„Laini Taylor jest cholernie dobra. I niepodobna do żadnego innego autora”
Leigh Bardugo, autorka Szóstki wron i Królestwa kanciarzy, #1 na listach „New York Timesa”
„Pięknie napisana, równocześnie mroczna, bogata i oczarowująca książka, po lekturze której czytelnicy będą czekali na jeszcze”
Publishers Weekly
„Tę powieść się smakuje.”
Booklist
Czy znacie twórczość Laini Taylor? Każdy kto choć raz wziął do ręki jej książkę, wie że jest to niezwykła pisarka. Autorka ma niezwykłą wyobraźnię i swobodę tworzenia pięknych historii pełnych postaci, które na pewno nie zostaną zapomniane. Tak też jest w przypadku książki „Strange. The Dreamer. Tom 1. Marzyciel”.
Główny bohater – Lazlo Strange był sierotą wychowaną przez surowych mnichów. Od lat skrycie marzył, aby poznać tajemnicę zaginionego miasta Szloch. W dorosłym życiu został skromny bibliotekarzem. Wydawałoby się, że jego życie do końca będzie dość szare i smutne. Jednak nagle dostaje od losu szansę, gdy próg Wielkiej Biblioteki przekraczają legendarni wojownicy z Zabójcą Bogów na czele. Czy Lazlo spełni swoje marzenia? Czy zwykły, skromny bibliotekarz, który nie ma nic do zaoferowania poza wyobraźnią i marzeniami wyruszy na wyprawę swojego życia? Czy uda mu się odkryć tajemnicę zaginionego miasta Szloch? O tym musicie się sami przekonać.
Książka jest pełna „magi”, baśniowych opisów. Autorka zgrabnie „wciąga” nas w niezwykły świat, świat pełen tajemnic, niezwykłych snów i marzeń. Pięknie wykreowane postacie i klimat sprawiają, że książkę czyta się z czystą przyjemnością. Jedynym minusem powieści mogą być przy długie opisy. Ale jak już się wczujecie i dacie wciągnąć w wykreowany przez Laini Taylor świat obudzicie się dopiero przy ostatniej stronie 😉 „Strange. The Dreamer. Tom 1. Marzyciel”, to zdecydowany bestseller,po który warto sięgnąć by oderwać się choć na chwilę od szarości dnia codziennego, by poczuć to co czuło się będąc dzieckiem, by obudzić w sobie marzenia.
„Strange. The Dreamer. Tom 1. Marzyciel” Laini Taylor
Objętość: 512 stron
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Sine Qua Non
