Wyniki konkursu z Home Green Tea Spa

Moi drodzy,

w końcu udało mi się znaleźć chwilę czasu i ogłosić wyniki konkursu z Home Green Tea Spa. Nie było łatwo. Wszystkie odpowiedzi były pyszne, świąteczne, pisane od serca, ciekawe itd Ale niestety mogłam wybrać tylko trzy z nich.

Wiem, że niektórym będzie przykro, dlatego przypominam o wciąż trwającym konkursie z kawą. Być może jeszcze w tym roku ruszy inny konkurs. Jeśli nie, to na pewno z początkiem 2020 będą kolejne zabawy 🙂

Przypominam również, że wybór jest ostateczny i proszę o zrozumienie intencji konkursu. To jest zabawa, zgłoszeń jest wiele (bardzo dużo na to czasu poświęcam, na czytanie i sprawdzanie czy spełniliście warunki zawarte w regulaminie), a wygrać mogła określona w regulaminie ilość osób. Bardzo Was proszę, aby nie pojawiały się jakieś pretensje itd jak to już niestety bywało. Staram się dla Was, aby konkursów było więcej, aby więcej osób miało uśmiech na twarzy. Pamiętajcie, to jest zabawa!

Uwaga! Proszę pamiętać, że do świąt tuż tuż i nagrody mogą nie zdążyć dotrzeć. Na pewno dojdą do Państwa przez Nowym Rokiem 🙂

Nagrody trafiają do:

Nagroda za 1 miejsce:

Pani Kasia „Ja kocham od po prostu smażoną rybę. To może śmieszne co napiszę, ale to właśnie to danie połączyło mnie z moim mężem. To nasza tradycja. Taka prosta, pyszna, nawet lekko przypalona, ale zrobiona przez niego od serca. Kocham go za to że się stara choć w kuchni umie zrobić tylko tą rybę ? Byłam w nowym mieście, z bagażem doświadczeń i maluchem u boki. Sami mieliśmy spędzić te święta. Ja i mój 1,5 letni synek. Aż tu nagle dzwonek do drzwi Stoi on Zaproszenie na wigilię nie chciałam się zgodzić nie znałam go Po godzinie znów dzwonek. Otwieram drzwi a tam talerz z rybą i karteczką. „Nie jestem dobrym kucharzem, ale zapewniam że jestem dobrym człowiekiem. Czy nie znalazło by się przy wigilijnym stole miejsce dla mnie i mojej ryby?” I tak to się zaczęło i trwa już 9 lat. Świąteczny cud. Chciałabym wygrać nagrodę dla męża. Może kulinarna książka mu pomoże i ugotuje coś więcej niż rybę ? Akceptuję regulamin. Sponsora lubię.”

Nagroda za 2 miejsce:

Pani Weronika K. „Moja ulubiona potrawa świąteczna nie jest ani popularna, ani spektakularna. Mam do niej natomiast ogromny sentyment, bo w moim domu spożywana jest od pokoleń. Nasza rodzinna tradycja jest związana ze słodkim zapachem wyjątkowego świątecznego śniadania, które w mojej rodzinie jest spożywane właśnie w trakcie Świąt Bożego Narodzenia od kilkudziesięciu lat. <3 Gdy rano w domu roznosi się słodki zapach kaszy manny na mleku z cynamonem, bakaliami i skórką pomarańczy, to oznacza, że pierwszy dzień świąt właśnie się rozpoczął. ?⭐️ Tradycja ta jest w mojej rodzinie przekazywana z pokolenia na pokolenie i sięga korzeniami prapradziadków. 🙂 Wiem, że w tamtych czasach kasza manna była produktem ogólnodostępnym, ale o pomarańcze było dość trudno, dlatego tym bardziej doceniam ich orzeźwiający zapach, smak i to, że mam je na wyciągnięcie ręki na co dzień. ? Zapach mlecznej słodkości z cynamonem i pomarańczą przypomina mi o bajecznie pięknych czasach, gdy babcia Marysia w czerwonym fartuszku śpiewała głośno i radośnie „Bóg się rodzi”, jednocześnie mieszając w wielkim garnku kaszę dla całej rodziny. ? Pamiętam, że moim zadaniem było dekorowanie kaszy, a ja tak bardzo lubiłam robić piękne gwiazdki z cynamonu śpiewając razem z babcią! ⭐️ Babci już z nami nie ma, ale ten jedyny w swoim rodzaju zapach świąt już zawsze będzie mi o niej przypominał: o cieple, bezpieczeństwie i miłości, jaką nas darzyła. <3 Dołożę wszelkich starań, aby nasza słodka tradycja zachowała się jak najdłużej, a zapach kaszy, cynamonu, pomarańczy i bakalii przypominał moim dzieciom o szczęśliwych i pełnych miłości Świętach Bożego Narodzenia…”

Nagroda za 3 miejsce:

Pani Majka „Jaka jest moja ulubiona potrawa świąteczna? To niewątpliwie makowiec mojej babci. Robiła go z sercem. Domowa masa makowa ucierana z miłością, kruche ciasto na jajkach od własnych kur i tyle radości Nikt nie wkładał więcej serca w pieczenie ciast niż ona. A pierogi Ach pierogi Te najlepiej robiła moja ciocia. Ona na wigilię wnosiła nie tylko wyśmienite pierogi, ale też radosną atmosferę i wesołą kolędę. Brakuje mi tych dań, brakuje mi tych osób. Ja żyję w ciągłym biegu i właśnie przy przygotowaniach świątecznych mogą zatrzymać się na chwilę, przy makowcu wspomnieć babcie, a przy pierogach ciocię. Tym są święta i to zawsze będę moje ulubione potrawy. Majka”

 

Uwaga!
Po ogłoszeniu wyników każdy zwycięzca proszony jest o podanie w ciągu 3 dni swoich danych niezbędnych do wysyłki nagrody  (imię, nazwisko, adres i telefon dla kuriera) oraz oświadczenia (zgodnego z Regulaminem Konkursów) na adres matleen@gazeta.pl. Jeśli wyłoniona w konkursie osoba nie poda w terminie swoich danych do wysyłki, nagrodzona zostanie kolejna osoba.
Dane te zostaną przekazane sponsorowi nagród w celu dokonania wysyłki. Nagrody będą wysyłane wyłącznie na terenie Polski.

 

Dodaj komentarz