Zegarek. Każdy z nas powinien go mieć. Wiem, że wiele osób w dzisiejszych czasach nie kupuje już zegarków ze względu na posiadaną komórkę. Ale zastanówcie się przez chwilę… Jesteście na ważnym spotkaniu, prowadzicie wykład itd Czy w tym wypadku wypada wyciągnąć komórkę i sprawdzić godzinę? Zdecydowanie nie. Za to zerknięcie na zegarek nie sprawi, że nie zostaniecie źle ocenieni przez towarzystwo (, bo być może nawet nikt tego nie zauważy 😉 ).
Zegarek, to też wspaniały sposób na podkreślenie stylizacji, dodanie szyku itd. Garnitur, krawat i elegancki zegarek. Czy taki mężczyzna nie wygląda wspaniale? Czy na spotkaniach biznesowych lub tych o pracę nie będzie postrzegany lepiej? Prosta sukienka, ciekawa lekko niesforna fryzura i… jedyna biżuteria jaką jest zegarek. Uwielbiam takie stylizacje. Zegarek, to też wspaniały pomysł na prezent. Prezent, który będzie cieszył przez lata. Oczywiście pod warunkiem, że wybierzecie zegarek renomowanej firmy. Na co warto postawić?
Zwróćcie uwagę na zegarki Atlantic. Dlaczego? Marka Atlantic łączy jakość z ponadczasowym, klasycznym designem oraz dbałością o każdy szczegół i detal. Historia marki sięga aż 1888 roku. Na pewno nie jedna osoba kojarzy logo Atlantic – kotwica i cyrkiel, składające się w literę A. Zegarki Atlantic to niezawodność szwajcarskich mechanizmów. Ale co równie ważne! Zegarki są nie tylko funkcjonalne, ale też piękne.Wybór jest ogromny. Jakiś czas temu wraz z przyjaciółką wstąpiliśmy do zegarmistrza w Łodzi. Koleżanka chciała naprawić zegarek po tacie. I… tak o to wróciłyśmy nie tylko z naprawionym zegarkiem, ale również nowym ślicznym modelem dla niej. Tak, tak zegarki Atlantic nie należą do najtańszych. Ale jak powiedziała moja koleżanka – „Kupię raz i będę zadowolona przez lata” I coś w tym jest. Ja póki co po ciuchu mam nadzieję, że może kiedyś ktoś obdaruje mnie takim pięknym zegarkiem w prezencie. Ciekawe czy mój mąż przeczyta ten wpis 😉
A jaki jest Wasz stosunek do zegarków na rękę – niezbędne czy wyłącznie forma ozdoby?
A może tak jak u mnie – i to i to 🙂 ?
To chyba kwestia pokoleniowa. Jestem z pokolenia przyzwyczajonego do noszenia zegarków, toteż wkładam swój, ilekroć wychodzę z domu. Ale młodzi ludzie z pokolenia smartfonów chyba się nie przekonają.
To prawda 🙂
Mam kilka zegarkow, ale rzeczywiscie zakladam je tylko na jakies okazje.
🙂
Nie noszę zegarka. Korzystam tylko z tego w telefonie. Tak bardzo się odzwyczaiłem, że teraz mi przeszkadza.
Mam zegarek w telefonie i nie lubię nosić go na ręku. Ciągle mi przeszkadza w kuchni i przy komputerze. Dla mnie zegarek to ozdoba.
🙂