Kotleciki z pekinką i ryżem w sosie warzywnym

Kotleciki z pekinką i ryżem w sosie warzywnym. Moja rodzina je uwielbia. Delikatne, w pysznym sosie z wyraźnie wyczuwalnym smakiem papryki. Proste w przygotowaniu danie obiadowe dla całej rodziny. My takie kotleciki z pekinką i ryżem w sosie warzywnym podajemy wyłącznie z dodatkiem ulubionych surówek. I nic nam więcej nie trzeba. Pyszny, prosty pomysł na obiad. Spróbujcie, polecam.

Jeśli szukacie innych obiadowych inspiracji mój blog kulinarny jest ich naprawdę pełny. Wystarczy zajrzeć do zakładki Obiady. Znajdziecie tam najróżniejsze mięsne propozycje, zupy, ryżowe kotleciki, naleśniki, gofry, kluseczki na słono i słodko i wiele więcej. Zachęcam do przeglądania tej zakładki. Mam nadzieję, że mój blog kulinarny będzie dla Was inspiracją i każdy znajdzie tu coś dla siebie 🙂

Składniki:

Na kotleciki:

  • pół kapusty pekińskiej (średniej wielkości)
  • 480-500 g mięsa mielonego
  • 100 g ryżu
  • pół łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
  • 3/4 łyżeczki soli (u mnie ryżowa)
  • 2 małe jajka
  • bułka tarta
  • olej do podsmażenia – użyłam ryżowego z Kuchnie Świata

Na sos:

  • 3 pełne łyżki (z lekką górką) przecieru pomidorowego
  • 3 pełne łyżki (z lekką górką) pasty warzywnej Lutenica – do nabycia w Kuchnie Świata
  • 0,8 l bulionu
  • 2 liście laurowe
  •  pieprz i sól do smaku

Przygotowanie:

Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Studzimy, przekładamy do miski. Dodajemy mielone, startą na tarce lub drobniutko posiekaną kapustę pekińską (u mnie pół porcji startej na dużych oczkach, reszta drobno posiekana), wbijamy 2 małe jajka, dodajemy przyprawy i powoli dosypujemy bułki tartej (na początek z 2-3 łyżki). Wyrabiamy składniki ręką. Z masy ma się dać formować małe kotlety (ręce wcześniej warto przepłukać pod zimną wodą).

Kotlety obsmażamy na niewielkiej ilości oleju z obu stron (, aby nie rozpadały się później podczas gotowania w sosie).

Obsmażone przekładamy do większego garnka i zalewamy ciepłym bulionem wymieszanym z przecierem i pastą warzywną. Dodajemy liście laurowe i gotujemy całość pod przykryciem na małym ogniu. Pod koniec doprawiając do smaku pieprzem i solą.

Rada: Sos nie będzie gęsty. Jeśli taki wolicie można go zagęścić niewielką ilością mąki ziemniaczanej wymieszanej z niewielką ilością wody.

Smacznego

 

Print Friendly, PDF & Email

10 comments

Skomentuj Magdalena Anuluj pisanie odpowiedzi