Mocno kruche świąteczne ciasteczka

Mocno kruche świąteczne ciasteczka Lubicie kruche ciasteczka? My uwielbiamy. Przygotowuję je zarówno do codziennej kawy, jak i na święta. Przepis na mocno kruche świąteczne ciasteczka jest naprawdę prosty i zawsze w ich przygotowaniu pomagają mi moje kochane maluchy. Tym razem małym pomocnikiem był mój synek 🙂 Nie ma lepszej zabawy niż wycinanie ciasteczek 😉

Kruchość ciasteczka zawdzięczają przygotowaniu ich na mące krupczatce. Oczywiście jeśli jej nie macie możecie też użyć zwykłej pszennej mąki, ale wówczas będą odrobinę mniej kruche.

Takie ciasteczka można wzbogacać o najróżniejsze dodatki smakowe, jak: cukier wanilinowy, ekstrakt waniliowy, cynamon lub skórkę startą z pomarańczy lub cytryny. Każdy dodatek lekko zmienia ich smak. Warto tu eksperymentować.

Mocno kruche ciasteczka, to nie tylko jedne z naszych ulubionych świątecznych ciasteczek, ale również doskonały słodki dodatek do popołudniowej kawy. Dziś delektowaliśmy się wraz z filiżanką pysznej kawy od Lovecoffee Ostatnio nabyłam tam 3 kawy i każda zachwyciła nas smakiem i aromatem. Tu każdy znajdzie coś dla siebie. Mojemu mężowi posmakowała kawa Costa Rica. Lekko pikantna o charakterystycznym dymnym aromacie z nutą orzechową z wyraźną kwasowością. Dominującym smakiem w Kostaryce jest gorzka czekolada smacznie połączona z prażonymi migdałami. Ja zachwyciłam się smakiem kawy Brasil Santos. Ma ona łagodny słodkawo-miodowym posmak. Pozbawiona jest nuty kwaskowatości. Bez względu na wybór są to kawy godne polecenia.

Dlatego zostawiam Wam kod rabatowy: 

KAWYLC20 do wykorzystania w sklepie https://lovecoffee.pl/

Wystarczy go wpisać podczas zakupów w koszyku 🙂

A teraz czas na przepis na mocno kruche świąteczne ciasteczka.

Składniki (na 2 blaszki ciasteczek, ilość zależy od wielkości wycinanych kształtów ):

• 300 g mąki krupczatki (opcjonalnie można użyć zwykłej mąki pszennej)
• 200 g zimnego masła
• 100 g cukru pudru
• 2 żółtka (użyłam jaj klasy M)
• mała szczypta soli
• ulubione dodatki do wyboru: pół małej łyżeczki ekstraktu waniliowego, 1-2 łyżeczki cukru waniliowego, skórka starta z 1 cytryny lub z połowy pomarańczy lub duża szczypta cynamonu

Przygotowanie:

Mąkę wsypujemy do misy, dodajemy małą szczyptę soli, wybrany ulubiony dodatek (u mnie dziś ekstrakt waniliowy) i cukier puder. Następnie dodajemy masło, siekamy je i dodajemy dwa żółtka. Całość szybko zagniatamy do połączenia składników.

Z ciasta formujemy kulę. Ciasto wkładamy do lodówki na minimum 30 minut, aby dobrze się schłodziło.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).

Odrywamy kawałek ciasta (resztę zostawiamy w lodówce). Wałkujemy na lekko podsypanej mąką stolnicy/stole na grubość 3-5 mm. A następnie wycinamy foremkami ulubione kształty.

Ciasteczka układamy na wyłożonej papierem do pieczenia dużej blaszce w lekkich odstępach.

Blaszkę wkładamy do piekarnika na środkowy poziom i pieczemy do ładnego zarumienienia ciasteczek. Czas pieczenia uzależniony jest od piekarnika i grubości ciasteczek (średnio około 7-12 minut, ale doradzam sugerować się wyglądem ciasteczek).

Ciasteczka studzimy na kratce. Przechowujemy w puszce lub słoju.

Smacznego