Uwielbiam kabaczki. Dziś zapraszam Was na szybki przepis na chrupiące talarki z kabaczka w paprykowym cieście. Idealne na przekąskę. Ja zazwyczaj zjadam je bez dodatków lub w towarzystwie sosu czosnkowego albo ketchupu. Przepis wymyśliłam kiedyś w przypływie chwili i… tak nam posmakowała ta przekąska, że po dziś dzień ją robię zmieniając jedynie przyprawy 🙂 Spróbujcie.
Składniki:
- 1 mały kabaczek (najlepiej cienki)
- 1/2 szklanki mąki pszennej (u mnie koszalińska Młyny Stoisław)
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 1 czubata łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
- sól i pieprz do smaku
- mleko (u mnie 2%)
- olej do smażenia
- + 2 czubate łyżki mąki pszennej i 2 czubate łyżki mąki kukurydzianej do obtoczenia
Przygotowanie:
Kabaczka myjemy, a następnie tniemy na talarki (około 0,5 cm).
W większej misce mieszamy 1/2 szklanki mąki pszennej z 1/2 szklanki mąki kukurydzianej. Dodajemy przyprawy, znów mieszamy (jeśli wolimy wyraźniejsze smaki możemy dodać jeszcze 1/2 łyżeczki ostrej czerwonej papryki). Następnie dolewamy mleko, ciągle mieszając, aż uzyskamy gęstą, ale jednolitą masę.
Talarki z kabaczka zanurzamy w masie. Po czym obtaczamy w mieszance mąk (2 czubate łyżki mąki kukurydzianej z 2 czubatymi łyżkami mąki pszennej).
Tak przygotowane talarki smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoto (najlepiej na mniejszym ogniu, wtedy kabaczek będzie miękki w środku).
Podajemy np. z ulubionym sosem lub keczupem.
Do przygotowania chrupiących talarków z kabaczka użyłam mąki pszennej koszalińskiej z Młynów Stoisław. Młyny Stoisław, to 50 lat jakości.W ofercie producenta znajdziecie mąki, kasze, płatki i otręby spożywcze.
Smacznego
Jeśli skorzystacie z mojego przepisu będzie mi miło jak prześlecie zdjęcie na mój mail: matleen@gazeta.pl lub za pośrednictwem Facebook. Zdjęcia umieszczę w specjalnej galerii na blogu „Czytelnicy pieką/gotują” (z podpisem).
Mniam jakie to musi być pyszne 🙂
Pysznie i szybko ☺
To ciasto wygląda pysznie. Fajny pomysł. Sądzę, że nawet ktoś, kto nie przepada za cukinią – w takiej formie by ją polubił. Pozdrowionka! 🙂
☺
Właśnie mam kabaczki do wykorzystania i nie miałam na nie pomysłu… No to teraz chyba już mam. Testowałam już coś w stylu leczo i wyszło całkiem niezłe, ale takich w cieście jeszcze nie jadłam. Koniecznie muszę to nadrobić! I już wiem, że mój mąż będzie zachwycony taką przekąska 🙂