Aromatyczny kurczak i frytki z frytkownicy beztłuszczowej ZEEGMA Knapper

 

Aromatyczny kurczak i frytki z frytkownicy beztłuszczowej ZEEGMA Knapper

U mnie w domu uwielbia się wszelkiego rodzaju frytki, ziemniaczki z piekarnika, aromatycznego kurczaka czy ziemniaczane talarki. Przeważnie takie dania wymagały ode mnie smażenia ich w głębokim tłuszczu lub uruchamiania mojego piekarnika. Pierwszej opcji – głęboki tłuszcz od jakiegoś czasu staram się unikać. Jeśli chodzi o przygotowywanie dań w piekarniku, to oczywiście je robię dość często. Jednak co w przypadku, gdy mam przygotować obiad tylko dla mnie i męża? W obu przypadkach z pomocą przychodzi mi frytkownica beztłuszczowa ZEEGMA Knapper. O frytkownicy beztłuszczowej słyszałam już wiele dobrego od moich koleżanek. Ale faktem jest, że człowiek jest sceptyczny do nowości dopóki sam ich nie sprawdzi. Dlatego dziś chciałabym napisać Wam kilka słów o wspomnianej frytkownicy ZEEGMA oraz podzielić się z Wami prostych i pysznym przepisem na aromatycznego kurczaka i grube frytki.

Szybko i smacznie

Tak, tak to doskonałe rozwiązanie dla osób w ciągłym biegu oraz dla tych, którzy starają się unikać nadmiaru oleju w swojej diecie. Frytkownica Knapper korzysta z unikalnej technologii cyrkulacji gorącego powietrza Quick Air, dzięki czemu użycie oleju jest niepotrzebne. Tym jednym, zgrabnym urządzeniem można zastąpić inne które dotychczas używało się do smażenia, pieczenia, podgrzewania, opiekania, a nawet duszenia czy grillowania.

Frytkownica Knapper posiada szeroki zakres temperatur – od od 60 do 200°C. Temperaturę można z łatwością ustawić i zmieniać za pomocą dwóch przycisków. Nagrzewanie do maksymalnej temperatury 200°C trwa około minuty. Co ważne! Urządzenie jest zabezpieczone przed przegrzaniem. Produkt posiada też timer (zakres czasu od 1 do 60 minut), co ułatwia przygotowywanie każdego posiłku. I co ważne – po określonym czasie usłyszymy sygnał dźwiękowy (przebija się nawet przez głośne śpiewy i zabawy moich maluchów 😉 ), który oznajmia nam, że urządzenie skończyło pracę. Dzięki czemu nie trzeba stać i pilnować dań. Zarówno czas, jak i temperaturę widzimy na czytelnym wyświetlaczu LCD.

Piękny designe i łatwe czyszczenie

Frytkownicę Knapper łatwo utrzymać w czystości. Kosz i misa mają teflonową pokrywę, co zapobiega przywieraniu jedzenia. Obie części można śmiało myć w zmywarce (sprawdziłam!). A jeśli chodzi o wygląd… Osobiście uważam go za „strzał w przysłowiową 10”. Frytkownica przypomina coś w rodzaju jaja. Pięknie prezentuje się w każdej kuchni. Frytkownica stoi naprawdę stabilnie. Ma antypoślizgowe nóżki, które gwarantują bezpieczną pracę na każdej powierzchni.

Dodatkowym atutem i zaletą jest wygodna rączka do przenoszenia chowana w stelażu. Rączka pozostaje chłodna nawet w momencie, gdy frytkownica jest nagrzana do maksymalnej temperatury.

Tak jak pisałam na początku – frytkownica, to wspaniałe rozwiązanie, gdy chcemy przygotować mniejszy obiad. Ale śmiało możemy zrobić też danie dla całej rodziny. Dlaczego? Jej elementy są naprawdę pojemne. Kosz mieści 2,6 l, a misa 3,2 l. Dzięki temu posiłek dla całej rodziny można przygotować w jednym prostym urządzeniu. Oszczędność czasu, miejsca i… brak bałaganu w kuchni 😉

Podsumowanie – moja opinia i uwagi

Dla mnie, to wspaniałe rozwiązanie. Śmiało mogę napisać, że frytkownica beztłuszczowa Zeegma Knapper, to mój taki mały poręczny piekarnik na każdą okazję. A dania z niej wychodzą naprawdę pyszne. Testowałam ją dłuższy czas. Przygotowałam w niej pieczone ćwiartki ziemniaków, kurczaka w najróżniejszych marynatach, frytki (grubsze i cieńsze), ziemniaczane talarki, pieczoną marchewkę i inne warzywa, a nawet małe pizze. Wykorzystałam  ją również do podgrzewania dań dla męża wracającego z pracy. Wszystko wyszło pysznie. Oczywiście – jedna mała uwaga – nie oczekujcie, że frytki będą smakować jak te smażone w głęboki tłuszczu, bo tak nie jest. Frytki smakują bardziej jak pieczone ziemniaczki, ale nam ten smak odpowiada. Tak samo jak to, że danie jest dzięki temu u wiele zdrowsze i śmiało mogę je podać dzieciom.

A teraz czas na przepis.

Aromatyczny kurczak i frytki z frytkownicy beztłuszczowej ZEEGMA Knapper

Składniki:

  • 1 większa pierś z kurczaka
  • 3-4 ziemniaki + pół łyżeczki oleju (można pominąć)

Na marynatę do kurczaka:

  • 2 łyżki oleju
  • 1 pełna łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
  • 0,5 łyżeczki granulowanego czosnku
  • 1/3 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/3 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu

Przygotowanie:

Pierś z kurczaka kroimy na 4 mniejsze kotlety (najpierw pierś kroimy wzdłuż na dwa cieńsze kotlety, a potem te dzielimy na pół).

W miseczce mieszamy składniki marynaty. Wkładamy do niej przygotowane kotleciki i mieszamy tak, by marynata pokryła każdy kawałek mięsa. Miskę z mięsem warto włożyć na 30 minut do lodówki.

Ziemniaki obieramy i kroimy na grubsze frytki. Uwaga! Warto użyć ziemniaków dedykowanych do pieczenia. Ja użyłam dziś zwykłych. Do ziemniaków można dodać 0,5 łyżeczki oleju, wymieszać.

W koszu frytkownicy układamy mięso i frytki. Uwaga! Można oba składniki przygotować osobno.

Ustawiamy temperaturę na 200 stopni, a czas na 10 minut. Po tym czasie składniki należy przemieszać (mięso obracamy, a frytki mieszamy, aby upiekły się równomiernie). I ustawiamy znów 200 stopni, ale tym razem na 12 minut. Po tym czasie mięso będzie już gotowe. Ziemniaczki warto jeszcze zostawić na kolejne 5 minut, jeśli tak jak my lubicie bardziej chrupiące ziemniaki. Czas pieczenia ziemniaków zawsze zależy od tego jakie mamy ziemniaki i jak grupo je pokroiliśmy.

Danie podajemy z ulubioną surówką lub miksem sałat.

Tu przygotowywałam jedną porcję na raz. Innego dnia robiłam osobno mięso (większa ilość), a później cienkie frytki.

Smacznego

 

 

 

 

 

 

 

Print Friendly, PDF & Email

3 comments

  1. Renia says:

    Pyszny obiad. A o frytkownicy beztłuszczowej kiedyś myślałam. Przeczytam wpis uważniej i może też taką sprawię rodzinie, bo smazone frytki to już nie dla nas.

Skomentuj Arleta Anuluj pisanie odpowiedzi