zależności od rodzaju, smak krajanki będzie różny
Przygotowanie:
W garnuszku najlepiej z grubszym dnem roztapiamy na małym ogniu masło. Następnie zdejmujemy na chwilę garnek z ognia i dodajemy naszą masę krówkową o smaku kukułki. Garnek znów stawiamy na małym ogniu i szybko mieszamy całość. Masa musi połączyć się dokładnie z masłem i być jednolita.
Zdejmujemy garnek z palnika. Wsypujemy do masy ryż preparowany. Mieszamy całość szybko łyżką, aby masa połączyła się z ryżem.
Naszą ryżowo-kukułkową masę przekładamy do małej foremki aluminiowej (keksówka). Masę wyrównujemy łyżką, przyklepując ją, aby była bardziej zwarta.
Tak przygotowaną foremkę wkładamy do zamrażalnika (lub lodówki, ale czas oczekiwania będzie wówczas dłuższy). Gdy masa stwardnieje, kroimy ją dowolnie (ja preferuję formę batoników, ale można ukroić mniejsze kawałki). Nasze batoniki mogą się troszkę lepić.
Naszą krajankę jemy od razu lub przechowujemy w chłodzie.
Smacznego
Jak to apetycznie wygląda. Lubię takie przekąski z ryżem preparowanym. Przypominają mi gimnazjalne czasy 😀 Pozdrawiam 🙂
☺
Ależ to musi być słodkie i pyszne! Przypominają mi się zakopiańskie „szyszki” kupowane na Krupówkach.. 😉
Oj jest jest ☺
Pycha! cos ala szyszki – uwielbiam !
☺
pycha ! takie desery to ja lubię
☺ ja również – prosto, smacznie i słodko ?
od razu jak je zobaczyłam to przypomniały mi się szyszki z dzieciństwa 🙂
😉
Wspomnienie z dziecinstwa 🙂 na pewno skorzystam kiedys z tego przepisu, jest prosty i szybki, a sprawi tyle radosci 🙂
Miło mi 🙂