Kruche ciasteczka moich dzieci – wałkiem ozdabiane

Kruche ciasteczka moich dzieci – wałkiem ozdabiane Dziś przepis na pyszne i naprawdę proste kruche ciasteczka, które moje dzieci ozdobiły wałkiem. Jak wiece moje maluchy uwielbiają mi pomagać w kuchni. W szczególności, gdy przygotowujemy razem pyszne domowe ciasteczka. Dzisiejsze kruche ciasteczka są przygotowane praktycznie w całości przez moje dzieci. Pomagały zagniatać ciasto, wałkować i wycinać. Ciasteczka są naprawdę proste w przygotowaniu. I takie najbardziej lubimy – tradycyjnie kruche i dosłownie rozpływające się w ustach. Idealne do złapania w małą rączkę 😉

Dzisiejsze kruche ciasteczka moje dzieci ozdabiały przy użyciu mini wałków, które nabyłam na Gift Story.

Gift Story, to wyjątkowe miejsce gdzie znajdziecie unikatowe prezenty dla geeków, fanów najpopularniejszych seriali. Ja wybrałam dwa mini wałki do ozdabiania ciasteczek. Takie idealne do małych rączek. Teraz każda z moich pociech może ozdabiać ciasteczka jak lubi najbardziej. Synek ma wałek z postaciami z Gwiezdnych Wojen, a córeczka z uroczymi kotkami (tych ciasteczek nie ma na zdjęciach, bo ta porcja znikła jako pierwsza. Córeczka, jak to ona, od razu poczęstowała wszystkich domowników, a resztą zajęła się sama ;)). Uwaga! Aby wzorki były bardziej widoczne na ciasteczka należy mocniej docisnąć wałek do ciasta. U mnie to robiły dzieci, a ja po nich nie poprawiam 😉 I tak wyszło ślicznie 😉

Zachęcam Was do odwiedzin Gift Story, gdzie znajdziecie najróżniejsze mini wałki i inne pomysły na prezent. Może wybierzecie coś na zbliżające się Walentynki 😉

Składniki:

  • 400 g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 70 g cukru pudru (u mnie trzcinowy)
  • 200 g zimnego masła
  • 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
  • mała szczypta soli

Przygotowanie:

Do miski przesiewamy mąkę pszenną, dodajemy cukier waniliowy z prawdziwą wanilią, sól, masło (siekamy je) i wbijamy 1 jajko. Całość zagniatamy. Z ciasto tworzymy kulę. Ciasto wkładamy do folii (lub zostawiamy w misce) i wkładamy do lodówki do schodzenia na 1 godzinę.

Po tym czasie odrywamy kawałki ciasta (resztę zostawiamy w lodówce) i rozwałkowujemy je na podsypanym mąką blacie. Uwaga! Najpierw rozwałkowujemy ciasto normalnym wałkiem, a dopiero później wałkiem z wzorami. U mnie robiły, to dzieci więc wzorki są mniej widoczne. Pamiętajcie, że trzeba mocniej docisnąć wałek ze wzorkiem do ciasta, aby wzorki były ładnie widoczne. Wycinamy dowolne kształty.

Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. I schładzamy jeszcze około 15  minut w lodówce. Ja swoje ciasteczka układam najpierw na talerzu (stąd są lekko powyginane ;)), bo blacha nie wejdzie mi do lodówki.

Następnie wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika (grzanie góra-dół, bez termoobiegu). Pieczemy przez około 15-20 minut (w zależności od grubości ciasteczek) do ich lekkiego zarumienienia (obserwujcie brzegi i spód ciasteczek).

Ciasteczka przechowujemy w zamkniętym pojemniku. U mnie to się nie sprawdza, bo ciasteczka znikają w mgnieniu oka 😉

Smacznego

Print Friendly, PDF & Email

8 comments

Skomentuj Magdalena Anuluj pisanie odpowiedzi