Uwielbiam jabłeczniki, a ten z tego przepisu w szczególności. Dlaczego? No cóż… niby zwykłe, choć zapewniam Was wyjątkowo smaczne ciasto z jabłkami… A ile wiąże się z nim wspomnień…
Wiele lat wstecz… kuchnia… tata siedzący na krześle i obierający jabłuszka, mama szykująca składniki i mała ja, która tak bardzo chce pomóc w pieczeniu ulubionego ciasta. Nieporadne miksowanie, uśmiechy, pochwały rodziców. A potem, to niecierpliwe wyczekiwanie, aż mama wyciągnie gorący jabłecznik z piekarnika. Ten zapach… jedyny i niezapomniany, cudowny. Cała rodzina zasiada przy stole. Słychać radosne rozmowy, a ja patrzę z dumą, bo to moje pierwsze ciasto, przy którym tak dzielnie pomagałam 🙂
Dziś, to ja jestem mamą. Dziś, to moja córeczka miksuje i biega wokół piekarnika wyczekując swojego dzieła. Niby zwykłe ciasto z jabłkami, a ile w nim radości i wspomnień. Również wspomnień związanych z tymi, których z nami już nie ma…
To ciasto upiekłam z myślą o córeczce, by miała takie piękne wspomnienia. I z myślą o mamie i siostrze, by przypomniały sobie dawne chwile podczas jego jedzenia. Takie ciasto jest dobre na każdy dzień, jest odpowiedzią na każdy kryzys i zwątpienia. W tym cieście kryje się miłość, która zawsze była w moim domu.
* przepis z rodzinnego zeszytu z moim zmianami
Ciasto z jabłkami (jabłecznik). Przepis pełen wspomnień.
* przepis brał udział w konkursie Delecta
- 200 g masła lub margaryny
- około 8 mniejszych jabłek
- 200 g cukru
- 170 g mąki pszennej
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 3 jajka L
- około 8 g cukru o smaku cytrynowym (1/2 opakowania)
- 1/2 łyżeczki przyprawy do szarlotki
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier puder do oprószenia ciasta
Jabłka obieramy, kroimy w ćwiartki, a te w plasterki lub paski.
Miękkie masło miksujemy dokładnie z cukrem, cukrem cytrynowym i jajkami. Następnie dosypujemy powoli (ciągle miksując) obie mąki z proszkiem do pieczenia i przyprawą do szarlotki.
Ciasto wykładamy łyżką do wysmarowanej tłuszczem i odsypanej kaszą manną tortownicy (24 cm). Między porcjami ciasta będą przerwy, tak zostawiamy.
W porcje ciasta wbijamy gęsto jabłka. Dzięki temu nasze ciasto zaczyna się rozchodzić i wypełniać całą tortownicę.
Ciasto (najeżone jabłkami, jak na zdjęciu) wkładamy do nagrzanego do 210 stopni piekarnika na środkowy poziom. Nasz jabłecznik pieczemy około 45-50 minut (do tzw. suchego patyczka, czas pieczenia uzależniony od rodzaju użytych jabłek).
Gdy ciasto przestygnie oprószamy je cukrem pudrem.
Smacznego