Uwielbiam piec ciasteczka. Nie ma nic przyjemniejszego niż własnoręcznie przygotowane słodkości do pysznej kawy lub herbaty. Ale dziś postanowiłam połączyć te dwie wspaniałe przyjemnością – herbatę i słodki wypiek w jednym. Zapraszam Was na wiosenne herbaciane ciasteczka. Przygotujecie je dosłownie w kilka chwil z najprostszych składników, które każdy powinien znaleźć w swojej kuchni. Cały sekret smaku ciasteczek tkwi w dodatku herbaty. Ja do swoich dziś użyłam wspaniałej, niezwykle aromatycznej herbaty ziołowej Lapacho Pomarańcza/Wanilia od Tommy Cafe. Już przy parzeniu tej herbaty unosi się tak kuszący zapach… ahh… Ja jestem zachwycona! Ciasteczka dzięki dodatkowi tak dobrej herbaty wyszły lepsze niż kiedykolwiek. Polecam Wam spróbować moich wiosennych herbacianych ciasteczek. A jeśli wśród Was są wielbiciele kawy, to zapraszam na pyszny kawowy sernik z amaretto.
Składniki: (na 10-12 sztuk)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 100 g masła / margaryny
- 1/3 szklanki cukru
- 3 łyżki zaparzonej herbaty ziołowej Lapacho Pomarańcza/Wanilia Tommy Cafe
- mała szczypta soli (u mnie himalajska)
*w małej filiżance zaparzyłam 2 łyżeczki herbaty
Przygotowanie:
Do miski przesiewamy mąkę pszenną, dodajemy cukier i małą szczyptę soli. Następnie dodajemy masło lub margarynę. Całość siekamy nożem, dodajemy herbatę i szybko zagniatamy. Tworzymy kulę z ciasta i schładzamy ją w lodówce przez 30 minut. Następnie na podsypanym mąką blacie rozwałkowujemy ciasto lub rozgniatamy ręką na grubość około 3 mm (ciasto można z wierzchu lekko posypać mąką jakby się lepiło). Foremką wycinamy dowolne kształty.
Ciasteczka układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i pieczemy około 15 minut w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (środkowy poziom). Czas pieczenia jest zależny od grubości ciasteczek i piekarnika. Ciasteczka należy obserwować (powinny mieć ładnie zarumieniony spód).
Zdejmujemy z blaszki gdy ostygną. Podajemy bez dodatków lub z lukrem. U mnie dziś wersja wzbogacona – ciasteczka popsikałam żółtym sprey’em do ciast, na wierzch dodatkowo posmarowałam pomarańczowym lukrem (sok z pomarańczy z trzcinowym cukrem pudrem) i posypałam strzelającą posypką.
Smacznego
Wspaniałe ciasteczka. Na pewno upiekę. A tej herbaty jestem bardzo ciekawa. Musi mieć fantastyczny aromat
Polecam zarówno ciasteczka, jak i herbatę. Ma naprawdę wspaniały aromat i smak 🙂 Warto spróbować 🙂