My New Roots. Sarah Britton. Recenzja.

my-new-roots-inspirujace-przepisy-kuchni-roslinnej-na-kazda-pore-roku

my-new-roots-recenzja-2

„Połączenie radości gotowania z dbałością o dobór składników oraz niebanalne kompozycje kulinarne pociągają każdego kucharza. Sarah Britton wie, jak sprawić, by jedzenie było sexy, jej przepisy czarują nie tylko wegetarian”.

– Agnieszka Kręglicka

„Autorka jest czarodziejką, która z królestwa roślin wybiera te najbardziej wartościowe i atrakcyjne dla zmysłów. Podpowiada, w jaki sposób z prostych, zdrowych potraw, które weganie i wegetarianie już poniekąd znają, wyczarować dania nowe, godne najdroższych restauracji. Uczy sztuczek, dzięki którym niejeden mięsożerca się zapomni i być może pomyśli o zmianie diety”.

– Natalia Przybysz

Często na wstępnie wielu książek czytam słowa „to książka dla każdego”. Niestety po przejrzeniu kilku kartek wiele razy, to zdanie pisane jest wyłącznie w celach marketingowych. Ale nie w przypadku książki Sarah Britton „My New Roots. Inspirujące przepisy kuchni roślinnej na każdą porę roku”.  Ta wspaniała, piękne wydana książka kulinarna jest faktycznie skierowana do szerokiego grona odbiorców. Nieważne czy jesteśmy wegetarianami, weganami, mamy uczulenie na gluten, staramy się jeść zdrowo czy po prostu szukamy kulinarnych inspiracji, autorka kieruje swoje przepisy do nas wszystkich. Śmiem twierdzić, że w książce „My New Roots” każdy znajdzie coś smacznego dla siebie. Przepisy są zdrowe i zachwycają bogactwem smaków. Autorka kusi nas pysznościami jak mrożony jogurt truskawkowo-rumiankowy, ciekawi przepisami na autentyczne piwo imbirowe, uzdrawia przepis na wspaniałe odwrócone korzenne ciasto śliwkowe lub znane i lubiane Banoffee.

Kim jest Sarah Britton? Uznana dietetyczka holistyczna, pisarka i fotografka. Stworzyła niezwykle popularnego bloga kulinarnego mynewroots.org, który ma ponad dwa miliony osłon miesięcznie i odwiedzają go czytelnicy z całego świata. Sarah brała udział w licznych projektach kulinarnych, a także pojawiała się w wielu czasopismach. Jej książka, którą dziś Wam polecam, jest pełna pasji do gotowania, którą widać w każdym przepisie.

Książka jest nie tylko pięknie wydana, ale również napisana w taki sposób, aby czytelnik korzystał z niej z łatwością. Kuchnia Sarah czerpie ze zmian pór roku. Autorka, dzieląc się z nami 100 oryginalnych przepisów kuchni roślinnej – tym także wegańskiej i bezglutenowej, umieściła je w pięciu działach: WIOSNA, WCZESNE LATO, PÓŹNE LATO, JESIEŃ, ZIMA. Sarah wiosną proponuje nam m.in. dżem z truskawek i chia lub krem z boczniaków. Wczesnym latem zaprasza na pełnoziarniste batony śniadaniowe lub grillowaną cukinię i zieloną cebulkę ze szpinakiem i orzechami laskowymi. Późnym latem możemy zajadać się naleśnikami z mąki kukurydzianej z kompotem śliwkowo-imbirowym lu budyniem jagodowo-kardamonowym z chia. A jesienią warto przygotować śniadaniową gryczaną tartę figową. Zima, to wspaniałe rozgrzewające pieczone grejpfruty imbirowo-rozmarynowe z kremem makadamii. Przepisów jest naprawdę wiele. Sama postanowiłam wypróbować nie jeden, który znalazłam w tej wspaniałej książce. Polecam Wam ją serdecznie.

my-new-roots-recenzja-7

my-new-roots-recenzja-6

Aromatyczne wiosenne pieczone pierożki

my-new-roots-recenzja-5

Krem z boczniaków

my-new-roots-recenzja-4

Grillowana cukinia i zielona cebulka ze szpinakiem i orzechami laskowymi

my-new-roots-recenzja-3Pieczony grejpfrut imbirowo-rozmarynowy z kremem makadamii

 

„My New Roots. Inspirujące przepisy kuchni roślinnej na każdą porę roku”
Autor: Sarah Britton
Objętość: 256 stron
Oprawa: Twarda
Wydawnictwo: Wydawnictwo Marginesy

3 comments

Dodaj komentarz