Dziś polecam Wam pieczone czosnkowo-paprykowe ziemniaczki. Pyszna propozycja na obiad. Idealnie smakują same, w towarzystwie zestawu domowych surówek, w towarzystwie ulubionych sosów, jako dodatek do mięs itd. Proste w przygotowaniu i naprawdę pyszne. Nie wiem jak Wy, ale ja nigdy nie odmawiam takich ziemniaczków 😉 Spróbujcie, polecam.
Do przygotowania pieczonych czosnkowo-paprykowych ziemniaczków użyłam masła klarowanego Sertop. Polecam! Aby poznać inne pyszne zastosowania masła polecam zajrzeć na stronę i fanpaga producenta
Składniki:
- 5 łyżek masła klarowanego Sertop
- 1 pełna łyżka słodkiej czerwonej papryki
- 1 duży ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki soli ziołowej
- 3/4 płaskiej łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- kilka ziemniaków (u mnie 6 większych sztuk) *
- dodatkowo: można dodać odrobinę masła na wierzch pod koniec pieczenia
*ilość wg potrzeb, wystarczy zwiększyć proporcjonalnie ilość przypraw i masła
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, kroimy i gotujemy około 5-7 minut (nie dłużej, ziemniak nie ma się rozpadać). Odcedzamy i przekładamy do większej miski.
Rozpuszczamy masło, a następnie mieszamy je w miseczce ze startym ząbkiem czosnku, solą ziołową, pieprzem, suszoną bazylią i słodką czerwoną papryką. Tak przygotowaną mieszanką polewamy nasze ziemniaki (używając dłoni można je lekko przemieszać, aby mieszanką pokryła je lepiej). Następnie wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (wraz z maślaną mieszanką, która została nam na dnie miski).
Blaszkę z ziemniakami wkładamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika (grzanie góra-dół, pod koniec pieczenia często włączam termoobieg). Ziemniaczki pieczemy około 50-60 minut do uzyskania pożądanej chrupkości skórki (u mnie dziś mniej wypieczone, bo takie zażyczyła sobie rodzina). Pod koniec pieczenia często dodaję na wierz jeszcze wiórki masła.
Podajemy jako dodatek do obiadu lub danie główne.
Smacznego
