Moi drodzy,
dziś mam przyjemność zaprosić Was do udziału we wspaniałym konkursie. Do wygrania zestaw naczyń emaliowanych Village od Zasmakuj radości. W skład zestawu wchodzą: 2 kubki 500 ml, rondel oraz garnek 20 cm. Te i inne garnki emaliowane Village możecie zobaczyć na stronie https://zasmakujradosci.pl/do/s/village
Nagroda jest wspaniała, a zadanie jak zawsze proste 🙂
Wystarczy, że…
Napiszesz dlaczego ten zestaw garnków emaliowanych powinien trafić do Ciebie?
Regulamin:
Konkurs jest zgodny z ogólnym regulaminem konkursów dostępnym na blogu (tutaj) lub w notatkach na Facebook (tutaj). Przed przystąpieniem do konkursu zapoznaj się z regulaminem. Przy odpowiedzi na zadanie konkursowe proszę napisać „Akceptuję” (jednoznaczne z akceptacją regulaminu) lub zaakceptować regulamin na Facebook (tutaj) .
- Zadanie konkursowe: Napisz dlaczego ten zestaw garnków emaliowanych powinien trafić do Ciebie?
- Odpowiedzi należy umieszczać pod tym wpisem lub wpisem konkursowym na Facebook. Każda odpowiedź musi być podpisana imieniem lub nickiem i mailem (podanie maila kontaktowego jest obowiązkowe w celu późniejszego kontaktu).
- Każda osoba może udzielić maksymalnie 3 odpowiedzi. Każdą należy umieścić w osobnym komentarzu.
- Nagroda: Zestaw naczyń emaliowanych Village od Zasmakuj radości. W skład zestawu wchodzą: 2 kubki 500 ml, rondel oraz garnek 20 cm.Wygrywa 1 osoba.
- Sponsorem nagród jest strona Zasmakuj radości Uwaga! Biorąc udział w konkursie polub fanpage sponsora Zasmakuj radości oraz fanpage Słodkie okruszki
- Konkurs trwa od 08.02.2019 r. do 20.02.2019 r. (włącznie)
- Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 3 dni po zakończeniu jego trwania. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni w osobnym poście na blogu (informacja pojawi się również na fanpag’u na Facebook). Wyboru zwycięzców dokonam osobiście. Wybór jest ostateczny i nie podlega dyskusji.
- Po ogłoszeniu wyników zwycięzca proszony jest o podanie w ciągu 3 dni swoich danych niezbędnych do wysyłki nagrody (imię, nazwisko, adres i telefon dla kuriera) oraz oświadczenia (zgodnego z Regulaminem Konkursów) na adres matleen@gazeta.pl. Jeśli wyłoniona w konkursie osoba nie poda w terminie swoich danych do wysyłki, nagrodzona zostanie kolejna osoba.
Dane te zostaną przekazane sponsorowi nagród w celu dokonania wysyłki. Nagrody będą wysyłane wyłącznie na terenie Polski.
Dlatego że od niespełna 2 miesięcy jestem zakochana w gotowaniu i odkrywaniu siebie w kuchni. Czuję się jakbym z dnia na dzień doznała olśnienia i nagle pokochała pichcić, może to przeznaczenie ;)? Każdą wolną chwilę spędzam na testowaniu nowych przepisów i na „nowy start” bardzo przydał by mi się ten piękny zestaw garnuszków. Pomimo swojej praktyczności, super kolorów, uwielbiam cytaty które i na tych garnuszkach widnieją. Mogłabym nie tylko w nich mieszać, podgrzewać czy miksować ale i w ciekawy sposób podać w nich potrawy 🙂
Zestaw garnków emaliowanych powinien trafić do mnie, ponieważ wkrótce wyprowadzam się z rodzinnego domu żeby rozpocząć nowy etap życia. Te garnki z pewnością pozwolą mi poczuć w nowym domu rodzinne ciepło. Przywiodą na myśl szczęśliwy czas spędzony u Mamy za każdym razem gdy będę z nich korzystała.
Patrząc na zestaw naczyń Village trudno się nie usmiechnąc. Naczynia kojarzą mi się z dzieciństwem-beztroską i pysznym mlekiem pitym z emaliowanego bialego kubeczka u babci. Posiadajac naczynia z serìi Vilage zasmakuję radości i podzielę się nią z najbliższymi 🙂
„Akceptuję” regulamin
No cóż uważam że garnki emaliowane są najlepsze na świecie, używam ich w kuchni od wielu wielu lat i nigdy się na nich nie zawiodłam , już moja babcia takich używała nie były tak piękne jak teraz z super napisami i grafikami ale miały być trwałe i praktyczne i tak jest do dziś.GARNKI KONKURSOWE SĄ PRZECUDNEJ URODY I NIE UKRYWAM ŻE BARDZO BY MI SIĘ PRZYDAŁY. Serdecznie pozdrawiam Iza
Uważam, że taki zestaw garnków jest wprost stworzony dla mnie. Jako mała dziewczynka pomagałam babci i mamie w kuchni, która była wyposażona w takie właśnie urocze emaliowane garnuszki ?. Kojarzą mi się one z tymi sobotnimi popołudniami gdy wspólnie szykowalyśmy jakieś smakołyki ?. Często odtwarzam w swojej kuchni przepisy babci i mamy, a z tymi garnuszkami byłoby to jeszcze bardziej przyjemne i bliskie tamtych wspaniałych czasów ?
Niektórzy powiedzą: przecież to tylko gary. Dla mnie natomiast jest to kulinarne być albo nie być. Garnek ma ogromne znaczenie, nie tylko w kwestii estetyki, lecz decyduje o tym czy potrawa się dobrze ugotuje. Każda prawdziwa pani domu z daleka rozpozna dobry garnek. Ja taki znalazłam w tym artykule.
Chciałabym otrzymać ten piękny zestaw, ponieważ przywodzi mi on na myśl odwiedziny u babci na wsi i zabawę garnkami. Zawsze gdy padaliśmy do babci po prostu coś w nas wstępowało, jakaś magiczna siła, wewnętrzny głos kazał nam biec do kuchni, wyciągać z szafek garnki, nabierki, i „gotować” „grać na perkusji” żadne zabezpieczenia szafek prośby i groźby rodzićów na nic się zdawały. My po prostu MUSIELIŚMY wyciągać z tych szafek.
Do dziś największe jaja nosi w mojej kuchni niebieski, emaliowany gar,
najlepiej swoje zadanie spełnia emaliowany kubek zielony,
bez względu czy to herbata, mleko czy podgrzewany rosół niedzielny,
zatem ja wiem, że najlepsze warunki mieszkaniowe znajdą u Mnie
właśnie te białe garnki emaliowane.
Nie zajdą kurzem, tłem dla wystawy nie będą,
w codziennym mym życiu udział wezmą.
Akceptuję regulamin.
Odpowiedź jest prosta lecz nie wszystkim znana. Kocham gotować a co więcej mam ukochaną osobę z którą mogę gotować. Zestaw tych naczyń może nam posłużyć we wspólnym mieszkaniu, które właśnie urządzamy.
Akceptuje regulamin
Sylwia Płaszczyk
sylwia.plaszczyk@onet.pl
akceptuje regulamin. Chciałabym wygrać te piękne naczynia , a dlaczego? są piękne i super wyglądałyby w mojej różowej kuchni.
Dostałam w prezencie ślubnym garnki nie emaliowane z drogiej firmy. Na początku się ucieszyłam ale okazało się że są słabej jakości i nie dają się do gotowania. Używam ich bo muszę. Szkoda mi pieniędzy żeby kupić nowe….Bo wydatków jest tak dużo…Chciałabym dostać znów w Prezencie Garnki ale tym razem (gdyby się to udało) lepsze, piękniejsze i wytrzymałe. Wtedy mogłabym w końcu nie denerwować się na to że garnki np przypalają. Miałam wymyślić jakąś ekstra czadową rymowankę, albo historię że to przypomina mi obiady u babci…Ale to było by kłamstwo. Napisałam szczerze. Mam nadzieję że komentarz się spodoba. Serdecznie Pozdrawiam. PS> nie wiem czy trzeba ale na wszelki wypadek napiszę że akceptuje regulamin
Garnki są przepiękne. Wierzę w swoje szczęście i już je widzę u siebie w kuchni i jak się chwalę nimi znajomym i rodzinie. Mówią, że nie ma przypadków, więc nieprzypadkowo trafiłam na tę interesującą stroną. Dziękuję za wspaniałe przepisy no i za garnki z góry dziękuję 🙂
Nie od dziś wiadomo,że tradycja rzecz święta.
A gdy ,z powodu estetyki,do tego twarz uśmiechnięta.
Nie sposób obalić takie powody
aby do mnie trafiły nagrody.
Te urocze garnuszki bardzo by mnie uradowały
a i myślę,że wnusiowi też by się spodobały.
Trwałe ,piękne ,estetyczne-oto cechy
co wzbudzają głębokie „ochy”
Honorowe miejsce im w mej kuchni gwarantuje
i nie jedno smaczne danie w nich zaserwuję
Powiem krótko – emailowane garnuszki to najbardziej praktyczna i jednocześnie najbardziej urocza rzecz, w jakiej można zjeść budyń albo kisiel na górskim szlaku. Od dawna marzymy z Narzeczonym o kubkach, które można przypiąć do plecaka i ruszyć z nimi na górskie szlaki. A te przy okazji są na prawdę piękne!
Akceptuję regulamin.
Magdalena Półtorak
fitnaobcasach@gmail.com
Emailowane garnuszki kojarzą się przede wszystkim z tradycją polskiej i jakże pysznej kuchni oraz z dzieciństwem i beztroską. Kiedy byłam małą dziewczynką babcia raczyła mnie mlekiem prosto od krowy w emaliowanym malutkim kubeczku, to są wspomnienia które na zawsze że mną pozostaną. Teraz jestem mamą, żoną i gospodynią domową A ten zestaw naczyń ułatwi codziennie gotowanie dla mojej rodziny, a smak potraw pozostanie w wspomnieniach bliskich tak jak moje wspomnienia z dzieciństwa.
*akceptuję regulamin
agata.deren@onet.pl
Jestem estetką, a zestaw tych naczyń jest po prostu przepiękny. Od zawsze uważam, że otaczanie się pięknymi przedmiotami znacznie podnosi nasz poziom samopoczucia i zwyczajnie warto dbać o to aby każda rzecz, której używamy nawet do prozaicznych czynności cieszyła oko. Uważam, że nic lepiej nie przybliżyło by mnie do wiosennego nastroju niż tak ładny i praktyczny prezent. Kto wie, może nawet wróciła bym w końcu do eksperymentów kuchennych!
Wychowałam się na garnkach i garnuszkach emaliowanych. Zawsze w nich się przygotowywało smaczne śniadanie, obiad czy kolację. Pamiętam jeden taki garnek niewielki niebieski w białe gąski. Poprostu mając te garnki w domu czułabym ten niesamowity piękny czas dzieciństwa.
Chciałabym wygrać zestaw garnków emaliowanych , gdyż po prostu mnie … urzekły! Uwielbiam to co nietuzinkowe, zaskakujące i kolorowe! W kuchni często sięgam po naczynia emaliowane , gdyż są wyjątkowo trwałe i ponadczasowe. Z chęcią przekonam się, jak będą wyglądały w mojej kuchni w stylu retro w nowym domku, do którego właśnie się przeprowadzamy!
Chciałabym wygrać zestaw garnków emaliowanych , gdyż po prostu mnie … urzekły! Uwielbiam to co nietuzinkowe, zaskakujące i kolorowe! W kuchni często sięgam po naczynia emaliowane , gdyż są wyjątkowo trwałe i ponadczasowe. Z chęcią przekonam się, jak będą wyglądały w mojej kuchni w stylu retro w nowym domku, do którego właśnie się przeprowadzamy!
Akceptuję regulamin konkursu
Chciałabym wygrać zestaw garnków emaliowanych Village, ponieważ bardzo mi się spodobały i są urocze oraz wyjątkowe. Uważam, że nie ma lepszych garnków niż emaliowane, ponieważ smak potraw się nie zmienia a co najważniejsze gładka powierzchnia zapobiega gromadzeniu się różnym bakteriom. Cenię sobie higienę więc garnki Village są idealne dla mnie. A co najważniejsze są łatwe w czyszczeniu. Już wyobrażam sobie, jak ładnie by się prezentowały w mojej kuchni oraz były by idealnym prezentem na nowe mieszkanie dla mnie i mojego narzeczonego.
Uważam, że ten zestaw powinien, trafić do mnie, abym mógł go wręczyć w podziękowaniu za wszystkie pyszności mojej żonie Anetce 🙂
Moja żona Anetka super gotuje,
z byle czego – cudo wyczaruje!
Nie mam po co iść na miasto,
bo piecze też najlepsze ciasto!
W Piątek sernik mi zrobiła,
a dzisiaj ekstra leczo upichciła,
Zrobiła też smaczną i zdrową,
zupkę krem pomidorową!
Chciałbym jakoś fajnie podziękować,
że tak pysznie chce jej się gotować.
Co najlepsze chciałbym podarować,
żeby należycie ją uhonorować!
Garnki Village są przepiękne,
mają ładne wzory, takie nieprzeciętne!
Chyba nie ma nic bardziej wiejskiego,
od kury i koguta po wolności chodzącego!
Anetka o garnkach emaliowanych marzy,
i może szczęśliwe tak się wydarzy,
że skryte to pragnienie spełnimy
i razem garnki jej wręczymy?
Dawid
dawidjablonski1989@gmail.com
Akceptuję regulamin
Uważam, że ten zestaw powinien, trafić do mnie, abym mógł go wręczyć w podziękowaniu za wszystkie pyszności mojej żonie Anetce
Moja żona Anetka super gotuje,
z byle czego – cudo wyczaruje!
Nie mam po co iść na miasto,
bo piecze też najlepsze ciasto!
W Piątek sernik mi zrobiła,
a dzisiaj ekstra leczo upichciła,
Zrobiła też smaczną i zdrową,
zupkę krem pomidorową!
Chciałbym jakoś fajnie podziękować,
że tak pysznie chce jej się gotować.
Co najlepsze chciałbym podarować,
żeby należycie ją uhonorować!
Garnki Village są przepiękne,
mają ładne wzory, takie nieprzeciętne!
Chyba nie ma nic bardziej wiejskiego,
od kury i koguta po wolności chodzącego!
Anetka o garnkach emaliowanych marzy,
i może szczęśliwe tak się wydarzy,
że skryte to pragnienie spełnimy
i razem garnki jej wręczymy?
Dawid
dawidjablonski1989@gmail.com
Akceptuję regulamin
„Wiesz, to dziwne, za czym się tęskni poza domem. Na przykład brakuje mi zapachu porannej kawy… i smażonego bekonu”. Uwielbiam Fannie Flagg i jej „Smażone, zielone pomidory” – nie tylko za ten cytat 😉 Dla mnie dom to przede wszystkim zapachy. Świeżo mielonej kawy, drożdżowego ciasta pieczonego w każdą niedzielę, przypalanych regularnie racuchów (cóż, nie każdy jest doskonały ;), długo gotowanego rosołu.
PR nigdy nie był moją mocną stroną, każdy ma wyjątkowe powody i pragnienie zaproszenia do swojej kuchni emaliowanych naczyń… dlaczego ja? Bo w naszej rodzinie, w której razem z dziećmi (czteroletnie bliźniaki) smakami i zapachami bawimy się, próbujemy, szukamy (choć z różnym skutkiem), zawsze brakuje nam garnków! Gotowanie jest dla nas zabawą, przygodą, eksperymentowaniem a z takimi garnkami przyjemność ze wspólnie przygotowywanych potraw byłaby podwójna 😉
Wam też dom kojarzy się z zapachami dolatującymi z kuchni? 😉
Wiesz, to dziwne, za czym się tęskni poza domem. Na przykład brakuje mi zapachu porannej kawy… i smażonego bekonu. Uwielbiam Fannie Flagg i jej „Smażone, zielone pomidory” – nie tylko za ten cytat 😉 Dla mnie dom to przede wszystkim zapachy. Świeżo mielonej kawy, drożdżowego ciasta pieczonego w każdą niedzielę, przypalanych regularnie racuchów (cóż, nie każdy jest doskonały ;), długo gotowanego rosołu.
PR nigdy nie był moją mocną stroną, każdy ma wyjątkowe powody i pragnienie zaproszenia do swojej kuchni emaliowanych naczyń… dlaczego ja? Bo w naszej rodzinie, w której razem z dziećmi (czteroletnie bliźniaki) smakami i zapachami bawimy się, próbujemy, szukamy (choć z różnym skutkiem), zawsze brakuje nam garnków! Gotowanie jest dla nas zabawą, przygodą, eksperymentowaniem a z takimi garnkami przyjemność ze wspólnie przygotowywanych potraw byłaby podwójna 😉
Wam też dom kojarzy się z zapachami dolatującymi z kuchni? 😉
Akceptuję regulamin!
Natalia
natalia.brzozka@live.com
Napisze krótko…. te garnki będę idealnie wyglądały w mojej pięknej nowej kuchni.
Białe, emaliowane garnki są ukochanym wyposażeniem kuchni mojej teściowej. Taki zestaw byłby dla niej cudownym prezentem, którym moglibyśmy podziękować za wielkie serce, jakie okazuje nam każdego dnia. Za pomoc w opiece nam wnukami, pyszne, domowe obiady, cenne rady i dyskretną obecność. I być może choć trochę wynagrodziłby jej stratę ulubionego garnka, który całkiem niedawno przypaliłam „przygotowując” uroczysty niedzielny obiad!!! :/
Akceptuję regulamin
Basia
basiamajoch@gmail.com
Nie będę ukrywać, że jestem kiepską panią domu, żoną (nie)perfekcyjną i totalną kuchenną zawieruchą. Moje małe królestwo usłane jest licznymi dowodami kulinarnych zbrodni, które mimo wszystko, zamiast załamywać, co rusz przypominają mi o tym, że człowiek uczy się na błędach i nigdy nie jest za późno na progres. Każde przypalone naczynie to osobna historia, niejednokrotnie okraszona łzami bezsilności i beznadziei, która pokazuje jak kręta jest droga do perfekcji. Uzdolnione kulinarnie rodzeństwo daje mi porządnego, motywacyjnego kopa. A jeśli dołączyłby do tego jeszcze impuls w postaci uroczego kompletu garnków, przywołujących na myśl najmilsze wspomnienia z dzieciństwa, to żadne wyzwanie nie byłoby już dla mnie straszne… Z takimi kompanami sukces gwarantowany!
„Akceptuję”
Nie będę ukrywać, że jestem kiepską panią domu, żoną (nie)perfekcyjną i totalną kuchenną zawieruchą. Moje małe królestwo usłane jest licznymi dowodami kulinarnych zbrodni, które mimo wszystko, zamiast załamywać, co rusz przypominają mi o tym, że człowiek uczy się na błędach i nigdy nie jest za późno na progres. Każde przypalone naczynie to osobna historia, niejednokrotnie okraszona łzami bezsilności i beznadziei, która pokazuje jak kręta jest droga do perfekcji. Uzdolnione kulinarnie rodzeństwo daje mi porządnego, motywacyjnego kopa. A jeśli dołączyłby do tego jeszcze impuls w postaci uroczego kompletu garnków, przywołujących na myśl najmilsze wspomnienia z dzieciństwa, to żadne wyzwanie nie byłoby już dla mnie straszne…
Z takimi kompanami sukces gwarantowany!
„Akceptuję”
Ten uroczy zestaw garnków podarowałabym mojej mamie, która uwielbia podróże do przeszłości. Wychowała ją babcia, która nie żyje od wielu, wielu lat. Była dla niej szczególną kobietą dlatego w domu mamy mnóstwo przedmiotów, które należały bądź kojarzą się właśnie z babcią Halinką. Wiem, że dla mamy takie garnki byłyby niczym skarb. W końcu mocno podniszczone, ale ciut podobne ma w swojej szafce, bo to właśnie w nich babcinka przygotowywała jej mleko na śniadanie czy zupę mleczną 🙂