„Słowiańskie siedlisko” autorstwa Moniki Rzepieli, to pierwszy tom serii Saga Polska. W przygotowaniu jest już druga odsłona serii. Autorka, to znawczyni obyczajów i kultury Słowian. Monika Rzepiela posiada bogaty księgozbiór na temat słowiańskiej kultury, a swą fascynację przenosi właśnie na łono swych powieści. Książka napisana jest staropolskim językiem, bogatym w słowiańskie sformułowania, rdzenne, bogate nazewnictwo, które na szczęście z łatwością przyswoi każdy, współczesny czytelnik. Na początku książki znajdziecie spis najważniejszych bohaterów, co pomaga w dalszej lekturze. Postacie poukładano w zależności od zamieszkania według chałupy, dworu oraz pozostałych. Książka to aż 22 rozdziały. Na początku wydawało mi się, że książka nie będzie dla mnie. Słowiańska kultura, specyficzny język… To wszystko raczej przywoływało u mnie wspomnienia lektur szkolnych. Jednak autorka pisze z lekkością, każdy rozdział zaskakuje czymś innym, wszystko czyta się szybko, nie ma tu miejsca na nudę. Takie bestsellery potrafią naprawdę pozytywnie zaskoczyć.
Zarys fabuły. Jest rok 966. Książę Mieszko I przyjmuje chrzest święty. Widzimy, jak przebiegał ten niezwykle ważny dla naszego raju proces. Tym czasem na naszych polskich terenach nadal panują rdzenne, pogańskie zwyczaje. Poznajemy mieszkańców jednaj z osad. Osada Polana położona jest w sercu pięknej puszczy. Autorka pokazuje nam codzienne, proste, pełne uroku życie mieszkańców, które jest też pełne problemów. Poznajemy też dwie siostry. Pierwsza- Dziewanna, to śliczna, ufna, niewinna, piętnastoletnia dziewczyna. Druga, o dwa lata starsza, Rzepka jest równie urodziwa, ale nigdy nie traci zimnej krwi. Starszą siostrę cechuje też rezolutność, pracowitość, mocno stąpa po ziemi. Córki Mszczuja, zakochują się w Dobromirze, młodym woju z Polany, w którym również rozwija się uczucie, tylko nie wie do której z nich? O względy starszej siostry stara się także Chwostek. Niezbyt urodziwy, ale pracowity kowal. W końcu Dobromir podejmuje decyzję o ożenku. Którą z sióstr wybrał? Co z tego wyniknie i jak potoczą się losy Dziewanny i Rzepki?
„Słowiańskie siedlisko”, to książka idealna dla miłośników słowiańskich klimatów. Czy ja do nich należę? Niekoniecznie. Ale mimo to książkę czytało mi się naprawdę dobrze (mimo początkowego zwątpienia). Jeśli lubicie tego typu klimaty, chcielibyście na chwile wczuć się w losy ludności żyjących w pogańskie wiosce, to sięgnijcie po tą lekturę. Na pewno spędzicie przy niej miło czas.
„Słowiańskie siedlisko” Monika Rzepiela
Objętość: 448 stron
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Szara Godzina
