Lubicie galaretki? My uwielbiamy. Często robię w domu tradycyjny deser z galaretką, owocami i porcją bitej śmietany. Wspominając dzieciństwo przypominają mi się też galaretki w cukrze jakimi częstowała mnie babcia 🙂 Dlatego tak ucieszyła mnie ostatnia paczka od Vobro. Otrzymaliśmy do testowania galaretki owocowe Jelly Dot. Jak wypadły? Czy warto się na nie skusić?
Galaretki owocowe Jelly Dot Vobro
Galaretki Jelly Dot zaskoczyły nas bardzo pozytywnie. Są pyszne, owocowe, i orzeźwiające. Idealne słodkości na letnie dni. W ofercie znajdziecie galaretki o smaku wiśniowym, pomarańczowym i cytrynowym.
U nas w domu każdy ma swój ulubiony smak. Synek uwielbia wersję pomarańczową, córeczka wiśniową, a ja najbardziej lubię orzeźwiającą cytrynę. Jednak, choć mamy swoich faworytów, to z przyjemnością sięgamy po każdą galaretkę. Galaretki są owocowe, nie lepią się, nie są nadmiernie słodkie. Je się je z czystą przyjemnością 🙂
Każda galaretka zapakowana jest w osobny, kolorowy papierek. Muszę przyznać, że szata graficzna bardzo mi się podoba. Żywe, piękne kolory. Dzięki takiemu pakowaniu bez problemu możemy zabrać ze sobą galaretki, gdzie tylko chcemy. Nam towarzyszą na wielu spacerach 😉 Co ważne! Galaretki owocowe Jelly Dot zawierają tylko naturalne aromaty, naturalne barwniki i są bez cukrowej otoczki.
Polecamy!