Generalne porządki przed Świętami – plan działania

Choć do Świąt mamy jeszcze ponad 30 dni, to ja już zaczynam moje… generalne porządki. Dlaczego tak szybko? Podstawową zasadą jest nie odkładnie wszystkiego na ostatnią chwilę. W końcu efektywne sprzątanie domu czy mieszkania nie należy do najłatwiejszych czynności, dlatego warto sobie wszystko dobrze rozplanować i podzielić zadanie na kilka etapów. Generalne porządki powinny objąć nie tylko kuchnię, w której później będziemy piekli i gotowali świąteczne potrawy, ale również salon, sypialnię, łazienkę, korytarz czy też balkon. Jak wszystko, to wszystko 😉 Ale jak się za to zabrać, by po chwili się nie zniechęcić?

Przede wszystkim należy pamiętać, by nie porywać się z „motyką na słońce” i nie liczyć na to, że uda się porządnie wysprzątać całe mieszkanie w jeden dzień. Niestety tak się nie da, chyba że chcesz, żeby wszystko było posprzątane wyłącznie powierzchownie, ale chyba nie o to chodzi.

A więc, jak efektywnie sprzątać w domu? Całą pracę najlepiej podziel sobie na parę dni, by każdego dnia zająć się innym pomieszczeniem. W ten sposób zrobisz wszystko dokładnie i nie zniechęcisz się widząc ile jeszcze przed tobą zostało.

Jak się zabrać za generalne porządki? Oto kilka podstawowych punków:

Skompletuj zestaw do sprzątania.

Zanim zabierzesz się za generalne porządki, sprawdź czy masz kompletny zestaw do sprzątania domu na błysk. Potrzebne będą m.in. gąbeczki, ściereczki, szczotka, mop, wiaderko oraz odpowiednie środki czystości. Ja ostatnio zaopatrzyłam się w produkty Gosia. Przede wszystkim w super chłonny mop z żółtej mokrofibry, duże wiaderko z wygodnym wyciskaczem i ściereczki. Moje produkty niestety wymagały już wymiany. Pamiętajcie, że nie warto myć podług starym mopem, bo zamiast porządku będziemy mieli nieciekawe smugi na podłodze.

Tak wygląda mój nowy nabytek:

Dlaczego warto? Ja go uwielbiam, to mój mop do zadań specjalnych 😉 Jest idealny do ścierania podłóg, mycia na błysk łazienki i… nie zapominajmy o balkonie (ludzie jak ostatnio jest zimno 😉 , ale jak… porządki to porządki). Mop z żółtej mokrofibry Gosia świetnie zbiera rozlany płyn, kurz i inne zabrudzenia doskonale się do niego przyklejają, jest poręczny i łatwo go utrzymać w czystości. I co dla mnie równie ważne nie zostawia smug, ani jakiś „farfocli”, jak to bywało z innymi mopami różnych firm.

Tak, tak woda i mydło, to podstawa. Ale przyda ci się jeszcze coś do paneli, okien itd.

Podziel sprzątanie na kilka etapów

Wspominałam o tym już na początku. Jeden dzień przeznacz np. na mycie okien, drugi na generalne porządki łazienki i kuchni, a trzeci na porządki w salonie i w sypialni. Ilość etapów zależy oczywiście od wielkości domu i poszczególnych pomieszczeń.

Ja zawsze zaczynam od kuchni. A potem biorę się za łazienkę i ubikację.

No to zaczynamy… po przetarciu wszystko zaczyna lśnić… ale jeszcze dużo walki przede mną 😉

Potem sypialnia, pokój dzieci i salon. A na końcu balkon 😉

Pozbądź się „przydasiów”

Bez względu na pomieszczenie, które wybierzesz danego dnia do sprzątania, pierwszą czynnością jaką powinno się zrobić, to przegląd szafek, pudełek i półeczek. Pozbądź się nieużywanych od lat rzeczy (wynieś je na strych, wyrzuć, daj komuś… wszystko zależy od tego w jakim są stanie), tak samo postąp z żywnością – jeśli masz w szafkach jakieś napoczęte produkty, to usiądź, zastanów się czy aby nie da się z nich dziś zrobić obiadu lub jakiś przekąsek.

Wszystkie „przydasie” – choć kochane 😉 – niestety zajmują nam niepotrzebnie przestrzeń, utrudniają w porządkach, brudzą. Zastanów się zawsze „czy, aby na pewno jest mi to potrzebne?”

Podziel obowiązki

Tak, tak podziel się pracą. Jeśli masz rodzinę, to przecież każdy może pomóc. Nie bierz wszystkiego na siebie! Dzieci mogą np. przejrzeć swoje zabawki lub posprzątać szufladę, mąż może poprzestawiać ciężkie rzeczy i pod nimi odkurzyć. Każdy może pomóc i cię lekko odciążyć. Pamiętaj o tym!

Rady!

Warto zaopatrzyć się w pudełka i organizery. To co nie jest Ci akurat „na co dzień” potrzebne możesz spokojnie w nie powkładać. Dzięki temu nie tylko będziesz mieć porządek, ale też i miejsce. Takie pudełka można sprawnie poukładać w szafie lub na półkach (wybierz wówczas te, które będą pasowały do twojej stylizacji). To idealne rozwiązanie w szczególności dla drobnych, małych rzeczy.

A po generalnych porządkach… kawa i odpoczynek 😉