Jak zachęcić dziecko do aktywności? Co robić w domu, a co na świeżym powietrzu?

Każda mama chce by jej dziecko było zawsze uśmiechnięte i zdrowe. Maluchy potrzebują dużo ruchu połączonego z zabawą. W obecnych czasach niestety dużą część dzieci pochłania internetowy świat – komórki, tablety, konsole, komputery… A gdzie ćwiczenia? Gdzie aktywna zabawa? Jak zachęcić dziecko do aktywności? Co robić w domu, a co na świeżym powietrzu? 

Ja z moimi maluchami spędzam mnóstwo czasu na świeżym powietrzu – długie spacery, rowery, hulajnogi, place zabaw, wycieczki po górach. Jesteśmy naprawdę aktywni i moje dzieci to kochają, a uśmiech nie znika im z twarzy.

Pamiętamy, że aby dziecko było aktywne musi mieć dobry przykład w nas samych. My na przykład kochamy wycieczki. Jak tylko jest okazja, to odwiedzamy nowe miejsca – i te daleko, ale i te co są blisko. Małe dzieci ciekawi otaczający je świat. Można się wybrać w góry, nad rzekę lub po prostu pójść na spacer po okolicy, po miejscach których nie odwiedzamy za zwyczaj (coś nowego!) lub po tych, z którymi mamy wspomnienia z dzieciństwa. Warto opowiadać maluchom w jakie zabawy sami się bawiliśmy będąc dzieckiem. Zachęcajmy je do ruchu.

Warto też po prostu udać się na jakiś plac zabaw. Dzieci chętnie przyłączą się do zabawy i zaczną tak jak inne skakać, biegać. Zapewniajmy maluchom jak najwięcej okazji do ruchu. Przecież ich zdrowie jest dla nas takie ważne.

A co robić w domu?

Ale – jak mówią moje koleżanki – „Przecież nie zawsze jest na to czas” lub „A co z nimi robić, gdy pada?„. I na to jest rozwiązanie. Ostatnio u mojej przyjaciółki odkryłam super rozwiązanie – drabinkę gimnastyczną. Przyznam Wam szczerze, że zapomniał o tym rozwiązaniu, choć pamiętam, że jako dziecko bawiłam się na takiej u mojej koleżanki. Z tym, że tamta drabinka była dość toporna i duża. A nowe są nie tylko mniejsze, ale też i ładniejsze.

Dlaczego warto mieć drabinkę gimnastyczną w domu?

Zalet posiadania drabinki gimnastycznej jest naprawdę wiele. Ale zacznijmy od tego, że tu stawiamy na jakość. Tylko dobrej jakości drabinka gimnastyczna od sprawdzonego producenta jest dobrym rozwiązaniem. Nie kupujcie czegoś taniego. W końcu bezpieczeństwo dzieci, to podstawa!

Dlaczego warto mieć drabinkę gimnastyczną w domu? Powodów jest kilka:

  • Ruch, to zdrowie! A nasze dzieci powinny jak najwięcej ćwiczyć. Taka drabinka, to wspaniałe rozwiązanie. Bawią się i ćwiczą jednocześnie.
  • Idealna nawet do małego mieszkania. Są zestawy, które zajmują tylko 0,6 m2.
  • Dzieci to uwielbiają, do tego stopnia, że taka drabinka odciąga skutecznie od telewizora i innych sprzętów.
  • Ćwiczenia na drabince zapobiegają chorobą kręgosłupa. Pomagają też skorygować istniejące wady postawy.
  • To nie tylko drabinka. To całe zestawy do wspaniałej zabawy – znaleźć w nich można linę, huśtawkę, drążek gimnastyczny, ścianę wspinaczkową, materac asekuracyjny. Wszystko zależy od naszych potrzeb.
  • Taka forma zabawy nie tylko korzystnie wpływa na rozwój fizyczny, ale też pobudza wyobraźnię dziecka.
  • To też świetne rozwiązanie dla całej rodziny! Dobre drabinki mają dużą wytrzymałość, nawet do 230 kg.

Dlatego też zastanawiam się nad jej zakupem i do nas. Choć u nas mało miejsca, to chyba jakoś je jeszcze wygospodaruję 😉 Może też dzięki temu moje ruchliwe skarby dadzą mi chwilę i będę mogła w dzień spokojnie doczytać jakąś książkę do końca 😉

Moja przyjaciółka i jej dwóch rozbójników polecają! Ona kupiła taką drabinkę na malpiszon.pl A ja tam znalazłam jeszcze inne wspaniałe rzeczy.

Moje maluchy zawsze chciały mieć swoją własną kopułę wspinaczkową na działce. Ale wszędzie widziałam tylko duże wersje przeznaczone na publiczne place zabaw. A tu proszę – mała kopuła wspinaczkowa 🙂 Idealna do ogrodu, na działkę. Jej jakoś potwierdzona jest certifikatem. Świetna dla aktywnych dzieci lub dla maluchów, które trzeba jakoś zachęcić do tej aktywności.

*zdjęcia drabinek i kopuły pochodzą ze strony https://malpiszon.pl/, są to zdjęcia przykładowe, aby zobrazować poruszony temat

 

 

 

 

 

4 comments

  1. Ania says:

    Zgadzam się ze wszystkim. Ja zawsze pokazuję dzieciom, że zdrowie i ruch są ważne. A drabinki, to super spawa. My nie mamy, ale moja siostra ma aż dwie 😉

  2. Agata says:

    To zależy od pogody, na podwórku córeczki mają mini plac zabaw z huśtawką, zjeżdżalnią i trampoliną. W domu nie mamy telewizora, gramy w planszówki np. Język Ciała i Rach Ciach. Śmiechu jest co niemiara, a więzi rodzinne się zacieśniają 🙂

Dodaj komentarz