Dziś o książce innej niż wszystkie. Książce, która zdecydowanie nie jest dedykowana dla dorosłych, dlatego też poprosiłam o pomoc w jej zrecenzowaniu młodszą siostrę mojej koleżanki. Jak spodobała się jej książka „Rebelia. Urządź to po swojemu!” L. Fabisińskiej i P. Mildnera? Napiszę krótko – Maja jest nią zachwycona. Dlaczego? Co jest takiego w tej książce?
To książka, w której mali buntownicy nie mają ograniczeń, mogą wykreować świat tak jak sami chcą, świat do którego dorośli nie mają wstępu. Przez chwilę zastanawiałam się czy nie zrecenzować tej książki samodzielnie. W końcu kiedyś tak lubiłam komiksy. A autor ilustracji, Paweł Mildner, właśnie w tej formie ujął elementy świata przedstawione w książce. Jednak po dłuższym namyśle stwierdziłam, że żaden dorosły nie będzie w stanie w pełni zrozumieć tej książki. Dla Majki stała się ona swego rodzaju osobistym pamiętnikiem. Dlatego też nie znajdziecie tu zdjęć stron po zapełnieniu ich przez Maje. To jej świat, do którego nikt nie ma wstępu. Od siebie mogę na pewno dodać, że książka – choć z pozoru buntownicza – pozwala pozbyć się negatywnych emocji i przerodzić je w coś kreatywnego, rozwija wyobraźnię, cieszy i zajmuje na długie godziny i dni. Książka jest czarno-niebieska. Zadaniem czytelnika jest niejako tchnąć w nią życie, wypełnić treścią i kolorami.
Maja była zachwycona różnorodnością zadań w książce. Można zaprojektować swój pokój (tak jak chce zrobić, to dziecko – nawet jeśli dorośli by tego nie zrozumieli), można stworzyć swoje własne zawieszki na drzwi (podobno Maja stworzyła ich naprawdę wiele), swoje własne przepisy (nie koniecznie zdrowe), napisać sekretny list, rozwiązać wiele rebusów, zagadek. Niekiedy strony w książce są tak samo wywrócone jak wyobraźnia dziecka (do góry nogami). Wszystko, to sprawia małemu czytelnikowi niesamowitą „frajdę”
Książka, to nie tylko zabawa, odskocznia od codzienności. Poruszane są w niej również ważne tematy, jak np. jaki powinien być nasz stosunek do zwierząt. „Rebelia” pozwoli małemu czytelnikowi (twórcy) spojrzeć na siebie z perspektywy czasu. Na ostatniej stronie bowiem przewidziano miejsce na list do siebie, który powinno się odczytać za 15 lat. To swego rodzaju pamiętnik. Ciekawa jest jak Maja spojrzy na, to co stworzyła, co napisała i namalowała za kilka lat. Czy dalej będzie tego samego zdania?
„Rebelia. Urządź to po swojemu!” Liliana Fabisińska, Paweł Mildner
Objętość: 224 strony
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Papilon
