Czarne babeczki z budyniem – deser bez pieczenia Black friday, black weekend… A u mnie pyszne czarne babeczki bez pieczenia z budyniem i dżemem truskawkowym. Do tego ulubiona herbata i… można przyjemnie zacząć weekend. Jeśli tak jak ja lubicie desery bez pieczenia i czarne markizy, to koniecznie spróbujcie takich babeczek. Słodko, prosto, pysznie 🙂 Bo czasem nie trzeba nic więcej 🙂 Zgadzacie się?
Składniki:
- 1 opakowanie markizów Blacky Cukry Nyskie
- 2,5 łyżki masła
- 3 łyżki budyniu waniliowego (u mnie z cukrem trzcinowym)
- około 1 i 1/4 szklanki mleka
- 3 łyżeczki dżemu truskawkowego niskosłodzonego
Deser przygotowałam w 3 foremkach do tarlaletek z wyjmowanym dnem 10 cm
Przygotowanie:
Markizy przekładamy do misy blendera z nożami. Rozdrabniamy dokładnie, dodajemy rozpuszczone masło i znów na chwilę włączamy blender. Ma nam powstać coś a la mokry piasek.
Wylepiamy każdą foremkę mocno dociskając. Foremki wkładamy do lodówki w celu schłodzenia.
Do garnuszka z grubszym dnem wlewamy niepełną szklankę mleka, gotujemy. Resztę mleka mieszamy dokładnie z budyniem (proszek). Wlewamy do gotującego się mleka, mieszamy do zgęstnienia. Odstawiamy do przestudzenia.
Babeczki wyciągamy z lodówki. Do każdej nakładamy łyżeczkę dżemu, a następnie nasz budyń.
Odstawiamy do całkowitego wystudzenia, zdobimy małymi chrupiącymi kuleczkami w czekoladzie. Następnie wkładamy nasze babeczki do lodówki. Budyń musi ładnie zgęstnieć.
Smacznego
Fajny pomysł! Chociaż u mnie markizy za szybko by zniknęły same, żeby z nich jeszcze cokolwiek innego robić 😉
Dziękuję 🙂