Któż z nas nie lubi obłędnych w smaku pralin Raffaello? Trzeba przyznać, że ich smak jest zniewalający i trudno jest poprzestać na jednym cukierku. A co powiecie na to, aby przygotować taki tort? Pomysł jest przedni tym bardziej, że jego przygotowanie wcale nie jest trudne, ani też czasochłonne. Poznajcie więc nasz przepis.
Dobry biszkopt to podstawa
Są takie akcesoria, które można uznać za niezbędne i tutaj mamy na myśli choćby podkłady pod tort. Celowo używamy liczby mnogiej, bo gdy raz przygotujecie to ciasto, to zapewne już po krótkim czasie ponownie będziecie je piec. Swoją drogą taki tort jest fajnym prezentem dla bliskiej osoby, choćby bez okazji. Skoro to już jasne, to czas przejść do przygotowania biszkoptu. Pamiętajcie, że jego upieczenie nie musi być trudne. Tyle tylko, że trzeba zachować podane przez nas proporcje, ale też używać tylko i wyłącznie najlepszej jakości produktów takich jak choćby prawdziwa śmietanka czy jajka ekologiczne. A więc przygotujcie składniki. Potrzebować będziecie 5 jajek, 125 gram mąki pszennej i tyle samo mąki ziemniaczanej, a także 50 gram drobnego białego cukru i dwie łyżeczki proszku do pieczenia. Pamiętajcie, że jajka powinny mieć temperaturę pokojową, a więc należy je wyciągnąć z lodówki około 2 godziny wcześniej. Zacznijmy już przygotowanie ciasta. Zaczynamy od jaj. Oddzielamy białka od żółtek i białka ubijamy ze szczyptą soli. Gdy piana będzie sztywna odstawiamy miskę na bok. Przechodzimy do żółtek, które ucieramy z dodawanym stopniowo cukrem, oraz przesianą mąką pszenną i ziemniaczaną. Gdy masa jest już jednolita, dodajemy jeszcze proszek do pieczenia, następnie za pomocą łyżki drewnianej przekładamy pianę z białek i delikatnie mieszamy. Przekładamy masę do tortownicy i pieczemy przez 35 minut w temperaturze 180 stopni. Mamy dla Was jeszcze jedną radę, a mianowicie nie otwierajcie przez upływem 20 minut piekarnika, bo ciasto może opaść. Gdy biszkopt jest już gotowy, to…
Przygotowanie kremu krok po kroku czas zacząć
Gdy biszkopt jest już gotowy, umieszczamy go na kratownicy, a gdy ostygnie, przekrawamy wzdłuż dwukrotnie. Pierwszy plaster warto już wtedy umieścić na podkładzie do tortu. Teraz możemy przejść już do przygotowania kremu. Potrzebować będziemy litr śmietany kremówki, która ubijamy na sztywną masę. Pod koniec ubijania dodajemy pół szklanki cukru pudru i dalej ubijamy aż śmietana będzie sztywna. Dopiero wtedy dodajemy do niej pół łyżeczki aromatu waniliowego. Ubitą śmietankę dzielimy na dwie części. Do jednej i drugiej dodajemy kokos. Tyle tylko, że do jednej masy dodajemy szklankę i mieszamy. Zaś do drugiej dodamy migdały. Oczywiście migdały najpierw trzeba nieco przesmażyć na patelni, a następnie posiekać na malutkie kawałeczki. Dopiero wtedy dodajemy je do drugiej masy. Oba kremy lądują na godzinę w lodówce. A my zajmujemy się wtedy przygotowaniem ponczu, którym nasączymy biszkopt.
Jak zrobić poncz do biszkoptu?
Przygotowanie ponczu do biszkoptu nie jest trudne. Potrzebujemy 200 ml mleka kokosowego, które gotujemy. Gdy jest już ciepłe, dodajemy łyżkę cukru i mieszamy aż cukier się rozpuści. Następnie lekko zwilżamy biszkopt. Pozostałego mleka nie wylewamy, lecz dodajemy do niego jeszcze 100 ml śmietany kremówki, dwie łyżki wiórek koksowych oraz tabliczkę białej czekolady. Całość gotujemy na małym ogniu. Gdy składniki się połączą i masa jest gęsta możemy nałożyć ją na pierwszy plaster biszkoptu umieszczonego na podkładce pod tort, następnie nakładamy pierwszy krem. Przykrywamy drugim plastrem biszkoptu i znowu nakładamy krem na bazie białej czekolady i krem z dodatkiem migdałów. Przykrywamy kolejnym plastrem biszkoptu.
Dekoracja rzecz ważna
Możemy już przejść do dekoracji. Jeżeli zostały Wam kremy, to możecie je zmieszać i posmarować górną część tortu. Następnie przygotujecie około 15 sztuk pralin Raffaello, z których należy wyciągnąć migdały i zblendować. Do masy dodajemy dwie tabliczki białej czekolady i taką masą dekorujemy brzegi ciasta. Natomiast na górnej części znajduje się już krem, a więc wystarczy tylko umieścić jeszcze kilka cukierków oraz pozostałe migdały. Tort ląduje w lodówce na kilka godzin, a potem czeka Was już radość smakowania go.
*artykuł sponsorowany