Tarta z budyniem i jabłkami. Uwielbiam piec tarty, choć przyznam szczerze, że do mistrzowskich umiejętności mi daleko 😉 Najpiękniejsze tarty piecze moja koleżanka Agnieszka. Te jej kruche kwiatki… ach… czasem aż żal jeść 😉 Ale ja wychodzę z założenia, że przede wszystkim liczy się smak. I dziś właśnie przychodzę do was z pyszną i naprawdę prostą w przygotowaniu tartą z budyniem i jabłkami. Idealna propozycja na jesienne dni. U nas takie tarty znikają bardzo szybko 😉 Przepis jest naprawdę prosty. Podstawą jest dobrze schłodzone ciasto (minimum 30 minut, ale najlepiej zostawić ciasto na dłużej w lodówce) i użycie odpowiedniej formy do ciast Ja ostatnio zakochałam się w ceramicznym półmiskach Staub. Nie dość, że są idealne do wypieków (ciasto bardzo łatwo odchodzi od formy, dobrze się dopieka), to również pięknie prezentują się na stole. U mnie oczywiście ukochany kolor czerwony 🙂 Formę, którą dziś użyłam w przepisie możecie zobaczyć w pełnej okazałości poniżej.
A wracając do przepisu… Zachęcam Was do przygotowania takiej pysznej tarty z budyniem i jabłkami. Składniki na pewno znajdziecie w swojej kuchni 😉
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g zimnego masła
- 100 g cukru pudru
- 1 żółtko + 1 jajko do posmarowania tarty
- szczypta soli
- opcjonalnie 1 łyżka śmietanki
- 1 duże jabłko
- 1 opakowanie budyniu waniliowego (u mnie z cukrem trzcinowym)
- niespełna 500 ml mleka
- 1/2 łyżki masła
- cynamon
- cukier puder do oprószenia tarty
Przygotowanie:
Do miski przesiewamy mąkę pszenną, dodajemy cukier puder, szczyptę soli (małą), a następnie pokrojone na mniejsze kawałki zimne masło. Całość siekamy. Dodajemy żółtko i wszystko sprawnie i szybko zagniatamy (w razie potrzeby można dodać do ciasta łyżkę śmietanki).
Z ciasta formujemy kulę, zawijamy ją w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum 30 minut (musi się dobrze schłodzić).
Formę na tartę smarujemy delikatnie masłem (można dodatkowo oprószyć kaszą manną, ale nie jest to konieczne). Schłodzone kruche ciasto wałkujemy na macie i wykładamy nim formę. Nakłuwamy spód widelcem. Nadmiar ciasta zagniatamy i odkładamy do lodówki (będzie potrzebne do zrobienia kratki i ozdób).
Formę z ciastem wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i podpiekamy około 10 minut (ja ciasto obciążam, pod koniec czasu zdejmuje papier do pieczenia i obciążenie i jeszcze chwilę podpiekam). Po tym czasie wyciągamy z piekarnika. Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 180 stopni (piekarnik ma zostać włączony).
Gdy ciasto się podpieka przygotowujemy budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu (należy dać odrobinę mniej mleka, ja dodaję również masło – do gotującego się mleka). Obieramy jabłko i tniemy je na cieniutkie plasterki (ja używam do tego szatkownicy).
Gorący gęsty (!) budyń wykładamy na podpieczony spód, na wierzch układamy plasterki jabłka. Jabłka posypujemy cynamonem.
Następnie robimy kratkę z reszty ciasta (schłodzone ciasto wyciągamy z lodówki, wałkujemy i wycinamy paski oraz dowolne kształty – u mnie serduszka, paseczki przyklejamy do brzegów ciasta tworząc kratkę, a serduszka delikatnie dociskamy do paseczków). Paski i serduszka smarujemy ostrożnie rozbełtanym jajkiem.
Tartę wkładamy do nagrzanego piekarnika (temperatura 180 stopni). Całość pieczemy do ładnego zarumienienia, około 30-35 minut (czas zależy od piekarnika).
Gdy tarta wystygnie wkładamy ją do lodówki (na około 1-2 h), aby nasz budyń nabrał odpowiedniej (zwartej) konsystencji. Przed podaniem ciasto oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego
Ale świetna forma. Taka by mi się przydała
A tarta również wygląda pysznie
Dziękuję i polecam 🙂
Piękna tarta. Przepis zapisuję na pewno wyprbuję
Polecam 🙂
Ale śliczna tarta jabłka i budyń to połączenie doskonałe 😀
Dziękuję 🙂
Pyszna tarta i świetna forma. Przydałaby mi się taka 🙂
Dziękuję i polecam zarówno przepis, jak i formę (naprawdę się sprawdza) 🙂
Pyszna tarta 🙂
Dziękuję 🙂