Słodkie bułeczki z nadzieniem Weekendowe śniadanie, a może mały deser? Takie domowe słodkie bułeczki z ulubionym nadzieniem sprawdzą się na każdą okazję. Pyszne, proste w przygotowaniu, pachnące wanilią. Bułeczki można nadziać owocami, marmoladą, dżemem, a nawet włożyć w środek kostkę czekolady. Bez dodatków smakują równie pysznie.
Słodkie bułeczki z nadzieniem podałam dziś w towarzystwie pysznego napoju czekoladowego – Czekolada Le Royal Choco Red. Polecam! Idealny napój na zimne dni. Do przygotowania w kilka chwil 😉 Na stronie kawwa.pl możecie nabyć aż 1 kg napoju w promocyjnej cenie. I oczywiście pyszne kawy 😉
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 1 szklanka ciepłego mleka (250 ml)
- 7 g drożdży instant lub 25 g świeżych drożdży
- 1 jajko do ciasta + 1 do posmarowania bułeczek
- 80 g masła
- 1 łyżka cukru waniliowego z prawdziwą wanilią + 1 łyżka zwykłego cukru (można zamienić na 2 łyżki zwykłego cukru)
- 60 g cukru pudru
- do nadziania: jagody z syropu, twarda marmolada lub dżem (uwaga może wyciec)
- cukier puder do oprószenia bułeczek
Przygotowanie:
Masło rozpuszczamy i studzimy.
Do miseczki dodajemy ciepłe mleko, wkruszamy świeże drożdże i dodajemy 2 łyżki cukru. Moje bułeczki dziś z waniliowym akcentem (ach jak pachną), ale śmiało możecie pominąć dodatek cukru waniliowego i dodać 2 łyżki zwykłego.
Mieszamy składniki, odstawiamy na 10-12 minut do wyrośnięcia. W przypadku suchych drożdży nie robimy rozczyny tylko wszystko dodajemy do jednej miski.
Do dużej miski dodajemy mąkę, rozpuszczone masło, cukier puder, jedno jajko i wyrośnięty drożdżowy rozczyn. Zagniatamy ciasto, powinno być miękkie i elastyczne.W razie potrzeby rękę delikatnie podsypujemy mąką podczas wyrabiania (nie za dużo!).
Ciasto odstawiamy pod przykryciem na 1 h do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto dzielimy na równe 12 części (ja dziś zrobiłam mniejsze bułeczki i podzieliłam ciasto na 14 części). Na środek każdej (robimy grubsze małe a la placuszki) nakładamy nadzienie i zlepiamy dokładnie bułeczkę.
Układamy je w odstępach na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i odstawiamy przykryte ściereczką na czas rozgrzania piekarnika. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).
Bułeczki pieczemy do ładnego zarumienienia (ja czasem pod koniec włączam termoobieg).
Gdy ostygną oprószamy je cukrem pudrem.
Smacznego