Okulary przeciwsłoneczne – czy już kupić? Czym sugerować się przy wyborze?

Czy Wy też tak tęsknicie za ciepłem słonecznych dni, za latem? Ja bardzo. Na szczęście już niedługo wiosna i miejmy nadzieję, że pogoda będzie łaskawsza. Bo choć moje dzieci cieszą się z biegania w gumiakach po licznych kałużach, ja jednak wolę słoneczne dni. Chciałabym w końców móc z nimi wyjść na długi spacer, na ich ulubiony plac zabaw czy łąkę. Założyć jakieś lżejsze ciuchy, moje ulubione okulary przeciwsłoneczne i po prostu cieszyć się chwilą i ładną pogodą. Ale… dzisiejszy wpis nie miał być o marzeniach 😉 Dziś chciałam napisać Wam kilka słów o czymś bez czego nie wychodzę w słoneczne dni z domu. Okulary przeciwsłoneczne, to dla mnie nie tylko modny dodatek (choć po części nim też jest), ale przede wszystkim ochrona, bez której nie wyobrażam sobie nie tylko letnich mocno słonecznych dni, ale też i tych wiosennych muśnięć słońca. Dlatego już dziś warto rozejrzeć się za nowymi okularami.

Czym sugerować się przy wyborze okularów przeciwsłonecznych?

Przede wszystkim zdrowiem

Wybierając okulary przeciwsłoneczne powinniśmy powinniśmy pamiętać, że to nasze zdrowie jest najważniejsze. Okulary słoneczne, to nie tylko dodatek do stroju czy komfort, ale przede wszystkim ochrona oka przed docieraniem do niego szkodliwych promieni słonecznych. Pamiętajmy, że takie promieniowanie powoduje różnego rodzaju choroby. Jeśli chcemy chronić swój wzrok, wybierając okulary przeciwsłoneczne zwróćmy uwagę na to, aby były z filtrem co najmniej 400! Filtr usuwa szkodliwe promienie ultrafioletowe UVA UVB i UVC. Zwróćmy też uwagę na kategorię przyciemnienia.

Styl i własne „ja”

Dla wielu ten punkt byłby pierwszym, ja jednak przede wszystkim noszę okulary przeciwsłoneczne, aby odpowiednio zadbać o zdrowie moich oczu. Ale jako kobieta też chce wyglądać stylowo i pięknie. Okulary często są dopełnieniem stroju i… nas samych. Jeśli okulary nie pasują do naszego stroju, to możemy się w nich czuć niekomfortowo. Trendy modowe „tak”, ale najważniejszy jest nasz gust. W ofercie takich sklepów jak Sirène można znaleźć coś dla każdego. Zresztą spójrzcie sami https://sireneeyewear.com Okulary przeciwsłoneczne muszą pasować nie tylko do kształtu naszej twarzy, ale też i naszego indywidualnego stylu. Ja osobiście preferuję coś subtelniejszego. Ale moja koleżanka np. zawsze sięga po dość krzykliwe kształty i wzory. I… jest jej w takich okularach świetnie.

Dlatego przy wyborze okularów przeciwsłonecznych (po uwzględnieniu filtrów, jakości materiałów z jakich są wykonane itd) nie zapominajmy po prostu o naszym indywidualnym guście. W końcu, to my będziemy je nosić 😀

A jak jest u Was? Nosicie okulary przeciwsłoneczne jako ochronę oczu czy tylko modny dodatek? Czym sugerujecie się przy ich wyborze?

 

9 comments

Dodaj komentarz