Nie jestem jakimś znawcą w dziedzinie odszkodować. Jednak ten temat przewija się tak często w moim życiu – duża rodzina, grono znajomych i wy – moi czytelnicy. Tak, tak z wieloma osobami piszę często o wszystkim i jest, to naprawdę miłe. Czasem życie zaskakuje – przez internet można poznać wspaniałe osoby i nie jest, to jedynie znajomość na chwilę. Czasem mam wrażenie, że pisząca do mnie osoba jest moją wieloletnią przyjaciółką 🙂 Tak dobrze się rozumiemy, tak dobrze się nam rozmawia. Mam tu też oczywiście nadzieję, że uda się kiedyś spotkać i w realnym życiu.
Ostatnio rozwinęła się rozmowa o odszkodowaniach. Wspomniałam już na blogu ten temat. Dlaczego? Bo należy wiedzieć, co Wam się należy. Musicie znać swoje prawa i o nie walczyć. Tym razem rozmowa dotyczyła odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Pani K. została źle poinformowana. Moi drodzy, pamiętajcie że nie ważne czy zostaliście poszkodowani w wypadku komunikacyjnym, w wypadku w pracy czy innym nieszczęśliwym zdarzeniu. Warto sprawdzić czy należy się Wam zadośćuczynienie i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. Postanowienia Kodeksu Cywilnego umożliwiają ubieganie się o godną rekompensatę za doznane obrażenia. Dobre kancelarie zajmujące się odszkodowaniami przeprowadzą wstępną darmową (!) wersyfikację sprawy. Nie należy się poddawać. Musicie walczyć o to co Wam się należy. Często jest tak, że o tym nie wiemy i rezygnujemy z „walki” o odszkodowania, które nam się należą. Nigdy tego nie róbcie. Okazało się, że mojej rozmówczyni należało się odszkodowanie za poniesiony uszczerbek na zdrowiu. Pani K. zgłosiła się do Kancelarii o pomoc i ta ją udzieliła.
Oczywiście nie za wszystko otrzymamy odszkodowanie. Nie każdy nieszczęśliwy wypadek będzie tym, za który otrzymamy rekompensatę za doznane obrażenia. Ale zawsze warto wszystko dobrze sprawdzić. To podstawa!
A jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Walczycie o swoje? Korzystacie z porad prawnych?
Mądrze napisane. Należy wiedzieć, co nam się należy.