Aż do śmierci Daria Górka

Są takie książki, których się nie zapomina. Historie napisane przez życie. Nie te piękne obfitujące w kolory, a te, które pokrywa mrok. Historie, w które aż ciężko uwierzyć, które powinny zostać jedynie fikcją, a jednak… Wydarzyły się naprawdę. Książka Darii Górskiej „Aż do śmierci” jest pełna takich historii. Strasznych historii napisanych przez życie.

„Aż do śmierci” nie jest pozycją lekką. To nie jest książka, którą weźmiemy ze sobą do parku by umilić sobie dzień i złapać ostatnie promienie jesiennego słońca. To książka, którą powinno się przeczytać w spokoju i z uwagą. Bo jej „bohaterki” na to zasługują. Uwierzcie mi, że po jej przeczytaniu już nic nie będzie takie jak kiedyś. Autorka oddała głos kobietom, które będąc ofiarami przemocy domowej, odebrały życie swoim oprawcom.

„Ta książka to głos oddany kobietom, które głosu nigdy nie miały”

Na rynku jest pełno nowości, o których często po przeczytaniu po prostu zapominamy. O tej książce nie zapomnę nigdy. To straszne historie napisane przez życie. Historie ośmiu kobiet, które były przez lata krzywdzone przez swoich mężów lub partnerów, co w ostateczności doprowadziło je do zbrodni. Dziennikarka TVN24 spotkała wszystkie z nich w więzieniach. To tam prowadziła z nimi rozmowy, których efektem było napisanie książki „Aż do śmierci”.

„Nie wszystkie pamiętają chwile, w których odpowiedziały przemocą na przemoc”

„Bohaterki” książki odsiadują wyroki od 5 do 12 lat więzienia za zabicie lub poważne ranienie partnerów, którzy je notorycznie bili, dusili, zmuszali do seksu czy wręcz gwałcili. Przez których, to ich życie stało się piekłem, z którego nie umiały uciec. Piekłem, które doprowadziło ich w ostateczności do strasznej zbrodni. Kobiety działały w samoobronie, broniąc dzieci lub w amoku. Tu nie ma podziału na dobro i zło. Tu mamy opisane prawdziwe ciężkie życie. A wszystko to ujęte jest w krótkich podrozdziałach, które są pełne cytowanych wypowiedzi i pozwalają nam czytelnikom lepiej zrozumieć, to co się stało i co doprowadziło te kobiety do ostateczności. Zauważymy różnice (bo każdy jest przecież inny), poznamy ból, ciągłe cierpienie, niedowierzanie, a nawet miłość. Poznamy motywy. Poznamy historie przemocy domowej, która doprowadziła ofiarę do zbrodni.

„Zrobiłam, to co zrobiłam. Zabiłam człowieka, mimo że nikt nie dał mi takiego prawa. Teraz muszę ponieść karę. Choć znajomy ksiądz na rozprawie wstał i powiedział, że nastąpiła pomyłka, bo na ławie oskarżonych siedzi niewłaściwa osoba, a główny winny w tej sprawie nie żyje.”

„Ile kobieta może wytrzymać? No ile? Jesteś zamykana, duszona, bita. Ile można znieść tego wszystkiego?”

Książka naprawdę nie należy do łatwych. Na mnie wywarła ogromny wpływ. Książka otwiera oczy na wiele zadawanych wcześniej pytań. Dzięki niej zrozumiemy, dlaczego niektóre z kobiet nie uciekają od swoich oprawców, dlaczego zostają w takich związkach. Te historie pokazuję, że nic nie jest takie oczywiste, nic nie jest tak proste jak nam się wydaje. Dlaczego one wcześniej od nich nie odeszły? Czemu żyły w takim piekle? Tu znajdziecie odpowiedź na te pytania. To nie jest fikcja wymyślona przez scenarzystę do filmu, to jest życie, to są prawdziwi ludzie, prawdziwie cierpiące kobiety. Treść zapada w pamięć i przeraża tym bardziej, że takie sytuacje dzieją się i będą się działy, a tyle osób odwraca swój wzrok…

Czy wiedzieliście, że rocznie nawet 1.000.000 Polek doświadcza przemocy? Czy wiedzieliście, że tylko 20% (oficjalnie zgłoszonych) sprawców przemocy zostaje skazanych?

 

„Aż do śmierci” Daria Górka

Objętość: 256 stron
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Mova

 

Dodaj komentarz