Moje dzieci uwielbiają soki marchewkowo-owocowe typu Kubuś. Odkąd w domu mam wyciskarkę wolnoobrotową Vortex (o której szczegółowo pisałam Wam w tym poście) nie wyobrażam sobie innej wersji niż ta własnoręcznie przygotowana. Sok jest pełen wartościowych witamin, możemy go przygotować właściwie w dowolnej chwili, a warianty smakowe zależą wyłącznie od naszych upodobań i chwilowych „zachciewajek”. Dziś polecam Wam dwie podstawowe wersje, które idealnie sprawdzą się nie tylko dla maluchów, ale i dla dorosłych – zwłaszcza po świątecznym przejedzeniu. Dzięki użyciu wyciskarki uzyskuję sok pełen smaku i wartości odżywczych. Tradycyjne sokowirówki obracając się z dużą prędkością wytwarzają zbyt wysoką temperaturę w skutek czego niszczą wartości odżywcze owoców i warzyw. Sok uzyskany z wyciskarki jest zdecydowanie bardziej wartościowy. Do tego wyciskarka wolnoobrotowa Vortex jest naprawdę prosta w obsłudze, warzywa i owoce można wrzucać w całości, a praca urządzenia jest na tyle cicha, że możemy robić soki o dowolnej porze. A mycie urządzenia jest naprawdę proste i szczerze mogę napisać, że wręcz ekspresowe. Podsumowując przygotowanie takiego soku to sama przyjemność, do tego pełna zdrowia. Dziś polecam Wam domowy sok a la Kubuś w dwóch wariantach smakowych: marchewkowo-jabłkowo-bananowy i marchewkowo-jabłkowo-bananowo-pomarańczowy.
Składniki: (na około 4 szklanki soku)
Wersja pierwsza – marchewkowo-jabłkowo-bananowa
- 4 soczyste jabłka
- 2 banany
- 4 duże marchewki
Wersja pierwsza – marchewkowo-jabłkowo-bananowo-pomarańczowa
- 4 soczyste jabłka
- 2 banany
- 3 duże marchewki
- 2-3 czerwone pomarańcze
Przygotowanie:
Jabłka kroimy na ćwiartki, wycinamy gniazda nasienne (nie obieramy ze skórki). Marchewki skrobiemy, te bardzo duże można przekroić na pół. Banany obieramy ze skórki.
Owoce i warzywa wkładamy na zmianę do wyciskarki. Do wersji z pomarańczami dodajemy obrane wcześniej ze skórki pomarańcze.Sok można przelać bezpośrednio do szklanek i podać np. z rurką lub przelać do małych buteleczek.
Smacznego
Uwielbiam soki przecierane, ale te sklepowe to sama chemia – nie ma to jak domowy. Pycha! 🙂
Często robię takie domowe soki. Są pyszne i bardzo zdrowe.
Jest moc 🙂
Tak dzisiaj kiedy jest mnóstwo wyciskarek do wyboru picie soków jest modne. Sama wyciskam soki i widzę różnicę z tymi ze sklepu. Najtrudniej w tym wszystkim jest znaleźć dobre źródło produktów na soki. Mimo tego warto pić soki własnoręcznie wyciskane dla zdrowia i urody.
Domowe są najlepsze 🙂