Dziś mam dla Was pyszny i szybki przepis na imprezowe parówki w chrupiącym cieście. Takie danie doskonale sprawdzi się na różnych uroczystościach, dla kibiców lub od tak. Ten przepis udowadnia, że parówki można jeść na wiele sposobów, a nie tylko z chlebem lub w formie hot-doga. Jednak pamiętajcie, żeby wybrać dobrej jakości parówki, aby nie rozpadły się Wam podczas smażenia.
Składniki: (na 1 porcję, na imprezę polecam zrobić więcej 😉 )
- opakowanie parówek z szynki
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 całe jajko
- 1/2 szklanki mleka +1-2 łyżki
- 1/4 łyżeczki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki*
- olej do smażenia
*jeśli lubicie pikantniejsze potrawy możecie zamienić na ostrą
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy obie mąki, proszek do pieczenia, 1/2 łyżeczki cukru, 1/2 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki słodkiej czerwonej papryki, całość mieszamy łyżką.
Następnie wbijamy całe jajko i dolewamy mleko, wszystko dokładnie mieszamy do uzyskania gęstej jednolitej masy (jeśli masa wyda się Wam za gęsto możecie dodać odrobinę mleka, ale nie więcej niż 1-2 łyżki).
Parówki kroimy na 3 części. Tak powstałe mini parówki maczamy w cieście (dokładnie).
W mniejszym garnku (najlepiej z grubszym dnem) rozgrzewamy olej. Obtoczone w cieście parówki wrzucamy na rozgrzany olej (parówki powinny od razu wypłynąć). Smażymy z obu stron na mocno złoty kolor (jak małe pączki). Jeśli parówki nie będą się same obracać w oleju obracamy je np. łyżeczką.
Nasze imprezowe parówki w chrupiącym cieście odsączamy z nadmiaru tłuszczu i od razu podajemy z ulubionym sosem (najlepiej smakują jeszcze ciepłe, choć są i zwolennicy zimnych 😉 ).
Smacznego
Rewelacyjny pomysl Takie parowki sa dobre dla dzieciakow ale i dla nas dorosłych swietnie się sprawdza Pozdrawiam
😀
Cudo!
Dziękuję i polecam 🙂
U nas na zimno jako składnik lunchboxa dzieci do szkoły. Są przepyszne.