Manipulacja Klaudia Muniak – recenzja

Są historie, które sprawiają, że trudno się nam od nich oderwać. Które pochłaniają tak mocno, że chcemy tylko więcej i więcej. Chcemy rozwiązać zagadkę i dowiedzieć się jak to wszystko się skończy. Takie historie tworzy Klaudia Muniak. Ostatnio zatraciłam się w kolejnej książce tej autorki. „Manipulacja” to thriller psychologiczny, który ma nie tylko wciągającą fabułę, ale też świetnie wykreowanych bohaterów, porusza ciężkie tematy i jest wręcz naszpikowany emocjami. Tu dzieje się naprawdę dużo, a całą historię czyta się z zapartym tchem.

Krótki zarys fabuły

Główną bohaterką jest Anna. Kobieta po 30-stce, której do szczęścia brakuje tylko dziecka. Dobra praca, wspaniały mąż i… kolejne poronienie. Anna cierpi i jednocześnie pragnie tak mocno pełnej rodziny, że udaje się po wsparcie do psychoterapeutki Irminy. Tu poddaje się nowoczesnej metodzie jaką jest inkubacja snów. Metoda wydaje się być rewelacyjna. Czy aby na pewno? Z czasem Anna odkrywa kolejne tajemnice i informacje związane z Irminą. Dostaje też dziwne anonimowe wiadomości na Instagramie i Facebooku. Jak to wszystko się skończy?

Moja opinia

Książka Klaudii Muniak wciągnęła mnie bez reszty. Świetnie skonstruowana fabuła i bohaterowie. W tej historii nic nie jest pewne, nikomu do końca nie możemy zaufać. Mnóstwo uczuć, emocji, zwrotów akcji. Jednak wszystko jest świetnie wyważone. Autorka ma dar pisania. Czytałam kolejną stronę za stroną i zastanawiałam się jak to wszystko się skończy. Trudna sytuacja życiowa, strata, tajemnice, panika, lęk, strach i zwroty akcji. Tu nie brakuje niczego. Zakończenie było przysłowiową kropką nad i. Takie thrillery lubię, takie czytam z wielką przyjemnością. Polecam i wam.

*za egzemplarz do recenzji dziękuję księgarni TaniaKsiazka.pl /współpraca/

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz