Ucierany makowiec z jabłkami Pyszne, proste i naprawdę szybkie do przygotowania ciasto z makiem i jabłkami. Taki ucierany makowiec sprawdzi się zarówno do popołudniowej kawy lub herbaty, jak i na święta. Jest niezwykle prosty w przygotowaniu, a dodatek jabłek nadaje mu tej przysłowiowej kropki nad „i”. Z przepisu można przygotować dwa mniejsze makowce lub 1 większe ciasto. Ja dziś wybrałam wersję podwójną 😉 Makowce upiekłam w dwóch dłuższych foremkach aluminiowych z papierem do pieczenia Stella, dzięki czemu można je spokojnie przewozić. Produkty marki Stella są w mojej kuchni od lat. To jakość i sprawdzona marka, na którą zawsze mogę liczyć.
Tak przygotowany ucierany makowiec z jabłkami można dowolnie ozdobić np. cukrem pudrem lub lukrem. Sprawdzi się tu również domowa polewa czekoladowa. Szybkie ciasto z makiem, to idealne rozwiązanie dla zabieganych. Jeśli tak jak ja (i moja rodzina) lubicie makowce, polecam Wam dziś spróbować tej prostej wersji.
Jeśli szukacie innych przepisów na ciasta z makiem polecam Wam np.:
- delikatna rolada makowa (biszkoptowa)
- łaciaty makowiec w cytrynowym cieście
- zawijany drożdżowy makowiec
Składniki: (na 2 mniejsze lub 1 większy makowiec)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 szklanka niebieskiego maku (suchego)
- 150 g masła lub margaryny
- 1 mniejsze jabłko
- 4 jajka klasy L
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3-4 krople aromatu migdałowego (można dać inny, ale ten pasuje najlepiej)
- dodatkowo: cukier puder lub lukier do oprószenia ciasta
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni (termoobieg, ja tak dziś piekłam) lub 180 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).
Przygotowujemy dwie foremki aluminiowe z papierem do pieczenia Stella (ja dziś takie użyłam) lub jedną keksówkę 11×30 cm wyłożoną papierem do pieczenia. U mnie dwie foremki, dzięki temu mam dwa mniejsze makowce.
Masło lub margarynę rozpuszczamy i odstawiamy do przestudzenia (potrzebujemy lekko ciepłego tłuszczu).
Do miski wbijamy jajka i wsypujemy cukier puder. Miksujemy całość 2-3 minuty. Następnie wlewamy rozpuszczone masło (lekko ciepłe, ale nie gorące!). Krótko miksujemy.
Do składników w misce wsypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, suchy mak i aromat migdałowy. Miksujemy składniki do połączenia (nie za długo).
Jabłko obieramy i kroimy w drobną kosteczkę, dodajemy do naszej masy. Mieszamy składniki łyżką.
Całość przekładamy do foremek lub 1 większej keksówki i wkładamy do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom. Pieczemy do tzw. suchego patyczka.
Ja dziś robiłam ciasto w dwóch mniejszych foremkach na opcji termoobiegu i piekłam moje makowce około 35 minut. Gdy używam tradycyjnej keksówki piekę ciasto około 10-15 minut dłużej. Ciasto należy obserwować i sprawdzać jego stan patyczkiem.
Po wystudzeniu nasz ucierany makowiec z jabłkami można dowolnie ozdobić np. cukrem pudrem lub lukrem.
Smacznego
Witam, a czy masło można zamienić na olej rzepakowy albo olej kokosowy. Ile po rozpuszczeniu 150 g masła otrzymujemy ml płynu? Czy ewentualnie mąkę pszenna można zamienić na orkiszowa, albo na jakąś inną mieszankę bezglutenowych? Pozdrawiam
Dzień dobry,
Pani Renato nie przygotowywałam tego ciasta z olejem lub inną mąką, dlatego ciężko mi tu będzie doradzić.
Masło jest niezastąpione, nie rozumię dlaczego
dodajemy ostatnio olej do ciast,przeciesz to inaczej
nawet smakuje.
Proponuje wyprobowac i samemu się przekonać.
OO takie ciasto bym zjadła z miłą chęcią.
Polecam 🙂
Czy można to ciasto zamrozić?
Pani Moniko, niestety nie wiem, nigdy go nie mroziłam. Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź, nie widziałam że już jest i spytałam jeszcze raz, proszę usunąć albo cos?
Ciasto piekłam pyszne
Cieszę się, że ciasto smakowało 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja mrożę jest bardzo smaczne nic się nie dzieje
Mak suchy, nie trzeba go mielić?
Tak, suchy. Wszystko jest w przepisie 🙂
Też nie widzę nigdzie że trzeba zmielić mak
W tym przepisie nie mielimy maku. Postępujemy tak jak opisane jest w przepisie – „Do składników w misce wsypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, suchy mak i aromat migdałowy. Miksujemy składniki do połączenia (nie za długo).” Pozdrawiam
Dzisiaj upiekłam, pychotka. Moja trojeczka zjadła 3/4 blaszki ciasta. Synek powiedział, że mam piec codziennie.
Cieszę się, że ciasto tak smakowało 🙂 A słowa dziecka, to zawsze największy komplement 🙂 Jeśli kiedyś będzie taka możliwość, to proszę o zdjęcie wypieku z mojego przepisy. Dodałabym je na bloga do „Czytelnicy pieką/gotują”. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Pycha ciacho ?
Dziękuję 🙂
Ciasto pyszne na pewno nie raz jeszcze zagości u nas w domu?
Cieszę się, że smakowało 🙂