Dziś kilka słów o zdrowiu. Każdy z nas zna chyba zna fraszkę Jana Kochanowskiego
„Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.”
Ileż w niej jest prawdy. Często „nie słuchamy” swojego ciała, ignorujemy wysyłane sygnały, do czasu aż z naszym zdrowiem jest już naprawdę źle. Potem sięgamy po leki i… bywa różnie. „Anatomia zdrowia” Agnieszki Leszczyńskie, to książka która uczy nas właśnie czytać sygnały wysyłane do nas przez ciało. Pozwala nam nabyć odpowiednich umiejętności, by je prawidłowo odczytać. Po co? Dlaczego? Otóż autorka pokazuje, że niektóre dolegliwości można zwalczyć w całkowicie naturalny sposób. Często wystarczy zmiana przyzwyczajeń na zdrowsze. To naprawdę obszerny i ciekawie napisany poradnik
„Anatomia zdrowia powstała w styczniu 2018 roku podczas mo-jej kilkutygodniowej choroby, kiedy przykuta do łóżka postano-wiłam podzielić się ze światem przemyśleniami i refleksjami na temat zdrowia.Pochodzę z rodziny o tradycjach zielarsko-rolniczych, jednak w młodości zawsze zarzekałam się, że na pewno nigdy w życiu nie będę zajmować się ani rolnictwem, ani tym bardziej zielarstwem. To prawda, że nie należy używać słów „zawsze” ani „nigdy”, po-nieważ koleje losu lubią płatać nam figle.”
Książka, to swoisty zbiór kilkunastoletnich doświadczeń autorki, który ma zadanie:
- poszerzania świadomości,
- samopoznania i szeroko pojętego rozwoju osobistego,
- samodzielnego myślenia,
- wzięcia odpowiedzialności za swoje zdrowie,
- próby zrozumienia przyczyn lawinowo rozwijających się chorób,
- odkrycia własnej drogi życia, swojego przeznaczenia.
Czy warto przeczytać taki poradnik? Uważam, że warto. Mi osobiście spodobał się prosty język i przepisy. Tak, tak jest ich sporo. Są to przepisy na naturalne leki czy też formy oczyszczania organizmu. Dla przykładu na kartkach książki autorka umieściła przepis na ziołową mieszankę na odtrucie wątroby, znajdziemy też przepis na olej ziołowy na kręgosłup lub nalewkę propolisową, która ma pomóc przy wrzodach żołądka i dwunastnicy, zapaleniu gardła, anginie, a nawet grypie. Cenię książki, które nie zawierają jedynie ogólnej wiedzy, ale konkretne przepisy i zastosowania. Dzięki temu wiedzę tą można wykorzystać. Agnieszka Leszczyńska zostawia coś również dla osób chcących zadbać nie tylko o ciało, ale też o umysł. Za to duży plus. Dlaczego? No cóż… Ja szukam konkretów, przepisów, ale być może Wy czegoś innego. Najlepsze poradniki, to te które pomogą większej ilości osób, a nie tylko wąskiemu gronu.
„Połowa wyzdrowienia – to chcieć wyzdrowieć” (Saneka)
„Nigdy nie zmienisz swojego życia, jeśli nie zmienisz czegoś, co robisz na co dzień” (John Maxwell)
„Ludzie nie umierają, tylko popełniają powolne samobójstwo” (Sofokles)
„Anatomia zdrowia” Agnieszka Leszczyńska
Objętość: 224 strony
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Kobiece