Nie raz podkreślałam, że uwielbiam robić najróżniejsze pasty kanapkowe. Dziś chciałabym podzielić się prostym i lekkim przepisem na pastę kanapkową z czarnuszką (w wersji light). Idealna na lekką kolację lub śniadanie. Spróbujcie.
„Czarnuszka nazywana jest czarnym kminkiem i „złotem Faraonów”, już w starożytnym Egipcie mawiano „czarnuszka leczy wszystko oprócz śmierci„*. Te małe niepozorne nasiona m.in. oczyszczają organizm z toksyn, poprawiają przemianę materii, łagodzą bóle żołądka. Warto je dodawać do swoich potraw. Pamiętajmy tylko, że czarnuszka ma specyficzny smak do którego trzeba się przyzwyczaić 🙂
*źródło – ekomalwa.pl
Składniki:
- 3 jajka (najlepiej wiejskie)
- 3 czubate łyżeczki jogurtu naturalnego
- 3/4 płaskiej łyżeczki czarnuszki (u mnie od ekoMalwa)
- sól himalajska
- pieprz
Przygotowanie:
Jajka gotujemy na twardo. Obieramy i tniemy w kostkę lub używamy sitka do warzyw. Do jajek dodajemy 3/4 płaskiej łyżeczki czarnuszki oraz jogurt naturalny (ja łącze składniki z jeszcze lekko ciepłymi jajkami). Całość mieszamy. Na koniec doprawiamy do smaku według uznania solą himalajską i pieprzem (próbując).
Podajemy z ulubionym pieczywem.
Pasta kanapkowa light z czarnuszką. Lekka pasta kanapkowa.
Jeśli skorzystaliście z mojego przepisu będzie mi miło jak prześlecie zdjęcie na mój mail: matleen@gazeta.pl lub za pośrednictwem Facebook. Zdjęcia umieszczę w specjalnej galerii na blogu „Czytelnicy pieką/gotują” (z podpisem).
Smacznego
Pyszna propozycja na kanapeczki 🙂
Dziękuję Marzenko 🙂
bardzo lubię czarnuszkę, musi tej paście nadawać fajnego smaczku i aromatu 🙂
😀
uwielbiam wszelkie pasty kanapkowe 🙂
Ja również 🙂
Bardzo prosty i pyszny przepis, ale myślę, że ta czarnuszka zupełnie zmienia smak 🙂
Zmienia, dlatego warto spróbować 🙂