Konkurs! Wygraj BOX czekolad – Jakub Piątkowski Czekolada

 Konkurs! Wygraj BOX czekolad - Jakub Piątkowski Czekolada

„W życiu pada wiele pytań, na które czekolada przynosi odpowiedź.”

~ Nigella Lawson

Czekolada… któż z nas może się jej oprzeć. Przyznam Wam szczerze, że ja nie potrafię. W szczególności takiej, która wytwarzana jest z sercem i pasją od „od ziarenka do tabliczki” (ang. bean to bar). A taka właśnie jest wyjątkowa czekolada pochodząca z niewielkiej krakowskiej pracowni Jakuba Piątkowskiego.

JPczekolada_logo

O pracowni pisałam Wam już tutaj. Dziś wraz z sponsorem chciałabym zaprosić Was do udziału w konkursie, w którym do wygrania jest wyjątkowy BOX z 5 czekoladami (po 1 szt każdego rodzaju) + próbka prażonego ziarna. Czekolady są naprawdę wyjątkowe, ten smak może oczarować. Zachęcam Was do udziału w konkursie. Zadanie jak naprawdę proste:

Dokończcie zdanie:

“Czekolada, to dla mnie…”

Mile widziane kreatywne odpowiedzi.

Uwaga! Biorąc udział w konkursie polub fanpag sponsora

Regulamin konkursu:

1. Zadanie konkursowe: Dokończcie zdanie “Czekolada, to dla mnie…” Mile widziane kreatywne odpowiedzi.

2. Odpowiedzi należy umieszczać pod tym wpisem lub pod wpisem konkursowym na Facebook. Każda odpowiedź musi być podpisana imieniem lub nickiem i mailem (podanie maila kontaktowego jest obowiązkowe w celu późniejszego kontaktu).

3. Każda osoba może udzielić maksymalnie 3 odpowiedzi. Każdą należy umieścić w osobnym komentarzu.

4. Nagroda: 1 BOX z 5 czekoladami (po 1 szt każdego rodzaju) + próbka prażonego ziarna. Wygrywa 1 osoba.

5. Sponsorem nagrody jest Pracownia czekolady Jakuba Piątkowskiego. Uwaga! Biorąc udział w konkursie polub fanpag sponsora

6. Konkurs trwa od 20.04.2018 r. do 01.05.2018 r. (włącznie).

7. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 3 dni po zakończeniu jego trwania. Zwycięzca zostanie ogłoszony w osobnym poście na blogu (informacja pojawi się również na fanpag’u na Facebook). Wyboru zwycięzcy dokonam osobiście. Wybór jest ostateczny i nie podlega dyskusji. Uwaga! Ze względu na ogromną liczbę zgłoszeń wyniki konkursu pojawią się najpóźniej 07.05.2018 roku do godziny 20:00. Za opóźnienia przepraszam.

8. Po ogłoszeniu wyników zwycięzca proszony jest o podanie w ciągu 3 dni swoich danych niezbędnych do wysyłki nagrody  (imię, nazwisko, adres i telefon dla kuriera) na adres matleen@gazeta.pl. Jeśli wyłonione w konkursie osoba nie poda w terminie swoich danych do wysyłki, nagrodzona zostanie kolejna osoba. Dane te zostaną przekazane sponsorowi nagrody w celu dokonania wysyłki. Nagroda będzie wysyłana wyłącznie na terenie Polski.

*Dodatkowe informacje. Każdy uczestnik zwalnia serwis Facebook z odpowiedzialności za konkurs. Konkurs nie jest w żaden sposób sponsorowany, popierany, przeprowadzany przez serwis Facebook, ani z nim związany.

Print Friendly, PDF & Email

147 comments

  1. Katarzyna says:

    Czekolada, to dla mnie powietrze,
    Żyć bez niej nie potrafię,
    Jem ją w bikini i w swetrze,
    Wszędzie, dzień na nią trafię.
    Czekolada to moja siła,
    Zjadam ją rano i wieczorem,
    Po czekoladzie jestem bardzo miła,
    Więc proszę zostań mego BOXa sponsorem 🙂

  2. IBOT says:

    Czekolada, to dla mnie źródło prawdziwej energii, bez której ciężko jest mi funkcjonować. To ona sprawia, że dostaje prawdziwego kopa na cały dzień. Jedni wolą z rana wypić małą czarną a ja szaleje za jedną małą kostką z tabliczki czekolady. To dzięki niej życie ma sens!!!

  3. Ola says:

    Czekolada jest dla mnie słońcem w deszczowe dni, czekolada jest dla mnie okruch nadziei, która wciąż się tli, czekolada jest dla mnie cudowna niespodzianka, czekolada jest dla mnie najlepsza kochanka, która opisuje ta rymowanka 🙂

  4. Joanna says:

    Czekolada to dla mnie dobra słodycz na pochmurne jesienne dni.

    Jest dobra na wszelkie miłostki i miłości. Te spełnione i niespełnione. Największe spełnienie czekolada daje jako afrodyzjak. W tym wypadku jest niezastąpiona – jej smak (po)kocha każdy.

    Czekolada jest lepsza od wódki. Nawet, gdy jest gorzka nie uzależnia, a daje niezłego kopa, dodaje energii i zachęca do działania. Podbudowuje i nie otumania. Jest po prostu smaczna, choć na pozór nic szczególnego w niej nie ma.

    Kusi, wciąga i dodaje kilogramów. Jest słodka.

    Jedyną wadą czekolady jest to, że drogo kosztuje (11 zł duża). Być może dlatego czekolada jest idealnym rozwiązaniem dla silnych kobiet o bogatym wnętrzu i portfelu. W końcu lepiej jest dużo zapła_cić i umrzeć z przejedzenia się czekoladą, niż zapła_kać się na śmierć, gdy coś jest nie tak.

    Kobiety nie płaczą, czekolady jedzą.

  5. gwolska says:

    “Czekolada, to dla mnie…”coś, co koi moją duszę
    codziennie choć jej odrobinę spróbować muszę,
    bo ja kocham czekoladę
    po niej tryskam wręcz humorem,
    gdyż posiada wiele zalet,
    wpływa dobrze na me zdrowie.

  6. Barbara says:

    Czekolada to dla mnie coś cudownego, kiedy ją widzę cieszę się na całego.
    Powoli ją odpakowuje a tu nagle bęc.. cała rodzina do mnie nadlatuje.
    Córka, synek, mąż czekają aż otworzę ją!
    Każdy z nas zje po kawałku, będziemy mieć siły na spacer do parku. Bardzo kocham jej słodki smak i nie zrezygnuje z niej od tak. Wiosna, lato, jesień, zima a ja czekoladę ciągle mogę wcinać. Żadn smutek w życiu nie przeszkodzi bo jest radość czekolada nie zawodzi!

  7. ulajot says:

    Czekolada to dla mnie afrodyzjak, bez którego życie traci smak :), no bo w życiu słodycz jest niezbędna, , lecz się jej docenić nie da, jeśli szczypty goryczy brak….

  8. Elżbieta says:

    Czekolada to dla mnie rozkosz w dotyk zaklęta.
    Jest westchnieniem pośrodku nocy,
    jest miłością w opuszki wetkniętą
    a imię JEJ brzmi słodko … NIEDOSYT

  9. Natalia Miszker says:

    Czekolada to dla mnie pocieszenie po ciężkim dniu i nagroda po dobrym. Jest również miłym wspomnieniem i słodkim prezentem. Już jeden kawałek daje mi kopa takiego, że ciężko żyłoby się bez niej dnia każdego.

  10. Monika says:

    A czym nie jest? Czekolada to dla mnie sposób na dobry dzień. Wstaję rano, patrzę a tu deszcz, więc co robię? Jem czekoladę! Sąsiad z dołu kolejny raz próbuje przekonać innych do swojego talentu, więc co robię? Czekolada! Kasia zerwała z Tomkiem – Czekolada! Od tygodnia nie dodali napisów do ukochanego serialu – Czekolada! Przebiegłam 300 metrów, co się należy? Czekolada! I tak nieprzerwanie czy słońce, czy deszcz, radość, czy smutek, rezygnacja czy euforia, wszędzie za mną podąża ONA. I choć przynosi ulgę, tylko czekam dnia aż w końcu zgubi mnie, moją figurę i finanse. Boże daj, bym rzekła było warto!

  11. Małgorzata Wrzesińska says:

    Czekolada to dla mnie niezwykła podróż..

    Podróż do egzotycznych krain;podróż do tych nieznanych lądów gdzie smak i aromat królują. I tak jest za każdym razem…

  12. Monicitia says:

    Podobno czekolada, to coś, co magię posiada…
    Wiec kiedy smutną mam duszę, to ugryźć konieczne ją muszę.
    Gdy mi smutno, gdy mi źle zjadam kostkę, albo dwie.
    Przyjaciele są weseli, gdy ktoś czekoladą dzieli.
    Zawsze jaż przy sobie mam, jeśli zechcesz, to Ci dam:)

  13. Klaudia Wiśniewska says:

    Czeko czeko czekolada….ach taaak!
    Czekolada to dla mnie:
    C zęsty rytuał
    Z nakomity pomysł na miły prezent
    E lement rozkoszy
    K awałek raju
    O ryginalne smaki
    L ek na smutek
    A trakcyjny deser dla każdego
    D odatek do pysznej kawy
    A petyczny kąsek

    Czekolada czekolada, każdy ją chętnie zjada,
    A smak czekoladowy przyprawia każdego o zawrót głowy 🙂

  14. Wojtek says:

    Czekolada to dla mnie przysmak nie lada.
    I czy to czyjaś jest wina, że słodycz ta, to przecież jest roślina?!
    Dlatego jem ją, jak wszystko – z umiarem, rozkoszując się mnogością aromatów płynących z ziaren.

  15. Ania says:

    Czekolada jest dla mnie pocieszeniem, pomocą w trudnych chwilach. Gdy tylko mam jakiś problem, zanurzam swoje smutki w czekoladowej rozkoszy. Tylko ona rozumie mnie bez słów i pociesza jak nikt inny.

  16. Magdalena says:

    Czekolada, to dla mnie szczęście zaklęte w tabliczce.
    Mały skarb, który przyśnił się złotej rybce.
    Najprostszy deser, a jakże wykwintny,
    już od dawna na dworach słynny.
    Dziś już każdy z niego korzysta,
    I choć od nadmiaru tusza robi się puszysta,
    Uwielbiam ten smak gorzkiego kakaowca
    przełamany słodyczą południowego słońca.
    Jest mi ratunkiem na słotę, chandrę, niepogodę
    Kompanem kawy, energią, z którą wszystko mogę.
    Nigdy nie zawiedzie, zawsze trzyma kroku,
    Partner w torebce u mojego boku.
    Pasuje do ciast i do mięs wytrawnych
    Sięga po nią niejeden z mistrzów sławnych.
    Dla mnie delicją jest sama ona w prostocie
    Bez dodatków, od święta i na co dzień.

  17. DudekWCH says:

    Czekolada to dla mnie zbędne kalorie. Jednak czasem uda mi się skusić nankostkę, dwie lub tabliczkę. Jednak to jeden z najpopularniejszych dodatków do prezentów na rożne okazje. Jeśli mam czekoladę to nią częstuje. Popełniam wtedy masową zbrodnię kaloryczną na kilku osobach a nie tylko na sobie 😉

  18. Weronika.W says:

    Czekolada to dla mnie miłość i uzależnienie. Nigdy sobie nie odmawiam tej przyjemności. Jak tylko mam ochotę na coś słodkiego to rzucam wszystko i spędzam cudowną chwilę wytchnienia wspólnie z czekoladą. A co najzabawniejsze, właśnie w tej chwili ją wcinam. Na pewno mnie uspokaja, relaksuje, odpręża i pozwala poczuć się jak szczęśliwe dziecko za czasów beztroskiego dzieciństwa, które zapomina dosłownie o wszystkim, szczególnie o troskach i cieszy się w pełni chwilą. Tak, więc czekolada to dla mnie wszystko co najlepsze – miłość, szczęście, przyjemność i relaks. I tak sobie myślę, że czasem nawet warto się nią podzielić… 😉

  19. Marcela says:

    Czekolada jest dla mnie drugą przyjaciółką. Pociesza, gdy jest mi smutno. Odstresowuje w ciężki dzień. Przywołuje uśmiech na mojej twarzy. Poprawia moje samopoczucie.

  20. Przemek N. says:

    czekolada to dla mnie….

    Ciepło kobiecych rąk
    Zupełna rozkosz
    Eden
    Kosmos
    Oszałamiająca przygoda
    Luksus
    Autentyczna radość
    Dom z kominkiem
    Aspiryna

  21. Ania says:

    Czekolada to mój turbo napęd do nauki! Za 2 tygodnie matura, więc potrzebuje energii do wschłaniania wiedzy. Czekolada to mój niezastąpiony sojusznik. Daje mi siły, energię i chęć do nauki w te ostatnie ciężkie dni przedmaturalne. Mam nadzieje, że po wynikach w czerwcu, czekolada będzie moja słodka nagrodą, a nie pocieszeniem 🙂

  22. Izabela says:

    Czekolada to dla mnie ballada,
    kiedy ją widzę, w myślach się zajadam,
    jak jej nie dostanę, to ją powykradam,
    jeśli się wysprzeda,to się nie poskładam.

  23. Dagmara says:

    Czekolada to dla mnie najlepsza przyjaciółka i motywatorka. Większość z was zapyta pewnie, jak to przyjaciółka i motywatorka? Więc już odpowiadam, zawsze gdy jest mi smutno, wystarczy jedna jej kostka i już od razu jest mi lepiej, a po jej zjedzeniu motywuje mnie do ćwiczeń, aby moje ciało było idealne nie tylko latem 🙂 Czekolada jest dla mnie wszystkim, choć nie jem jej dużo, to kocham ją ponad życie 🙂 I nigdy z niej nie zrezygnuje

  24. Paulina says:

    Ktoś kiedyś powiedział: „Najsmutniejsze tragedie napisali Grek Sofokles i Anglik Szekspir. Żaden z nich nie znał czekolady”… A zatem dla mnie czekolada to recepta na długowieczne szczęście.. a nawet jeśli mi go nie przyniesie to po co aż tak ryzykować?

  25. Monikap93 says:

    Czekolada jest dla mnie, jak na smutek antidotum,
    Dlatego piszę to uroczyste wotum:
    Obiecuję Ci, najsłodsza, że Królową podniebienia mego będziesz już zawsze,
    Dzięki Tobie moje życie stanie się żwawsze!
    Jesteś doskonałą towarzyszką sukcesu i niedoli,
    Po zjedzeniu Ciebie, nigdy głowa nie boli.
    Nadajesz harmonii wnętrzu mojemu,
    Moje serce Cię pragnie, jak sucha skóra kremu.
    Jesteś osłodą każdej goryczy,
    Gdy smutno i źle lub gdy ktoś krzyczy.
    Wszechstronność Twa jest niebywała,
    Gdy łączysz się z tortem – jest z Was pyszna para!
    W Twej odsłonie brunetki, szatynki i blond,
    Zakocha się pewnie nie jeden Bond.
    Bo Twój smak najtwardszego rozczuli,
    I pierzynką smaku milutko otuli!

  26. Magdalena says:

    Czekolada to dla mnie mała chwila przyjemności. A to dlatego, że nasze życie polega na tym, by znajdywać w nim małe chwile przyjemności, które dają nam poczucie zadowolenia z bycia człowiekiem! Zwierzęta i rośliny również żyją, ale nie są zaabsorbowane myślami o tych małych drobnych chwilach relaksu. Czekolada rozpływająca się w ustach to spełnienie, przez ułamek sekundy, naszego wrodzonego pragnienia. Czekolada jest dla mnie uwolnieniem w sobie dziecka; zawsze będziemy czekać, aby nasze małe urocze przyjemności zostały zaspokojone, dlatego kocham czekoladę – dla tego momentu przyjemności. Życie jest lepsze z chwilami satysfakcji!

  27. Sylwia says:

    Czekolada to dla mnie żywioł;do tańca i różańca na smutki i radość zimą na gorąca a latem na leżąco na hamaku i leżaku. Biała czarna z orzechami jemy ją całymi godzinami:)

  28. Kamila says:

    Czekolada to dla mnie oderwania od szarej i gorzkiej rzeczywistości. Jestem strasznym lakomczuchem czekolady. Kocham każdy jej smak i z chęcią spróbuję box czekoladowy ?

  29. Anastasiia says:

    Czekolada – to nie pytanie życia i śmierci, to o wiele ważniej! Zawsze przed oczami stoją witryny, pełne mlecznej, czarnej, białej czekolady z pięknymi opakowaniami i bez, czekoladowe fontanny, cukierki z boskimi nadzieniami. By zamieniłam całe jedzenie na czekoladę <3

  30. Adrianna says:

    Czekolada, to dla mnie coś czego nie potrafię sobie odmówić. Jest jak pierwszy śnieg zimą, pierwszy wiosenny promień słońca, jak orzeźwiająca kąpiel w jeziorze latem.
    Wielu rzeczy potrafię sobie odmówić, jednak czekolada zawładnęła moim sercem i duszą.
    Jest jak najlepsza przyjaciółka pomagająca odgonić złe smutki, jak najlepsza na świecie nagroda po wielkim wysiłku.
    Nie ma lepszego prezentu niż czekolada. Pasuje do kazdej okazji, o każdej porze roku 🙂

  31. asiak says:

    Czekolada to dla mnie marzenie każdego poranka, to coś co więcej warte niż sztabka złota. To ta chwila kiedy kostka rozpływa się, a Ty czujesz moc i chęć do życia. Jem codziennie gorzką czekoladę jak lekarstwo niezbędne do pozytywnego funkcjonowania. Ten, kolor, ten smak, ten zapach. Miłość odwzajemniona, jem i nie tyje po niej, czyli lubimy się wzajemnie. Wyostrza zmysły i daje energię. Czekolada lubi podróże, świetnie układa się w plecaku, kieszeni, zawsze jest gdzieś pod ręką. Jakbym szła na K2 też byłaby 1 na liście rzeczy niezbędnych.

  32. Beacia1978 says:

    Czekolada, to dla mnie…

    najlepsza przyjaciółka, która zawsze jest w pobliżu. Spędza za mną każdą chwilę, świętuje razem ze mną sukcesy, pomaga podnieść się po porażce. Czekolada jak to kobieta, często występuje w innej stylizacji, raz mleczna i delikatna, czasem biała i kremowa, potrafi być też gorzka a zarazem tak przyjemna. Często wpada do mnie ze słodkim nadzieniem. Potrafimy razem spędzić godziny i nie wyobrażam sobie życia bez niej.

  33. Andżelika says:

    Czekolada to dla mnie jedyna prawdziwa przyjaciółka. Zawsze mnie pocieszy, zawsze jest przy mnie kiedy jej potrzebuje. Nie ocenia i nie robi wyrzutów.

  34. Tomasz Kasperski says:

    Czekolada to dla mnie … taka chwila osobistej, „prywatnej” przyjemności. Nawet niewielka ilość czekolady działa na mnie uspokajająco, antylękowo. Pozwala zebrać myśli. Jak dotychczas najlepszą jadłem będąc w Anglii w okolicach Oxfordu, przebiła nawet Szwajcarskie produkty. Jestem niesamowicie zaskoczony, że udało się Wam zrobić coś takiego w Polsce, gratuluję pomysłu i życzę dalszych sukcesów i satysfakcji z tego płynącej. Pozdrawiam.

  35. Czekoladowa Justyna says:

    Czekolada jest dla mnie jak narkotyk. Oddziałuje na te części mózgu, które odpowiadają za emocje i uczucia. Gdy jestem pod denenerwowana, mleczna czekolada łagodzi mój stres. Zaś gdy jestem smutna, mleczna czekolada z dużymi kawałkami orzechów potrawie nastroic mnie do dobrego samopoczucia. Czekolada do picia z odrobina chilli działa rozgrzewająco i samotność już mi nie doskwiera bo w momencie kiedy czekolada zaczyna działać, utwierdzam się w tym, że w tym momencie tego potrzebuje, pobyć sam na sam z własną głowa. A dzieją się w niej różne rzeczy i przedziwne demony czasem się odbywają. Więc czekolada mi pomaga, jest jak narkotyk uzależnia. Bo bez niej nie mogłabym się wyciszyć. Naprawdę kocham czekoladę. Kakaowiec od zawsze był afrodyzjaki i był stosowany medycynie 😉

  36. Mateusz Leśniak says:

    Czekolada to dla mnie to rzecz która daje mi chwilę rozkoszy, kiedy siadam na kanapie i zjadam tabliczkę czuję się odprężony i spełniony.

  37. Agnieszka says:

    Czekolada to dla mnie retrospekcja do beztroskiego dzieciństwa. Umorusana nią dziecięca twarz i palce, błyszczące oczy, endorfiny w czystej postaci, chwila błogostanu, nieopisana radość płynąca z każdej kosteczki, najlepsze chwile na trzepaku i w bazie. Czekolada to podchody o zmroku i przyjaźń aż po kres. Czekolada to poranny jogging i wspólne powroty ze szkoły. Czekolada to uśmiechy, których nie jestem w stanie zliczyć…

  38. Angelika says:

    Czekolada to dla mnie odrobina nieba w ustach. Moment, w ktorym rozpuszcza sie, wprowadza do krainy lagodnosci. Mysli koncentruja sie na blogim smaku przynoszac odprezenie. Gdy juz skonczy sie ta chwila, na samo wspomnienie pojawia sie marzycielski usmiech na twarzy 🙂

  39. Justyna Robełek says:

    Czekolada to dla mnie złodziejka zdrowego rozsądku i umiaru, to przez nią notorycznie biegam do konfesjonału, spowiadać się z piątego grzechu głównego.

  40. Edyta says:

    Czekolada to dla mnie odskocznia od rzeczywistości,od codziennego,szarego życia.To lek na całe zło,który sprawia że chce się żyć,wszystko wokół staje się piękne ,kubki smakowe stają się zaspokojone a endorfiny szczęścia szaleją.Czekolada to dla mnie również wspaniała słodycz,którą mogę się z przyjemnością delektować i cieszyć jej smakiem,która umila mi każdą wolną chwilę.

  41. Michał says:

    Czekolada to dla mnie chwila euforii,przyjemności a nawet pewnego rodzaju relaxu!
    Uwielbiam sobie usiąść w moim fotelu i delektować się czekoladą. Kostka za kostką i jej nie ma. Działa na mnie jak miód na niedźwiedzie po prostu kilka chwil i nie ma.

  42. Batgata says:

    Czekolada to dla mnie chwiloumilacz, zagadkorozkosz, smakootulacz. 😀 (PS Jestem bardzo ciekawa smaku tych oryginalnych rarytasów, jeśli posmakują to chętnie będę polecała znajomym. Mój ostatni hit który odkryłam i próbowałam, to czekolada z fiołkami i żurawiną. Chciałabym być koneserką i klientką w tymże świecie czekolady) Pozdrawiam czekosmakoszy!

  43. Karolina says:

    Czekolada to dla mnie szczególny artykuł spożywczy. Jest zawarty w niej magnez. Sprawia, że w naszym organizmie wydzielana jest serotonina – hormon szczęścia. Jest smaczna i łagodzi stres. Można stworzyć z niej bardzo zdrowe cuda – np dodać jako składnik do jogurtu z owocami. Czekolada jest obecna w moim życiu od zawsze i cały czas uczę się używać jej racjonalnie. Dobra czekolada, to artykuł spożywczy na wagę złota.

  44. Katarzyna says:

    Czekolada to dla mnie życie,
    Czekolada to dla mnie natchnienie,
    O czekoladzie codziennie marzę skrycie,
    Ona jest moim wybawieniem.

    Z czekoladą chcę iść przez życie,
    Chcę mieć ją obok siebie,
    Na najwyższym świata szczycie,
    Z nią czuję się jak w niebie.

    Czekolada to coś co radość mi sprawia,
    Coś, co uśmiech na twarz rysuje,
    Czekolada wszelkie rozterki naprawia,
    Z czekoladą niczego nie żałuję.

    Czekolada jest dobra w pochmurne dni
    Ale i wtedy, gdy słońce na niebie świeci,
    Podarujcie proszę BOX czekolad mi,
    Bo czekolada jest dobra dla dorosłych i dzieci

  45. Joanna says:

    Czekolada to dla mnie rozpusta,
    Gdy rozpływa się w mych ustach.
    Zjeść ją muszę nie ma rady,
    Wciąż brakuje mi ogłady.

    Z orzechami, z bakaliami
    Truskawkowa i z wiórkami,
    Zwykła gorzka, mleczna, biała
    Dla mnie każda doskonała.

    Smak rozpieszcza mnie od lat,
    Każdy pewnie by ją zjadł.
    Moja słabość, grzeczna wada
    Wciąż najlepsza czekolada!

  46. Piotr says:

    Nie ma to jak tabliczka czekolady…kupiona i przekazana w ręce mej kochanej żony. Krzyki milkną, kończą się spory. Na twarzy znów pojawia się czarujący i delikatny uśmiech. Deszcze przestają padać, chmury znikają, nie tylko z nieba, ale i z oblicza, grzomoty i błyskawice ulatniają się w wiosennym powietrzu. Smutki, te prawdziwe i te bardziej wydumane, odchodzą na chwilę w niepamięć. Bryza radości i uniesienia wypełnia cały dom. Magnolia rozkwita, hiacynty zaczynaja mocniej pachnieć, trawa bardziej się zieleni i nawet słońce jakoś tak cieplej świeci.

  47. Paulinka K says:

    Czekolada to dla mnie taka psychoterapeutka, wystarczy jedna chwila z nią czyt. jedna kostka i od razu czuję się wybawiona i o niebo lepiej 🙂 Wynosi mnie z każdego dołka, z każdych problemów na rękach i czuję się po tym rewelacyjnie.Zawsze chcę do niej wracać, niezależnie od pory dnia czy nocy. Niezależnie od problemu i skali złości. Zawsze da mi to,po co do niej przychodzę. Istny skarb, istna pociecha, bez której także przeżywanie okresu nie byłoby takie samo 🙂

  48. lyanna gl says:

    “Czekolada, to dla mnie…”
    smakołyk niezwykły,
    uwielbiany od lat dzieciństwa,
    ceniony za kremowy i słodki smak,
    dajacy radość każdego dnia

  49. aagnieszkaa1 says:

    Czekolada to dla mnie sposób na relaks taki,
    wiecie Państwo nie byle jaki!
    Kiedy smutek mnie dopada,
    to jest na to słodka rada.
    Czekoladowe SPA sobie w domu organizuje
    i od razu lepiej się po nim czuje.
    Nie ma to jak czekoladowy peeling do ciała,
    po którym skóra delikatnością by się otulała.
    A czekoladowe masełko piękny zapach na ciele pozostawi
    i oczywiście humor mi poprawi.
    I ja Czekoladowa Bogini Piękna po odprężających rytuałach do sypialni się wybieram,
    gdzie kubek z gorącą czekoladą ze sobą zabieram.
    Hormony szczęścia już buzują,
    a czekoladowe babeczki wykonane przez mojego męża świetnie mi smakują.
    Humor już mam w pełni poprawiony,
    ta, tak- czekolada to jest sposób na smutek niezastąpiony!
    Czekolada mnie po prostu relaksuje,
    przy jej smaku, zapachu wyjątkowo się czuję.
    A gdy nad prezentem dla kogoś się zastanawiam,
    zawsze coś czekoladowego, dodatkowego moim bliskim sprawiam.
    Czekolada w całym moim życiu mi towarzyszy,
    czekolada, czekolada- ona dla mnie bardzo się liczy!

  50. bootex says:

    Czekolada jest dla mnie symbolem beztroskiego, spokojnego dzieciństwa naznaczonego perlistym śmiechem i obecnością przyjaciół. Pamiętam jak opakowania po czekoladzie stanowiły prawdziwą relikwię – zbierałam je, liczyłam i przechowywałam w specjalnym pudełku 🙂 Dzisiaj to brzmi jak film science-fiction, ale wtedy kolorowe opakowania były na wagę złota 🙂

  51. arturionidas says:

    Czekolada to dla mnie to coś muszę
    Potrzebuję czekolady
    zjeść ją muszę, nie ma rady!
    Gdy rozpłynie mi się w ustach,
    słodka będzie to rozpusta…

    Z orzechami, z bakaliami,
    kokosowymi wiórkami,
    zwykła mleczna, gorzka, biała
    dla mnie każda jest wspaniała!

    Smak rozpieszcza mnie od lat,
    ty też pewnie byś ją zjadł?
    Moja słabość, grzeszna wada –
    pyszna, pyszna czekolada…

  52. Kasia says:

    Czekolada to dla mnie ucieczka od problemów, od trosk codzienności.
    To siła po kolejnej nieprzespanej nocy.
    Czekolada to dla mnie przede wszystkim miłość, prawdziwa, która nigdy się nie skończy.

  53. Izabella says:

    Czym jest dla mnie czekolada?
    Którą każdy się zajada?
    Czym jest ziarno kakaowca?
    Co uspokoi każdego „nerwowca”
    Może nieco o historii, tej rośliny zacząć trzeba,
    By docenić i zrozumieć smaków gammę aż do nieba,
    Był to niegdyś przysmak Majów, powszechnie stosowany,
    Do modlitwy i do bogów, gniewu łagodzenia używany,
    Wtem na tegoż ludu teren wkroczyli i hiszpanie,
    I zabrali kakaowca na europejskie kosztowanie,
    Nie wiedziano wtedy jednak, jak z tym ziarnem się obchodzić,
    Ekscytację z nią związaną przyszło wszystkim było schłodzić,
    I dwa wieki to zabrało, aż zrodziła się idea!
    Wykwitła niczym młoda i przepiękna orchidea,
    Rozwiązanie bardzo proste, dodać cukru się należy!
    I w ten sposób czekolada, do deserów przynależy,
    Dla mnie zmysłów ukojeniem jest ten trunek niebywały,
    W każdej swojej jest postaci, wyjątkowy, niebywały,
    Czy to biała, mleczna, gorzka!
    I wymieniać dalej można,
    Jest to dla mnie moc wspaniała
    Skryta w ziarnach doskonała,
    Wyzwalaczem jest endorfin i otarciem wszystkich smutków,
    Bo gdy w życiu trochę słabiej, nie liczy się kalorii skutków,
    Jest wzmacniaczem ludzkich uczuć, gdy przychodzi się nią dzielić,
    I sukcesów uwieńczeniem gdy przychodzi się weselić,
    Lecz skrycie muszę przyznać, że mam swego ulubieńca,
    Na samą myśl o nim dostaję wypieków i rumieńca,
    Gdyż obecny w moim życiu jest tylko sporadycznie,
    Przy okazji wyjątkowej smakuje wprost magicznie,
    Jest to płynna czekolada, deserowa wspaniałości,
    W towarzystwie płatków róż jest mym obiektem miłości.

  54. Patka says:

    Czekolada to dla mnie, smakołyk bez, które nie przejdę obojętnie, a wrecz możliwie zjem wszelkie jej produkty. to jest moje uzależnienie , które jest tak pyszne , że życie nez czekolady to kara

  55. Veroni says:

    Czekolada dla mnie to przede wszystkim relaks bo od razu kojarzy mi się z przyjemnymi zabiegami jak masaż, który świetnie łagodzi stres, obniżony nastrój, przemęczenie – coś co niestety towarzyszy często w tym pędzie, którym żyjemy. Dlatego kilka razy w roku sprawiam sobie takie przyjemne czekoladowe zabiegi 🙂 Poza tym jest moim jedynym i ulubionym ratunkiem, łagodzącym ból i łaknienie podczas tych „ciężkich dni” . I oczywiście zimą umila te mroźne wieczory, gorąca czekolada domowa bezcenna a w wakacje to już nasza rodzinna tradycja na domowe czekoladowe lody mmm smaczności 🙂

  56. Dominik says:

    Czekolada to dla mnie
    Jak wiersz napisany zgrabnie,
    To jak smak roskoszy czrodziejskich wrażeń
    Jak ze snów lub najskrytszych marzeń…
    Słodycz w mych ustach i sercu
    Jak pocałunek ukochanej na ślubnym kobiercu!
    To moment roztargnienia,
    Trosk i smutków słodka chwileczka zapomnienia.
    🙂

  57. Oliwia says:

    Czekolada to dla mnie chwila zapomnienia- bycia sam na sam z ogromną przyjemnością, która zawarta jest w tak malutki i zupełnie niepozornym kawałeczku. Wgryzając się w niego zapominam o problemach i troskach, a skupiam się na tej cudownej rozkoszy. Gdy kawałek jest już w ustach, a na języku czuje się wręcz zmysłowy smak czekolady, myślę się tylko o jednym, by ta chwila trwała wiecznie… Następnie sięgam po następny kawałek i znów wszystko się powtarza, a potem znowu i znowu, dopóki tabliczka się nie skończy, gdy zostaje sam papierek pozostaje tylko jedna myśl, że czekolada to dla zabawa, zmysłowa gra smaku i zapomnienia, nie porównywalna do niczego innego co istnieje

  58. Monika S. says:

    Czekolada to dla mnie przeszłość i przyszłość.
    Przeszłość to wspomnienia smaku tej cudownej wyczekanej czekolady przywiezionej przez tatę pracującego za granicą. To był niepowtarzalny smak prawdziwej, wyczekanej czekolady, którą delektowałam się kosteczka po kosteczce.
    Przyszłość kiedy czekolada nie jest już rarytasem wyczekiwanym jak kiedyś przez długie tygodnie, ale dostępna wszędzie, dla każdego. Przyszłość czyli wybór w świecie czekolad, gdzie w zależności od dnia i humoru mogę wybrać dla siebie odpowiedni do nastroju smak czekolady. Czekoladę wykorzystuję w kuchni w wypiekach i w daniach głównych. Kiedyś czekolada jako rarytas, teraz jako rarytas i źródło inspiracji kulinarnych.

  59. Katarzyna says:

    Czekolada to dla mnie, w jednym słowie przyjaciel, przecież z czekoladą nigdy nie jesteśmy sami. Czekolada jak przystało na przyjaciela jest ze mną w gorszych chwilach, może słownie nie pomoże ale przecież mowa to odruch nabyty a mamy zmysły, które są wrodzone, i tak czekolada działa na mnie i pomaga właśnie węchem, smakiem, wzrokiem i dotykiem, które działają na całe nasze ciało nie tylko na procesy myślowe jak mowa. Ktoś mówi czekolada to tylko słodycz, ABSOLUTNIE NIE !!! To właśnie ta prosta, mała bryłą łączy prawie wszystkie zmysły, i działa na zdrowie fizyczne jak i psychiczne, śmiem rzec jest po prostu lekarstwem, mało tego czekolada jest tańsza niż psychoterapia i nie trzeba umawiać się na wizytę.. Tak jak przyjaciel ma swoje różne strony, może być pikantna z nutką chilly, lub łagodna- mlecza. Znana jest od tylu lat a wciąż zaskakuje, odkrywa nowe strony. Czekolada jest jak prawdziwy przyjaciel, który podczas spotkania wywołuje uśmiech na twarzy. Każdy człowiek, biedny czy bogaty dzięki czekoladzie, bez wychodzenia z domu może przeżyć przygodę, odkryć nowe miejsca., udać się nawet na Karaiby.

  60. Monika99977 says:

    Czekolada jest dla mnie dobra na wszystko!Czekolada poprawia mi humor oraz sprawia ,że czuję się lepiej i świat się staje lepszy i kolorowy .To właśnie z tego powodu tak chętnie sięgamy po czekoladę gdy mamy zły dzień i gdy mi jest strasznie smutno.Czekolada jest moją przyjaciółką , która mnie nigdy nie zawiedzie działa bardzo korzystnie na mój organizm.

  61. Groszku7 says:

    Czekolada jak narkotyk,
    w tym świecie pełnym zła,
    jak ona mnie odpręża
    wiem tylko sama ja!
    Gdy są ciężkie chwile ,
    co zrobić nie wiem,
    nie płaczę, nie kwilę,
    czekoladę jem.
    To daje mi siłę, natchnienie, chęć życia,
    nie myślę wtedy nigdy o ryzyku tycia!
    Bo wiem, że czekolada to przyjaciółka moja,
    pomaga, pociesza, jest jak ma ostoja,
    i nigdy by mi tego nie zrobiła,
    żebym się w jakieś spodnie nie zmieściła.

  62. Grzegorz says:

    Czekolada, to dla mnie… inspiracja. Od wieków ludzie jadali czekoladę jako jeden z najbardziej wykwintnych elementów uczty związanej z niezwykłymi wydarzeniami. Czekolada jako boski produkt tak samo był traktowany. Z należytym szacunkiem i rozkoszą jej zajadania. Nie jadam czekolady codziennie. Z czekoladą jest tak samo jak z winem – można zapychać się byle jakim produktem, ale czyż nie przyjemniej jest po prostu mieć na nią ochotę i właśnie wtedy sięgnąć po jej zapamiętywany permanentnie smak? Czekolada jest muzyczną inspiracją. Jako dyrygent, przyjmuję także walory smakowe i estetyczne jako wyznacznik do kreowania pięknej rzeźby orkiestrowych dźwięków. Czekolada, to specjalne chwile – zawsze będzie mi się z tym kojarzyła.

  63. Sylwia says:

    C- Cenny produkt, który ma wiele właściwości! 🙂
    Z- Znakomity i przepyszny smak! 🙂
    E- Ewidentnie najlepszy składnik kremów do tortów! 🙂
    K- Kakao, bez którego nie wyobrażam sobie śniadania! 🙂
    O- Obniżenie złego cholesterolu! 🙂
    L- Lekarstwo na złe samopoczucie! 🙂
    A- A na dodatek świetny kosmetyk na suchą skórę! 🙂
    D- Dodatek do kawy z przyjaciółką! 🙂
    A- Antydepresant, który zawsze poprawia mi humor! 🙂

    T- Trawienie bez przeszkód, ma na nie korzystny wpływ! 🙂
    O- Odrobina zapomnienia i relaksu, po ciężkim dniu! 🙂

    D- Doskonałe źródło energii! 🙂
    L- Lek na zmniejszenie ryzyka chorób serca! 🙂
    A- Antynowotworowa słodkość! 🙂

    M- Maseczki z czekolady, które pielęgnują moją skórę! 🙂
    N- Niezastąpione źródło magnezu i potasu! 🙂
    I- Idealna słodycz, której nic się nie równa! 🙂
    E- Endorfiny, dzięki którym czuję się wspaniale każdego dnia! 🙂

  64. Konrad Janas says:

    Czekolada to dla mnie złoty środek. Poprawia humor, dzięki Niej nawet pochmurny i deszczowy dzień staje się ciepły, słoneczny i kolorowy. Nie wyobrażam sobie w jaki inny sposób mógłbym się dzielić z najbliższymi, wspólnie miłością do słodkości! Pozdrawiam serdecznie

  65. Justyna Robełek says:

    Czekolada to dla mnie paradoks -codzień udowadnia mi jak słaba jest moja silna wola, a jednocześnie pokazuje, że smak przegranej z samym sobą może być cudowny- to chyba jedyna wojna, którą mogę (i chcę) przegrywać zawsze.
    (Na fb Kulka Kuleczka)

  66. shimis says:

    Czekolada to dla mnie…

    …jedyny nałóg, z którego nie chcę się wyzwolić. Jedyna słodycz godna swej szlachetnej nazwy. Jedyna przyjaciółka, którą mogę włożyć do kieszeni.

    Matematyka jest królową nauk, powiadają. W takim razie czekolada jest królową wszystkich łakoci. Na koniec zacytuję słowa z „Pachnidła” Süskinda – „Kto ma władzę nad zapachami ten ma władzę nad ludzkimi sercami”. A spróbujmy w miejsce „zapachów” podstawić „czekoladę”. I co? Sens zostaje zachowany;)

  67. Julia says:

    Czekolada, to dla mnie…
    Coś dobrego, coś słodkiego,
    przez dzieciaki, uwielbianego
    Tyle smaków do wyboru, karmel, ciastka, mleczna, gorzka, z truskawkami, z wiśnią, biała, z rodzynkami i innymi pysznościami, i choćby w siatce była na dnie, wiem, że ta czekolada czeka na mnie

  68. Mirek Z says:

    Czekolada to dla mnie najlepsza rzecz na świecie. Wszystko zaczęło się od …. czekolady , bo dzięki niej poznałem swoją przyszłą żonę. Jechałem autobusem do pracy. Na jednym z przystanków wysiadała z niego pewna pani. Zanim opuściła autobus zauważyłem, że zostawiła na siedzeniu skórzaną rękawiczkę i torebkę. Krzyknąłem, ale nie usłyszała i zdążyła już wysiąść. Była bardzo zamyślona. Wybiegłem więc za nią, żeby oddać zgubę. Niestety spóźniłem się przez to do pracy, ale było warto. Zostałem zaproszony na gorącą czekoladę do pobliskiej kawiarni. Wpadłem jak śliwka w kompot. Zaręczyny też nie obyły się bez czekolady. Zaprosiłem ją na kolację do siebie. W drzwiach zastała różę z dołączoną kostką czekolady. Wchodząc dalej znalazła kolejne kwiaty – każdy z 1 kostką czekolady. Był to jej słodki szlak usłany różami, który wyznaczał jej drogę do celu. U jej kresu czekałem ja z pierścionkiem zaręczynowym . Przez czekoladę jesteśmy ze sobą już 3 lata. Pyszna, rozgrzewająca gorąca i słodka scementowała nasz związek. I choć różnimy się smakami i gustami kulinarnymi (ja wolę na ostro z chilli a ona delikatną z wanilią) to to jedno połączyło nas na zawsze. I jak tu nie powiedzieć, ze czekolada to najlepsza rzecz na świecie ? 😉

  69. rabarbar55 says:

    Czekolada to dla mnie … uzależnienie. I wbrew pozorom nie wpływa to negatywnie na moją wagę. Niezjedzenie w tygodniu choćby kilku kostek byłoby dla mnie istną torturą. Ten artykuł uświadomił mi, że czekolada jest dla mnie jak narkotyk. O zastosowaniu czekolady jako sosu do mięs słyszałam i nawet próbowałam takiego dania, ale jakoś mi nie podeszło. Czekolada zdecydowanie najlepiej smakuje w kostkach, a ewentualnie w jakimś deserze lub na gorąco. Ostatnio moim wielkim odkryciem jest czekolada z chilli. Uwielbiam łączyć wyraziste smaki. A gorzka czekolada z dodatkiem ostrej papryczki rozgrzewa do czerwoności nie tylko podniebienie, ale wszystkie zmysły. Taka ostra słodycz jest ukoronowaniem wszystkich smaków – niczym róża wśród kwiatów – piękna a zarazem z pazurem.

  70. Barbara says:

    Czekolada to dla mnie … doskonały początek randki z mężem. Oboje uwielbiamy czekoladę, która jest naszym słodkim nałogiem. Delikatna czekolada wyzwala najskrytsze uczucia i pragnienia. Każda kostka jest jak namiętny pocałunek, a z każdym kolejnym chce się co raz więcej. Słodkości to wyjątkowy smak miłości, który smakuje pożądaniem i żądze namiętne wydobywa i jak ten demon ogni piekielnych taki magnetyzm w sobie skrywa… Ta rozkosz dla podniebienia pokusę sieje dookoła, a w naszych duszach coś natychmiast o „jeszcze” woła! Takie połączenie jest jak mieszanka najpiękniejszych wspomnień i ciemnego wina, która podnosi temperaturę krwi w żyłach lawirując między obsesją i pożądaniem. Te czekolady to zmysłowa poezja smaku; afrodyzjak, który jest elegancką wisienką na torcie idealnej randki. Każde połączenie jest niemal doskonałe jak my razem.

  71. Anula Wawrzyniak says:

    Czym jest dla mnie czekolada?

    Czym jest dla mnie czekolada?
    Ten, kto to pytanie zada,
    musi nie znać mnie zupełnie,
    skoro nie wie. Lecz ja spełnię
    tu jego wiedzy pragnienie
    i definicję wymienię.

    Czekolada to pociecha:
    po różnych życiowych grzechach,
    wpadkach, smutkach oraz wtopach
    to ona mi daje kopa
    do działania, do poprawy!
    Bo bez niej nie ma zabawy!

    Czekolada to nagroda,
    co smaku zwycięstwu doda!

    Czekolada to wyzwanie
    – nie zjeść kostek, patrząc na nie!

    Czekolada to zagadka:
    co skrywa tabliczka gładka?
    Bakalie, a może kremy?
    Nie dowiemy się, nim zjemy… 😉

    Czekolada to podnieta
    dla kobiety i faceta,
    zjadasz kostkę, wnet poczujesz,
    że w środku ogniem buzujesz
    najprawdziwszej namiętności
    i żar w żyłach Twoich gości…

    Czekolada to smakołyk.
    Człowiek, choć biedny i goły,
    dla niej gotów sprzedać duszę…

    Och, zjeść zaraz kostkę muszę! 😉

  72. Katarzyna says:

    Czekolada to dla mnie słodka przyjemność, która pociesza w gorsze dni. Kawałek pysznej czekolady do kawy w pracy i człowiek wie, że da radę do końca dnia 🙂

  73. Anula Wawrzyniak says:

    Gdybym jako czekolada mogła spędzić swoje życie,
    to byłabym pewnie mleczną, co smakuje znakomicie…

    Nie za słodka, tak jak biała, którą dzieci uwielbiają,
    i nie gorzka też, choć takie nuty we mnie też się czają…

    Mleczna! Mleczna ponad wszystko! Tylko mleczna czekolada
    mojemu charakterkowi w 100 procentach odpowiada!

    Jestem dosyć delikatna i wrażliwa też na co dzień,
    jak kwiat, co wyrósł znienacka w zapomnianym gdzieś ogrodzie…

    Mam w sobie czar oraz urok, który odkryć jednak trzeba,
    umilać chwile potrafię, a nieraz – zabrać do nieba…

    Moje włosy mają także kolor mlecznej czekolady,
    oczy ciemne mam, a skóry odcień znów jak mleko blady…

    I jak płynny nektar bogów – rzecz jasna czekoladowy –
    wypełnia puchar, tak i ja wypełniam swój cel życiowy…

    Dopasowuję się świetnie do warunków rozmaitych,
    jak czekolada w naczyniu… Docieram do kątów skrytych…

    Mam też w sobie tajemnicę, głębię jak pieśni z Albionu,
    i uwielbiam pięknie pachnieć – tak jak laska cynamonu…

    Ten cynamonowy powiew jak w Schulza opowiadaniach,
    kusi i silnie zniewala, do marzeń pokątnych skłania…

    Niesie też niepokój lekki, osad przeszłości gorzkawy,
    kto nigdy smutku nie doznał, nie zda sobie z niego sprawy…

    By jednak melancholijny posmak nie zepsuł całości,
    mam w sobie także śmietany ubitej pewne ilości,

    słodkiej jak słodki jest uśmiech, co przezwycieża zmartwienia,
    a dzień szary, bylejaki, w feerię radości zamienia!

    To ja – mleczna czekolada z cynamonem i śmietaną,
    docenią mnie tylko ci, którzy mnie w swoje ręce dostaną

    i wysączą do ostatniej kropli, bez lęku i smutku…
    Bo mnie trzeba tak poznawać – z uwagą i pomalutku. 🙂

  74. agf says:

    Czekolada to dla mnie… nagroda,mała przyjemność w ciągu ciężkiego dnia. Mimo, że ją uwielbiam, z rozsądku codziennie nie jadam 😉 Dawkuję sobie tą przyjemność, zostawiam kawałek po kawałeczku by chwile z nią celebrować. Nie potrafię jak mój maż wsunąć pół tabliczki w biegu między pracą, a przedszkolem, na szybko w samochodzie czy choćby kosząc trawę. ja muszę usiąść, zrobić sobie herbatę, wziąć do ręki książkę albo położyć się na chwilę wytchnienia na leżaku w pełnym słońcu. To niewiarygodne ile przyjemności można wyciągnąć z kostki czekolady (no dobra – dwóch)jedzonych przez 15 czy 20 minut 🙂

  75. Natalia says:

    Czekolada to dla mnie ukojenie. Jest jak dłoń matki, głaszcząca po policzku swoje świeżutkie życie, urodzone w bólach, pielęgnowane w miłości.
    To uczucie czyste i szczere jak zachłyśnięcie się poezją, niby niewinną, a jednak posiadającą tę niezwykłą moc zmieniania świata.
    Czekolada jest powiernikiem tajemnic, skrywaczem łez, strażnikiem czułości, świadkiem wielu złości. Jest częścią mojego życia, w którym stabilizacja jest złotym numerem jeden. I bije mnie po oczach blaskiem swej emocjonalnej stałości, realnej stabilności, namacalnej obecności…

  76. Agata S says:

    Czekolada to dla mnie zanurzenie się w słodkiej rozkoszy, oderwanie od codziennych problemów. Jest niczym miłość, uczucie zakochania. Daje chwile zapomnienia. Jedna kostka to niczym namiętny pocałunek- a potem jest tylko więcej i więcej. Budzisz się niczym ze snu- i nie ma juz nic.

  77. Andy says:

    Kiedy smutno mi na duszt-
    czekolada smutek kruszy!
    Zadni tam magowie,czy inni czarodzieje-
    czekolada sprawia,ze moja twarz sie smieje!
    Czekolada to slonce-nawet gdy deszcz leje,
    to takze wielka radosc-kiedy nawet sie nie smieje!

  78. Joanna says:

    Czekolada to dla mnie jedyna prawdziwa miłość na świecie, nigdy nie porzuci, nigdy nie zawiedzie, zawsze jest przy Tobie nawet gdy jest schowana w ukrytych zakamarkach domu,ona jedna mnie rozumie tak zupełnie…jedyna czysta i niezobowiązująca przyjemność.

  79. Mikołaj says:

    Czekolada, to dla mnie… gwiazką,
    żyć bez niej nie potrafię,
    rozwiera gębę, wytrzeszcza oczy,
    aż się radość we mnie toczy,
    radości młodości szczęścia bez liku,
    to czekolada jest we mnie bez kituj 

  80. Mikołaj says:

    Czekolada, to dla mnie…słodycz,
    słodycz prawdziwa, ma ukochana,
    słodycz jedyna,
    Biała, czarna i orzechowa,
    słodka z rana i Gorzka z wieczora…

  81. mlodaaga says:

    Czekolada, to dla mnie lek wspaniały
    na wiele dolegliwości doskonały
    Na chandrę najlepsza karmelowa
    a na podły nastrój pomaga truskawkowa
    Gdy z sił opadasz zjedz kawałek deserowej
    w odzyskaniu energii już jedna kosteczka ci pomoże
    Gorzka pomorze na bóle serca
    a z jedzenia białej przyjemność wielka.
    Dzięki orzechowej mózg lepiej funkcjonuje
    a z malinową przyjemniej się pracuje
    Ubocznych skutków nie powoduje
    wręcz przeciwnie – uśmiech na twarzy wywołuje

  82. Marta says:

    Czekolada to dla mnie wytchnienie, inspiracja, odreagowanie, nagroda….
    Czekolada moim zdaniem jest jak prawdziwa kobieta!
    Jej wygląd potrafi zaprzeć dech w piersi.
    Lubi się stroić w dodatki (różnego rodzaju owoce, orzechy), które wdzięcznie prezentują się na niej
    Jest słodka, lecz także wyrazista, może być pikantna lub przechodzić z jednego w drugie w ciągu chwili- jest pełna sprzeczności, które tworzą idealną harmonię.
    Zimą cudownie rozgrzewa, a latem może mieć lodowe serce.
    Wiele osób zastanawia się jak to jest być z nią, czuć jej wspaniały smak na swoich ustach…
    Ja lubię cieszyć się nią niespiesznie. Powoli delektować się każdą chwilą. Wspólnie przeżywać momenty uniesień.
    Rano warto dla niej wstać, a cudowne chwile z nią spędzone nie dają zapomnieć o niej cały dzień. Tęskni się i marzy za chociaż jedną dłuższą minutą sam na sam z nią.
    Może delikatnie pieścić podniebienie, lecz może też sparzyć niecierpliwe palce  
    Tym dla mnie jest czekolada 😉

  83. małgorzata says:

    Czekolada to dla mnie lek, leczę nią poranioną duszę, jest super, działa lepiej niż farmaceutyki, które dzięki niej odstawiłam, Dzięki niej jest coraz lepiej, staram się wybierać tą najlepszą, najwartościowszą. Mój flirt z czekoladą zaczął się w bardzo trudnym momencie moejgo życia. Dzięki niej jest z dnia na dzień coraz lepiej. Ciesze się, że mogłam wybrać 3 kostki dziennie zamiast trzech tabletek. Dzięki niej życie staje się piekne.

  84. Bogna says:

    Czekolada to dla mnie… wyzwolenie.
    Czy to za duże słowo? Nie dla mnie.
    Wyzwolenie od stresu, chwilą zapomnienia i rozkoszy.
    Uśmiech.
    To dzieło z duszą – ziarna kakao zakletne w kilku gramach.
    Czekolada to sztuką – jedynie prawdziwa zostanie doceniona.
    Jej zapach i smak działa na zmysły.
    Pobudza.
    To szczęście – ulotne lecz zawsze jest szczęściem.

  85. agala says:

    Czekolada dla mnie to ocean słodkiej rozkoszy z delikatną nutką gorzkiego smaku. Ta zwykła tabliczka kakaowej mieszanki przenosi w niezwykłe krainy wyobraźni i przyjemności. Zabiera w te tajemnicze otchłanie smaków, dając mi chwile zapomnienia.

  86. Paula says:

    Czekolada to dla mnie najlepszy przyjaciel, któy zawsze poprawi mi humor! Ten ziomal nie musi znać moich problemów, nie muszę mu się zwierzać; ona zawsze wie co uczynić aby uśmiech zagocił znów na mojej twarzy! Rozumiemy się bez słów 🙂 Jest ze mną wszędzie: w pracy, na uczelni, w domu, w podróżach. Mam wrażenie, że popadłam w jakieś CZEKOLADOVE LOVE 😉

  87. Anetka says:

    Czekolada to dla mnie rzecz absolutnie niezbędna i uniwersalna, która poprawia humor i jest idealnym uzupełnieniem w ciepłe deszczowe letnie wieczory.

  88. Karolina Jod says:

    Czekolada to dla mnie swoista chemia pojawiająca się z każdym słodkim kęsem w postaci małych molekuł radości. Szybko rośnie poziom endorfin, co wpływa na uczucie zadowolenia. Zyskuję dobry humor, zwiększoną energię i koncentrację. To dla mnie słodka namiętność, która dostarcza naturalnej przyjemności i rozkoszy podniebienia.

  89. Justyna Robełek says:

    Czekolada to dla mnie wędrówka przez skrajne emocje… radość z oczekiwania w momencie kupowania, ekscytacja odpakowywania, eksplozja szczęścia podczas konsumowania, delektowanie się posmakiem przez chwil kilka i smutek po zjedzeniu ostatniej kosteczki… a na koniec tęsknota do następnej tabliczki…
    Na fb Kulka Kuleczka

  90. Hanna Tamilo says:

    Ręce w górę! Jestem chocoholic! Nie jestem uzależniona i mógłabym bez niej żyć, ale nie chcę! Nie dotykam słodyczy, chipsów, pączków czy herbatników, ale uwielbiam czekoladę! Mam na myśli, że po prostu ​​czuję się doobrze od niej!!
    I dzięki Bogu, że studia zaczynają pokazywać, że istnieją prawdziwe korzyści zdrowotne z jedzenia czekolady. Wierzę, że niewielka ilość w diecie zniechęca wszelkie pragnienia innych słodkich lub słonych potraw. Więc dlaczego jeszcze kocham czekoladę …

    Korzyści:
    Dobrajakośna czekolada robi serce zdrowym!
    Przeciwutleniacze zwane flawonoidami, które można znaleźć w ciemnej czekoladzie, zapewniają ochronę przed promieniowaniem UV. Nie jeść czekolady na plaży zamiast kremu do opalania!

    I móje ulubione: najważniejszą korzyścią jest to, że czujesz się dobrze i w przeciwieństwie do błyskawicznego rozwiązania, które dostajesz z innych słodyczy, takich jak pączki, czekolada ma długotrwałe działanie pobudzające nastrój, czuję się szczęśliwej i mniej zestresowanej .
    Uwielbiam mieć kilka kwadratów po obiedzie lub około popołudnia. Lubię też robić mus czekoladowy poprzez mieszanie awokado, gorzkiej czekolady i trochę miodu.

Skomentuj Monika Anuluj pisanie odpowiedzi