Dziś zapraszam Was do udziału w kolejnej zabawie. Tym razem zachwyceni będą wielbiciele kawy. Do wygrania jest zestaw 3 kaw Lafaye wraz z kubkiem termicznym plastikowym i spieniaczem do mleka (nagrody widoczne na grafice). A co zrobić by wygrać? Wystarczy dokończyć zdanie:
„Kawa jest dla mnie….”
Regulamin:
Konkurs jest zgodny z ogólnym regulaminem konkursów dostępnym na blogu (tutaj) lub w notatkach na Facebook (tutaj). Przed przystąpieniem do konkursu zapoznaj się z regulaminem. Przy odpowiedzi na zadanie konkursowe proszę napisać „Akceptuję” (jednoznaczne z akceptacją regulaminu) lub zaakceptować regulamin na Facebook (tutaj) .
- Zadanie konkursowe: Dokończ zdanie: „Kawa jest dla mnie…”
- Odpowiedzi należy umieszczać pod tym wpisem lub wpisem konkursowym na Facebook. Każda odpowiedź musi być podpisana imieniem lub nickiem i mailem (podanie maila kontaktowego jest obowiązkowe w celu późniejszego kontaktu).
- Każda osoba może udzielić maksymalnie 3 odpowiedzi. Każdą należy umieścić w osobnym komentarzu.
- Nagroda: Zestaw 3 kaw Lafaye wraz z kubkiem termicznym plastikowym i spieniaczem do mleka. Wygrywa 1 osoba.
- Sponsorem nagród jest Palarnia kawy Lafaye Uwaga! Biorąc udział w konkursie polub fanpage sponsora Palarnia kawy Lafaye oraz fanpage Słodkie okruszki
- Konkurs trwa od 01.03.2019 r. do 14.03.2019 r. (włącznie)
- Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 3 dni po zakończeniu jego trwania. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni w osobnym poście na blogu (informacja pojawi się również na fanpag’u na Facebook). Wyboru zwycięzców dokonam osobiście. Wybór jest ostateczny i nie podlega dyskusji.
- Po ogłoszeniu wyników zwycięzca proszony jest o podanie w ciągu 3 dni swoich danych niezbędnych do wysyłki nagrody (imię, nazwisko, adres i telefon dla kuriera) oraz oświadczenia (zgodnego z Regulaminem Konkursów) na adres matleen@gazeta.pl. Jeśli wyłoniona w konkursie osoba nie poda w terminie swoich danych do wysyłki, nagrodzona zostanie kolejna osoba.
Dane te zostaną przekazane sponsorowi nagród w celu dokonania wysyłki. Nagrody będą wysyłane wyłącznie na terenie Polski.
Kawa jest dla mnie bardzo istotna;
dzięki porannej nie jestem markotna.
Przed południem dodaje siły,
a po południu dzień staje się miły.
Kawa jest dla mnie chwilą luksusu w ciągu dnia, budzi do życia poprzez odprężenie i uspokojenie myśli i ułożenie planu na cały dzień, jej aromat stymuluje zmysły powonienia i smaku powodując, że lepiej rozmawiamy podczas towarzyskich spotkań poprawia humor.Oprócz jej wielu zalet prozdrowotnych np.wydłuża życie należy pamiętać i jak ze wszystkim zachować umiar bo tylko określona jej ilość działa pozytywnie, natomiast upajanie się nią może przynieść skutki odwrotne od zamieżonych .
Kawa jest dla mnie powodem do wstania z łóżka wcześnie rano 🙂 Dzięki porannej kawie od razu mam więcej energii i zapału. Piję ją jednak nie tylko z racji jej fantastycznej mocy, ale i z powodu nieskazitelnego smaku. Najlepiej smakuje jednak podczas czasu tylko we dwoje, gdy siedzimy w domu razem z mężem i wspólnie delektujemy się jej aromatem przy rozmowie 🙂
Kawa jest dla mnie wymówką do spotkania z przyjaciółmi czy z rodziną. Najlepiej smakuje w towarzystwie. Każdy robi ją na swój sposób, dzięki czemu nigdy mi się nie znudzi 🙂
Kawa jest dla mnie bardzo istotna;
dzięki porannej nie jestem markotna.
Przed południem dodaje siły,
a po południu dzień staje się miły.
Akceptuję
Kawa jest dla mnie powodem do wstania z łóżka wcześnie rano 🙂 Dzięki porannej kawie od razu mam więcej energii i zapału. Piję ją jednak nie tylko z racji jej fantastycznej mocy, ale i z powodu nieskazitelnego smaku. Najlepiej smakuje jednak podczas czasu tylko we dwoje, gdy siedzimy w domu razem z mężem i wspólnie delektujemy się jej aromatem przy rozmowie 🙂
Akceptuję
Kawa jest dla mnie wymówką do spotkania z przyjaciółmi czy z rodziną. Najlepiej smakuje w towarzystwie. Każdy robi ją na swój sposób, dzięki czemu nigdy mi się nie znudzi 🙂
Akceptuję
Kiedy wstaje nowy dzień
Alarm poranny włączą dzieci
Wkrótce strząsnę resztki snu
A teraz mam chwilę tylko dla siebie
Kawa i wiem że wstaje nowy dzień
Kawa jest dla mnie afrodyzjakiem
koi mą duszę zapachem i smakiem,
rozpala zmysły i bardzo pobudza,
a rano ze snu skutecznie rozbudza.
Bez jej zapachu i cudnego smaku
nie wyobrażam sobie życia swego,
a najbardziej ta świeżo zmielona
poddana w ekspresie magicznym zabiegom.
Dla mnie kawa to taki comfort drink– chwila z kubkiem kawy pozwala się zresetować, złapać oddech; spienione mleko smakuje jak najlepszy deser pod słońcem; piękny kubek wywołuje uśmiech na twarzy i przywołuje wspomnienia. Tak niewiele, a zarazem tak wiele. Kawa jest dla mnie porannym przebudzeniem i chwilą zapomnienia.
Kawa jest dla mnie jak poranne słońce
bez niej żadnego zadania nie skończę
energia zawarta w tył małych ziarnach
sprawia, że czuję się jak nastoletnia panna
Akceptuję
Kawa jest dla mnie najlepszym napojem na świecie i jedynym napojem, który chcę i pijam codziennie. Nie wyobrażam sobie życia bez kawy i mogę tylko dziękować, że urodziłam się, w takich czasach, że mam dostęp do kawy.
Kawa jest dla mnie porannym rytuałem- leżąc w łóżku z dwoma psami, kotem i książką popijam z ulubionego kubka miksturę składającą się z 2 łyżeczek kawy z błonnikiem, 3/4 kubka wody i 1/4 mleka takie ładowanie akumulatorów, wlewanie w siebie pobudzającego szczęścia,delektuję się wyszarpanym z doby momentem dla mnie.
Akceptuję
Kawa jest dla mnie chwilą…
Chwilą spokoju i odprężenia.
Kawa jest dla mnie zapachem…
Zapachem o poranku.
Kawa jest dla mnie motywacją…
Motywacją do działania.
Akceptuje
Kawa jest dla mnie święta,
piję ją gdy jestem padnięta
i gdy dzieci mnie wkurzą
bo wcześnie raniutko z łóżka wykurzą.
Kawa jest dla mnie jak Kroplówka witaminowa z rana ?
Kawa jest dla mnie eliksirem życia, jej właściwości magiczne dla ducha i ciała, powodują, że po kawusi jestem zwarta, gotowa do wyzwań i radosna od samego rana.
Akceptuję
Kawa jest dla mnie chwilą dla siebie, chwilą relaksu, okazją do spotkania się z przyjaciółmi, jest rytuałem i nieodłącznym elementem każdego dnia.
boskim napojem, nektarem, ambrozją
Kawa jest dla mnie radością dnia, chwilą na którą czekam i smakiem – jedynym i niepowtarzalnym
Piję sobie kawę z ranka
obok mleczko i śmietanka
gdy o świcie wcześnie wstanę
to nie tęsknię za śniadaniem
Wodę już w czajniku grzeję
a za oknem noc widnieje
myśląc sobie o pogodzie
powolutku kawę słodzę
Myślę co mnie dzisiaj spotka
może wygram w totolotka
miło jest sobie pomarzyć
choć to mi się nie przydarzy
I z energią dzień zaczynam
filiżankę kawy trzymam
i radosna moja mina
bo tak działa kofeina
Po południu znów zaparzę
i przy niej sobie pomarzę
w fotelu wygodnie siadam
jak dzień minął opowiadam
Dobre ciastko też pasuje
„niebo w gębie” wtedy czuję
choć słodkie liczę kalorie
smakuje mi wybornie
Pochwalą mnie wszyscy kawosze
że o niej piszę z rozgłosem
chociaż ja ten napój chwalę
pijcie zawsze ją z umiarem.
Kawa jest dla mnie spełnieniem,
Porannego relaksu ucieleśnieniem,
Smak świeżej kawy Lafaye,
Sprawie ze uśmiech ze mna zostaje,
Gdy kawy kubek mam w mych dłoniach,
Czuję sie jak na niebiańskich błoniach,
Kawa to jest to czego pragnę,
Tak jak Antek co pragnął swą Jagnę.
Kawa jest dla mnie marzeniem,
Moich potrzeb spełnieniem,
Kawa Lafaye jest dla mnie ideałem,
Sprawilła że się w niej zakochałem,
Pragne jest codzień szczerze,
W niewyobrażalnej mierze,
Czuje sie po niej wspaniale,
Uczucie to jest doskonałe.
Kawa jest dla mnie jak dla alkoholika alkohol no po prostu nie wyobrażam sobie bez niej dnia.
Czarna, pachnąca w dużym kubeczku, słodziutka ah oh i eh 🙂
Kawa jest obecna w każdej chwili każdego z nas, kiedy osiągamy sukcesy zawodowe czy załatwiamy jakąś drobną sprawę na mieście, jest pierwszą rzeczą jaką robimy zaraz po przebudzeniu żeby lepiej w ciągu dnia funkcjonować, a także w chwilach kiedy chcemy się zrelaksować, kawa jest cichym bohaterem każdego dnia 🙂
Aromatem kawy Cię dzisiaj kuszę
bo podobno kawa pobudza zmysły i duszę
sam uśmiech w dzień mglisty to za mało
trochę kawy dla rozkoszy by się zdało
otwórz swe oczka i uśmiechnij się
pomyśl że ja pozdrowienia Ci ślę!
Pozdrawiam Karolina
Aromatem kawy Cię dzisiaj kuszę
bo podobno kawa pobudza zmysły i duszę
sam uśmiech w dzień mglisty to za mało
trochę kawy dla rozkoszy by się zdało
otwórz swe oczka i uśmiechnij się
pomyśl że ja pozdrowienia Ci ślę!
Kawa działa na mnie jak narkotyk pobudza nawet po północy. Gdy oczy nad książką mi się kleją wtedy sięga po nią z chęcią.
Kawa jest dla mnie inspiracja, jej majestatyczny zapach piękny sam w sobie nie uzależnia swojego nastroju od tego, co za oknem .Napój którego nie da się nie lubić, ponieważ bez niego trudno zaczyna się dzień, nie umie się doczekać kiedy rano po biegam udaje się do kuchni parzę sobie napój z ziaren kawy ,następnie siadam sobie wygodnie w fotelu, czytam książkę i spożywam sobie czarny napój.
Kawa jest dla mnie miłością z którą spotykam się codziennie o poranku, to związek namiętny i zaangażowany. Ona daje mi cudowny aromatyczny napój. Ja jej wspaniały ekspres i porcelanową filiżankę.
z rana przebudzeniem,
popołudniu odetchnieniem
Kawa jest dla mnie najlepszym napojem na świecie. Powody są różne i każdy jest dobry. Jedni piją kawę dla pobudzenia, inni dla smaku, a dla kolejnych może być to uprawianie codziennego rytuału.Czy to na Placu św. Marka w Wenecji czy w schronisku nad Morskim Okiem, zawsze była, jest i będzie napojem, który łączy ludzi, ponieważ najlepiej smakuje mi w towarzystwie.
,,Akceptuję”
Kawa jest dla mnie powodem dla którego wstaje z łóżka. Dodaje mi dużo siły i energii by zmierzyć się z przeciwnościami losu. Ten magiczny płyn sprawia, że dzień staje się lepszy i mam ochotę robić rzeczy, na które wcześniej nie miałam ani czasu ani ochoty.
Akceptuję…Od czasu powrotu z Kuby kawa jest dla mnie powrotem na tą wspaniałą i pełną wyzwań wyspę. Serwowana tam była gęsta, czarna kawa w kubku z dodatkiem kubańskiego rumu i miodu …stare drewniane mahoniowe krzesło na pięknej karaibkiej plaży i niezapomniane widoki zachodu słońca…to są moje codzienne obrazy gdy sięgam po filiżankę kawy w Polsce.
Kawa jest dla mnie napojem o wielu cudownych właściwościach.
Kawa stawia na nogi, pozwala się rozbudzić i zacząć dzień pełnym energii.
Kawa jest świetnym towarzyszem spotkań z przyjaciółmi, bądź rodziną.
Kawa jest idealnym pomysłem na pierwszą randkę, nie zobowiązującym, pozwalającym spędzić czas przy miłej rozmowie.
Kawa jest sztuką. Pozwala wykazać się artystą, dla których kartka lub płótno to za mało. Tworzą piękne obrazy z piany, które zachwycają chyba każdego.
Jednym słowem kawa jest niezastąpiona.
The bottom line: Staying afraid often keeps us from truly living.
Collect brochures and pamphlets from the shops that sell
bridesmaid gowns. Try and rekindle the romance in your married time. https://918kiss.party/home/joker123/946-joker123
Kawa jest dla mnie rodzajem przyjaciela bądź przyjaciółki, zawsze rano wiem, że będzie koło mnie, z uśmiechem ją witam i uśmiechem kończę, myśląc o kolejnych minutach spędzonych tylko z nią i moimi myślami.
Kawa jest dla mnie przypomnieniem,że tak naprawdę to ja posiadam dużo energii na cały dzień a ona tylko troszeczkę pomaga, ale we wspaniały sposób umila czas.
Kawa jest dla mnie swoistym motywatorem do bycia lepszą osobą,ponieważ wstając rano i pijąc ją mam ochotę sprawić komuś przyjemność i również podarować nie tylko swój uśmiech ale i też pyszny napój, starając się przy przygotowaniu.
Kawa jest dla mnie pierwszą rzeczą, której mówię rano „dzień dobry” i do której się uśmiecham. Po kilku łykach mocnej, aromatycznej kawy mogę już uśmiechać się też do wszystkich innych. Kawa jest dla mnie czasami ostatnim kołem ratunkowym. Egzamin na studiach, na który nic nie umiem? Konieczność zarwania nocy, żeby napisać pracę? Kawo, ratuj! No i kawa zawsze pomaga. Kawa jest też towarzyszką moich spotkań z rodziną i przyjaciółkami – towarzystwo bliskich, kawy i ciasta jest potrójnie miłą kompanią. Kawa to też pole do eksperymentów – espresso, latte, a może drip? Różne rodzaje ziaren, różne sposoby parzenia kawy aż zachęcają do twórczego eksperymentowania. Kawa jest moim czasoumilaczem i ważną częścią mojego życia – pewnie mogłabym bez niej żyć, ale lepiej i weselej z nią.
Akceptuję.
Kawa jest dla mnie… motorem, którego każdego dnia potrzebuję by postawić na nogi oszołomiony budzikiem umysł. Jest powietrzem, bez którego nie wyobrażam sobie poranka i popołudnia. Jest pretekstem – do spotkania z zabieganymi przyjaciółmi czy do wyjścia do sklepu w mroźny dzień. Kawa jest nieodłącznym towarzyszem podczas sprzątania, prasowania, gotowania, czy po prostu relaksu z książką. Jest przyjacielem, który nie pyta, po prostu codziennie przy mnie trwa, który zapoznał mnie z moim mężem.
Akceptuję regulamin.
Kawa jest dla mnie… motorem, którego każdego dnia potrzebuję by postawić na nogi oszołomiony budzikiem umysł. Jest powietrzem, bez którego nie wyobrażam sobie poranka i popołudnia. Jest pretekstem – do spotkania z zabieganymi przyjaciółmi czy do wyjścia do sklepu w mroźny dzień. Kawa jest nieodłącznym towarzyszem podczas sprzątania, prasowania, gotowania, czy po prostu relaksu z książką. Jest przyjacielem, który nie pyta, po prostu codziennie przy mnie trwa, który zapoznał mnie z moim mężem.
Kawa jest dla mnie miłość z którą spotykam się codziennie o poranku, to związek namiętny i zaangażowany. Ona daje mi cudowny aromatyczny napój. Ja jej wspaniały ekspres i porcelanową filiżankę. ,,Akceptuję”
Kawa jest dla mnie…momentem dla siebie 🙂 To taki mały luksus, na który mogę sobie pozwolić każdego dnia bez wyrzutów sumienia. To chwila, kiedy odkładam obowiązki, zmartwienia, zamykam oczy i z każdym łykiem przenoszę się do miejsca gdzie jestem tylko ja…i pyszna i kawa 🙂
Kawa jest dla mnie od bogów darem,
Ratuje gdy życie staje się ciężarem.
Nie mów do mnie przed pierwszą kawą,
Kofeiny poranną dostawą.
To ona daje mi kopa na dzień cały,
Zasłużyła na wszystkie te pochwały.
Z Etiopii dawno temu sprowadzona,
A co ranek jestem jej zapachem budzona.
Ten smak- najwspanialszy na świecie,
Wszyscy o tym doskonale wiecie.
Uwielbiam pić ciepłą ze śmietanką,
Rozkoszując się przy tym porcelanową filiżanką.
Póki jest ze mną wiem, że radę damy-
Wszystkie przeciwności życia razem okiełznamy.
O kawo! Dziękuję, że jesteś z nami.
Nie dalibyśmy sobie rady sami…
Kawa jest dla mnie jak oddech… U mnie rano zawsze musi być zapach kawy i ten pierwszy łyk…
Kawa jest dla mnie niczym powiew wiosny po jesieni średniowiecza. Niczym życiodajny letni deszczyk, budzi mnie delikatnym pocałunkiem, zachęcając jednocześnie do wejścia z energią w kolejny rozdział życia- w nowy dzień.
Kawa jest dla mnie zastrzykiem energii. Dzień bez kawy jest dla mnie nie do wytrzymania. Zapach porannej kawy odrazu pobudza mnie do działania. Kawa jest poprostu tym czego mi potrzeba do funkcjonowania.
Kawa jest dla mnie tym, czym kocimiętka dla kota
I huśtawka dla dziecka,
Czym słońce dla kwiatów
I woda dla rybek,
A bez niej jestem, jak ryba przerzuta i wypluta przez kota, wysuszona na słońcu, huśtająca się na huśtawce nastrojów.
Kawa jest dla mnie minutą oddechu pośród godzin na pełnych obrotach. Kawa to prosta przyjemność i chwila dla siebie. To małe szczęście w ulubionym kubku, z mleczną nutą idealnie zbalansowana.
Ulubiony kompan w życiowych wyprawach.
Kawa jest dla porannym rytuałem i pretekstem do spotkań. Rozgrzewa mnie zimą i orzeźwia latem.
Kawa to dla mnie styl życia!
Kawa jest dla mnie… powodem to robienia sobie w pracy licznych i jakże aromatycznych przerw.
Kawa jest dla mnie strawą zarówno fizyczną jak i duchową. Wiem doskonale jakie jej składniki wywołują pożądany efekt, który otwiera oczy i rozbudza umysł. Ale pragnę też wierzyć, że ten aromat unoszący się nad kubkiem i smak wyczuwalny na języku ma w tym pobudzaniu swój udział.
Swego czasu nie otwierałam nawet oczu przed pierwszym kubkiem kawy. Rodzina się ze mnie śmiała, że wszystkie czynności życiowe przed pierwszym łykiem tego drogocennego płynu wykonuję na śpiocha i dopiero dawka kofeiny tak naprawdę mnie budzi. A nie budzik wrzeszczący wniebogłosy, jakby go ze skóry obdzierali, choć żadnej skóry nie ma.
Kawa jest dobra zawsze i wszędzie. Rano do śniadania albo zamiast śniadania. W południe na deser po obiedzie. Albo zamiast obiadu. I wieczorem do kolacji lub zamiast kolacji, bo jakoś nie wierzę, że nawet kawa jest mnie w stanie tak bardzo pobudzić, żebym nie zasnęła nawet wypijając ją niedługo przed spoczęciem mojej głowy na poduszce. No dobra może zaprzestanę tych klasyfikacji żywieniowych kawy, bo wszyscy dietetycy czy inni dbający o zdrowe odżywianie wyrwali wszystkie włosy z głowy i to pewnie przy pierwszym „zamiast”.
W każdym razie kawa to podstawa.
Kawa jest dla mnie strawą zarówno fizyczną jak i duchową. Wiem doskonale jakie jej składniki wywołują pożądany efekt, który otwiera oczy i rozbudza umysł. Ale pragnę też wierzyć, że ten aromat unoszący się nad kubkiem i smak wyczuwalny na języku ma w tym pobudzaniu swój udział.
Swego czasu nie otwierałam nawet oczu przed pierwszym kubkiem kawy. Rodzina się ze mnie śmiała, że wszystkie czynności życiowe przed pierwszym łykiem tego drogocennego płynu wykonuję na śpiocha i dopiero dawka kofeiny tak naprawdę mnie budzi. A nie budzik wrzeszczący wniebogłosy, jakby go ze skóry obdzierali, choć żadnej skóry nie ma.
Kawa jest dobra zawsze i wszędzie. Rano do śniadania albo zamiast śniadania. W południe na deser po obiedzie. Albo zamiast obiadu. I wieczorem do kolacji lub zamiast kolacji, bo jakoś nie wierzę, że nawet kawa jest mnie w stanie tak bardzo pobudzić, żebym nie zasnęła nawet wypijając ją niedługo przed spoczęciem mojej głowy na poduszce. No dobra może zaprzestanę tych klasyfikacji żywieniowych kawy, bo wszyscy dietetycy czy inni dbający o zdrowe odżywianie wyrwali wszystkie włosy z głowy i to pewnie przy pierwszym „zamiast”.
W każdym razie kawa to podstawa.
Kawa jest dla mnie prawdziwym przyjacielem.
Nie zadaje pytań,
Nie ignoruje,
Nigdy nie odwołuje naszych spotkań, nawet jeśli zaczynają się o 4 nad ranem.
Spędza ze mną mnóstwo czasu, zawsze mogę liczyć na uważne wysłuchanie z jej strony.
Kawa zrozumie, nie ocenia.
Nie ma w niej ani krzty nienawiści.
Kiedy trzeba, uspokoi, poprawi humor, obudzi do życia, podzieli się swoim ciepłem, bądź zimnem w upalne dni.
Kawa jest dla mnie prawdziwym przyjacielem.
Nie zadaje pytań,
Nie ignoruje,
Nigdy nie odwołuje naszych spotkań, nawet jeśli zaczynają się o 4 nad ranem.
Spędza ze mną mnóstwo czasu, zawsze mogę liczyć na uważne wysłuchanie z jej strony.
Kawa zrozumie, nie ocenia.
Nie ma w niej ani krzty nienawiści.
Kiedy trzeba, uspokoi, poprawi humor, obudzi do życia, podzieli się swoim ciepłem, bądź zimnem w upalne dni.
AKCEPTUJĘ REGULAMIN
Kawa jest dla mnie! Zwyczajnie! Tylko dla mnie! Jest mocą, nie ważne, czy pije ją dniem, czy nocą. Czy dodaje syropu, cukru, mleka.. Kawa zawsze na mnie czeka. Mogą się nią dzielić z przyjaciółmi, rodziną, znajomymi, czy ludźmi obcymi. Kawa jest dla mnie to oczywiste ale też dla wszystkich! ;p
Kawa to dla mnie swoisty mindfullness uprawiany każdego poranka, tuż po przebudzeniu.Relaks osiągany poprzez skupienie na rytuale parzenia kawy –
ten dźwięk gotującej się wody, aromat wypełniający cały dom, głebia koloru i smaku. Kawa to dla mnie moje hyggw, gdy delektuje się tròjwarstwowym latte o 5 rano w łòżku czytając ulubione teksty, nim wstanie moja gromadka i zamieni hygge w ” wyścig szczuròw” do łazienki, do kuchni po najsmaczniejszy śniadaniowy kąsek 🙂 tak…by napić się spokojnie ulubionej kawy warto obudzić się o świcie.
Kawa jest dla mnie codziennym rytuałem i najlepszym energetykiem.
Kawa jest dla mnie… ekspresją zmysłów, chwilą zapomnienia, „królową” spotkania towarzyskiego, no i… elementem rannego pobudzenia 🙂
Kawa-poranna pobudka , zastrzyk energii na cały dzień.Czy deszcz czy wiatr albo upał kawa pobudza mnie do życia i daje silę i moc.
Kawa jest dla mnie uzależnieniem, moją miłością, daje mi chwilę dla siebie.
Kawa jest dla mnie najlepszym, najbardziej aromatycznym napojem, który mogę wypić na tysiąc sposobów.
Kawa jest dla mnie wytchnieniem, momentem, gdy na chwilę czas się zatrzymuje, a ja pogrążam się w eterycznym relaksie. Przenoszę wtedy swój umysł w świat rzeczywistości równoległej – w tym świecie wszelkie niesnaski dnia codziennego nie istnieją. Uwielbiam kawę za to, że wiele ma imion. Filiżanka mocnego, pobudzającego espresso stawia na nogi w mig i daje kopa do działania – kawa to mój prywatny coach, który motywuje mnie do walki z codziennymi problemami. A może wzbogacona syropem waniliowym i spienionym mleczkiem? Taka mnie uspokaja koi moje nerwy. Tuli mnie mleczną pierzynką i obłaskawia. Ile humorów, tyle „kawowych lekarstw” – wystarczy tylko odpowiednia kawowa proporcja!
Kawa jest dla mnie codziennym rytuałem, staram się celebrować tę chwilę, pobieważ już samo parzenie to sztuka.
Kawa jest dla mnie jak uśmiech słońca,
taka aromatyczna, pachnąca,
pomaga w codziennym dnia znużeniu,
po prostu nie chce siedzieć już w cieniu.
A tak do rymu w wierszyku,
daje mi siły w małym zastrzyku,
Mmm te pachnące ziarna,
energia się we mnie uwalnia.
Łyk dobrej kawy z przyjacielem,
jest dla mnie prawdziwym marzeniem!
Akceptuję
Kawa jest dla mnie życiem-tak słodkim i gorzkim tak wspaniałym i jedynym. Jest jak marzenie, upragnione, do zdobycia. Jak lekki sen który przychodzi z pragnieniem. Karmi wyobraźnię i zgłodniałą duszę. To sens istnienia, dzięki któremu mam siłę żeby trwać. Jest ostoją, bezpiecznym portem i lądem gdzie skryje się w potrzebie. Jest miłością i pragnieniem.
niczym rajski ptak, który przenosi mnie w rajskich doznań świat!
Akceptuję
Kawa jest dla mnie… niczym najlepszy coach na świecie, bo nic mnie tak nie stawia na nogi i motywuje jak kubek gorącej, aromatycznej kawy 😀 A jest tak skuteczna, że robi to bez użycia choćby jednego modnego motywacyjnego cytatu, nie muszę przygotowywać żadnych checklist ani tabelek – po prostu odkładam pusty kubek po kawie i mogę już zasuwać jak mały motorek 😀
Kawa jest dla mnie… niczym najlepszy coach na świecie, bo nic mnie tak nie stawia na nogi i motywuje jak kubek gorącej, aromatycznej kawy 😀 A jest tak skuteczna, że robi to bez użycia choćby jednego modnego motywacyjnego cytatu, nie muszę przygotowywać żadnych checklist ani tabelek – po prostu odkładam pusty kubek po kawie i mogę już zasuwać jak mały motorek 😀
Akceptuję.
Kawa jest dla mnie tak samo potrzeba jak tlen bez niej ciężko żyć 🙂
Kawa jest dla mnie napojem bogów i paliwem przecież!
Nie ma kawy? To nie wstaję z łóżka, nie, nie, za nic na świecie!
I choć jestem w słusznym wieku, choć muszę ją już z rozwagą
dawkować, przyznam: brak kawy jest dla mnie najgorszą plagą!
Jej aromat o poranku działa lepiej niż budziki,
z kawą w żyłach płynącą osiągam w pracy najlepsze wyniki,
kawa skłania mnie, by pisać wiersze, pstrykać fotografie,
z kawą wszystko lepiej, mądrzej, skuteczniej zrobić potrafię!
W sumie nie muszę jej pijać, sam aromat mi wystarczy,
by zlikwidować poranny i dotkliwy… uwiąd starczy,
co dotyka wyobraźni bardziej niźli nawet ciała!
Kawa bowiem jest ideą! I już jej idea – działa!
O, ludzie! A skojarzenia z małą czarną? Toż to lawa,
która tylko się nazywa tak łagodnie, ładnie – „kawa”,
a w rzeczywistości to jest dynamit w płynnej postaci,
po którym wszelkie lenistwo swoje argumenty traci!
Kawa to natchnienie moje, to przyjaciółka przemiła,
to jest moja inspiracja, moja podpora i siła,
dodatek boski do wszelkich śniadań, obiadów, kolacji,
miłość największa deserów, za to wróg – prokrastynacji!
Mogę nie jeść, mogę nie pić, mogę nudzić się szalenie,
lecz dajcie mi tylko kawy – to jest moje ocalenie!
W pięknym kubku czy filiżance, w zwykłej tutce papierowej
– bo kawa w każdym wydaniu ratuje mą biedną głowę!
Jest lepsza niż sen, seks, masaż, działa lepiej niż jedzenie,
jest jak ożywcza rozmowa z kimś miłym i pobudzenie
zapewnia zmysłom, mózgowi, duszy, sercu – ot, mnie całej,
a poza tym na libido miewa wpływy doskonałe! 🙂
I myślę sobie, że kiedyś – może nawet już niebawem,
człowiek będzie napędzany takim paliwem: na kawę!
Ja mogę być prototypem, bo sama mam tę zaletę,
że po wypiciu kawuni mocą przewyższam rakietę!
Kawa jest dla mnie jak poranny trening na siłowni bez niej dzień nie miałby sensu ‼️
Kawa jest dla mnie chwilą luksusu w ciągu dnia budzi do życia poprzez odprężenie, uspokojenie myśli i ułożenie planu na cały dzień jej aromat stymuluje zmysły powonienia i smaku, powoduje, że lepiej się rozmawia podczas spotkań towarzyskich, poprawia nastrój.Oprócz jej wielu zalet prozdrowotnych takich jak m.in wydłużenie życia należy pamiętać jak ze wszystkim o umiarze bo tylko określona jej ilość może działać na nas pozytywnie , upajanie się nią może przynieść skutki odwrotne do zamierzonych☕️☕️☕️
Smakołykiem – do picia i przy pieczeniu, kosmetykiem – jako najlepszy na świecie peeling. Ale też chwilką ucieczki i odpoczynku, gdy świat zaczyna wirować, a ja, niebiańskim zapachem, jestem w stanie spowolnić go choć na chwilę.
Kawa jest ja mnie społecznie akceptowalną formą wyrazu sadomasochistycznych tęsknot, ponieważ co rano daje mi solidnego kopniaka a ja wciąż za tym kopniakiem tęsknię i niezmiennie do niego powracam…
Kawa jest dla mnie pasją. Przez kilka lat pracowałam jako baristka, więc z kawą miałam styczność prawie każdego dnia. Zapach otwieranej paczki z kawą ziarnistą to niesamowite doznanie