Świąteczne ciasteczka – ciasteczka z witrażykiem

Świąteczne ciasteczka – ciasteczka z witrażykiem

Uwielbiam przygotowywać wraz z dziećmi domowe ciasteczka. A na święta zawsze pieczemy ich sporą ilość. Dziś mam dla Was przepis na wyjątkowe  świąteczne ciasteczka. Ciasteczka z witażykiem. Te ciasteczka nie tylko świetnie smakują, ale też cieszą oko. Pyszne, kruche waniliowe ciasteczko ze słodkim witrażykiem po środku. Czyż to nie wygląda zachęcająco? Koniecznie spróbujcie.

Takie ciasteczka to idealny pomysł na zbliżające się święta lub deser do popołudniowej kawy. Mój mąż może potwierdzić 😉 Zrobiłam naszą ulubioną kawę – ciśnieniowy ekspres do kawy Ariete Vintage jak zawsze okazał się niezastąpiony. Kocham markę Ariete za to, że ich sprzęty są nie tylko funkcjonalne i proste w obsłudze, ale też cieszą oko. Linia Vintage Ariete to moja ulubiona. Mam z niej ekspres do kawy, elektryczny bezprzewodowy czajnik Ariete, blender Ariete i toster. Świetny sprzęt, który dodatkowo cieszy oko. Podobnie jak moje ciasteczka 😉 Mąż najpierw je oglądał przez chwilę, a potem… zostały po nich już tylko słodkie okruszki 😉

Jak przygotować świąteczne ciasteczka z witrażykiem?

Ciasteczka z witrażykiem są bardzo proste w przygotowaniu. Wystarczy kilka podstawowych składników i słodkie karmelki lub landrynki, które podczas pieczenia zamienią się w witrażyk. Tak proste w przygotowaniu, a jednocześnie tak ładne i pyszne. Nic tylko piec.

Składniki

  • 300 g mąki pszennej
  • 200 g zimnego masła
  • 100 g cukru pudru
  • 2 żółtka jaj klasy M
  • niepełna łyżeczka ekstraktu waniliowego (można zamienić na cukier wanilinowy, skórkę startą z pomarańczy, ulubiony aromat itd)
  • kilka landrynek lub karmelków (u mnie Karmelki Minifrutki)

Przygotowanie:

Do miski wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy żółtka jaj.

Następnie dodajemy posiekane masło i ekstrakt waniliowy (lub inny dodatek). Całość szybko zagniatamy do połączenia składników.

Z ciasta formujemy kulę. Ciasto wkładamy do lodówki na około 1 godzinę, aby dobrze się schłodziło.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).

Odrywamy kawałek ciasta (resztę zostawiamy w lodówce).

Wałkujemy na lekko podsypanej mąką macie (lub stolnicy) na grubość 3-5 mm. Ja robię ciasteczka z dziećmi i to one wałkują ciasto, więc grubości u nas są różne.

Następnie wycinamy foremkami ciasteczka. W dużych ciasteczkach na środku wycinamy dziurkę za pomocą innej foremki lub korka.

Ciasteczka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

Nasze cukierki łamiemy na mniejsze kawałki (ja wkładam je do worka i lekko uderzam tłuczkiem do mięsa, w przypadku landrynek trzeba użyć większej siły).

Połamane cukierki układamy w dziurki w ciasteczkach. Nie powinno być ich za dużo.

Ciasteczka pieczemy na środkowym poziomie nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Czas pieczenia uzależniony jest od piekarnika i grubości ciasteczek (średnio około 8-12 minut). Zawsze warto sugerować się wyglądem ciasteczek. Ciasteczka powinny być lekko przyrumienione przy brzegach, a cukierki w środku powinny całkowicie się rozpuścić tworząc witrażyk.

Blaszkę z ciasteczkami wyciągamy z piekarnika i odkładamy na bok do przestudzenia. Dopiero teraz ostrożnie ściągamy ciasteczka z papieru.

Ciasteczka można dodatkowo oprószyć cukrem pudrem.

Kruche ciasteczka z witrażykiem przechowujemy w metalowej puszce.

Smaczneg

Wpis powstał we współpracy z Garneczki.pl

 

 

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz