Uwielbiam siąść z nową książką i zjeść coś zdrowego, smacznego, co nie będzie mnie kosztowało stania wielu godzin przy kuchence. Dziś polecam Wam jeden z takich przepisów – domowa granola z melasą i jagodami Goji. Samo zdrowie! Przepis zaczerpnęłam z książki „Jedz i pracuj nad własnym zdrowiem” Karoliny i Macieja Szaciłło. Książka jest pełna wielu wspaniałych inspiracji na zdrowe, proste i pełnowartościowe posiłki, które dodatkowo (wskazówki autorów) można w prosty sposób zabrać ze sobą do pracy lub na uczelnię. Polecam Wam tą książkę, ja znalazłam w niej mnóstwo inspiracji. Książkę możecie nabyć w księgarni internetowej BookMaster. A wracając do przepisu… Taką domową granolę możecie dowolnie wzbogacić o inne ulubione dodatki. Autorzy sugerowali wersję z cynamonem lub czekoladową, z rodzynkami itd. Ja zostałam przy cynamonie, melasie, jagodach Goji i żurawinie, która nadała granoli dodatkowej słodkości i witamin 😉 Do tego jogurt naturalny i… można cieszyć się wybornym smakiem własnoręcznie przygotowanej granoli. Spróbujcie.
Składniki: (ja robię swoją granolę na tzw. „oko”, ale Wam podam dokładniejszy przepis z książki z moimi zmianami – dodatki)
- 100 g płatków owsianych
- 25 g oleju kokosowego EXTRA VIRGIN BIO Look Food
- czubata łyżka melasy
- 1 łyżeczka cynamonu
- garstka suszonych jagód Goji (u mnie LookFood)
- 1 łyżka nasion chia
- garść (mała) żurawiny
*w oryginalnym przepisie brak żurawiny (w zamian są rodzynki), dodatkowo jest garść pestek słonecznika
Przygotowanie:
Płatki owsiane prażymy na patelni z dodatkiem oleju kokosowego na złoty kolor. Cały czas mieszamy uważając by się nie przypaliły. Po uprażeniu dodajemy melasę. Dokładnie mieszamy całość i podgrzewamy na małym ogniu jeszcze około 2 minuty (mieszając). Pod koniec dodajemy cynamon, mieszamy. Zdejmujemy patelnię z ognia, dodajemy resztę składników, mieszamy. Zostawiamy do przestygnięcia. Przekładamy do miseczki, słoiczka itd. Podajemy z jogurtem naturalnym lub mlekiem roślinnym.
Smacznego
kocham i też często robię tylko bez melasy i cynamonu, daję po prostu olej i miód 😉
Najlepsza jest domowa 🙂