Zapiekane serowo-czosnkowe bułeczki

Zapiekane serowo-czosnkowe bułeczki. Wakacje, to czas kiedy nawet śniadanie nabiera innego wymiaru. Wyjazdy, wycieczki sprawiają, że często jemu je w większym gronie z przyjaciółmi lub rodziną. Wówczas zamiast prostego śniadania w gronie najbliższych całość urasta do rangi małej uroczystości czy też imprezy na świeżym powietrzu. Co podać na takie śniadanie? Ja stawiam na proste rozwiązania. Proste sałatki, dużo warzyw i… zapiekane serowo-czosnkowe bułeczki, którym nikt nie może się oprzeć. Coś tak prostego, a jednocześnie tak smacznego. Spróbujcie i Wy.

Składniki:

  • 4 bułeczki / U mnie domowe jogurtowe, ale można użyć dowolnych, jednak nie polecam kajzerek
  • 1,5 łyżki klasycznej śniadaniowej Bielmar + po 1/3 łyżeczki na bułeczkę
  • 2 plasterki sera typu gouda
  • 1 ząbek czosnku
  • sól i pierz do smaku
  • mieszanka ulubionych ziół

Przygotowanie:

Do miseczki przekładamy: 1,5 łyżki śniadaniowej i starty na drobnych oczkach ząbek czosnku. Doprawiamy całość świeżo mielonym pieprzem i solą i mieszamy.

Bułeczki nacinamy dość głęboko, ale tak by nie przeciąć spodu. Każde nacięcie staramy się „posmarować” naszym czosnkowym smarowidłem (dość grubo) i wkładamy kawałek sera (plasterki sera kroimy na cieńsze). Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy mieszanką ziół i na wierzch każdej bułeczki  nakładamy około 1/3 łyżeczki  śniadaniowej (lekko rozsmarowując).

Bułeczki wkładamy do  nagrzanego do 180 stopni piekarnika (grzanie góra-dół z termoobiegiem lub bez). Zapiekamy tak długo, aż ser ładnie się rozpuści.

Smacznego

Wiele śniadań - jedna Śniadaniowa

Dodaj komentarz