Święta już tuż tuż. Nam już dziś udzielił się ten czarodziejski nastrój. Wraz z dziećmi upiekłam pyszne drożdżowe pierniczki (miękkie). Po powrocie z wycieczki w góry, gdzie było mnóstwo radosnej zabawy w śniegu, taki wypiek sprawdził się idealnie. Po domu unosi się świąteczny aromat, a my zajadamy się pysznymi pierniczkami. W przygotowaniu pierniczków pomagały mi moje maluchy. Każde złapało w rączkę swoją ulubioną foremkę i… do dzieła 😉 Jeśli macie dzieci polecam i Wam taką wspólną zabawę 🙂 Pierniczki możecie też podarować rodzinie lub znajomym w formie prezentu. Ja upiekłam dwie partie i część zaniosłam w pięknym opakowaniu cukierniczym, które możecie nabyć tutaj (klik), mojej przyjaciółce. Polecam Wam takie opakowania. Doskonale sprawdzą się na co dzień, jak i na zbliżające się święta. Można sprawić komuś wspaniałą, słodką niespodziankę.
Do pierniczków zawsze warto użyć dobrej jakości miodu. Ja swoje miody mam ze Srebrnej Pasieki Rodziny Sadowskich.Powołując się na mój blog przy zamówieniu otrzymanie 5% rabatu na dostępne produkty. W ofercie dostępne są nie tylko miody, ale też np. pyłek.
Drugą partię pierniczków zaniosłam przyjaciółce w ramach prezentu w pięknym (już świątecznym) opakowaniu cukierniczym, które możecie nabyć w sklepie http://www.opakowaniacukiernicze.pl
Moje dzieci pomagały w pakowaniu… a właściwie w wyjadaniu 😉
Składniki: (na 2 mniejsze blaszki)
- 2 szklanki mąki pszennej (u mnie tortowa)
- 1 czubata łyżka miodu lipowego dobrej jakości (polecam miód ze Srebrnej Pasieki Rodziny Sadowskich – powołując się na mój blog otrzymacie 5% zniżki)
- 1 jajko M + opcjonalnie jajko do posmarowania po wierzchu pierniczków
- 1/2 szklanki cukru pudru (dziś dałam odrobinę więcej)
- 3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
- 1 łyżeczka sody
- 1 opakowanie suchych drożdży 7g
- 60 g miękkiego masła (dobrej jakości)
Przygotowanie:
W małym garnuszku rozpuszczamy (na małym ogniu) masło z miodem. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Do miski wsypujemy mąkę, cukier puder, przyprawę korzenną do piernika, sodę i całe opakowanie drożdży. Całość mieszamy łyżką.
Następnie dodajemy rozpuszczone masło z miodem i wbijamy całe jajko.
Wyrabiamy ciasto, jeśli lepiło by się za bardzo można delikatnie podsypać rękę mąką podczas wyrabiania.
Ciasto rozwałkowujemy na delikatnie (!) podsypanej mąką stolnicy i wykrawamy dowolne kształty. Im grubsze ciasto tym pierniczki będą bardziej miękkie i puszyste. U mnie około 3-4 mm. Ja bawiąc się z dziećmi nie rozwałkowuje całego ciasta, ale odrywam po kawałku i albo ten fragment rozwałkowuje, albo w pośpiechu ugniatam ręką 😉
Pierniczki wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Po wierzchu każdy można posmarować rozbełtanym jajkiem (za pomocą pędzelka).
Pieczemy na środkowym poziomie piekarnika rozgrzanego do 190 stopni. Czas pieczenia jest zależny od piekarnika – około 8-12 minut (nie należy piec za długo bo pierniczki stwardnieją). U mnie zawsze przy grubszych pierniczkach czas wynosi około 12 minut (piekarnik gazowy).
Pierniczki ściągamy dopiero po przestudzeniu. Nadają się od razu do jedzenia.
Smacznego
Pierniczki dodaję do wspólnej zabawy „Ciasto na niedzielę” (wraz ze mną korzenne pyszności piekły: Gosia , Bożena , Asia, Nina, Bożenka) i „Korzennego tygodnia”.
Pyszne pierniczki ☺ A miód uwielbiam ?
Polecam ☺
Fantastyczne! Można powiedzieć, że czuję ich wspaniały zapach. 🙂
☺ Dziękuje
Zjadłabym..dzięki za wspólne pieczenie.
😀
Cudowne pierniczki kochana 🙂
Dziękuję 🙂
Inne i na pewno smaczne. Dziękuję za wspólne pieczenie
Dziękuję 🙂
Drożdżowych jeszcze nie piekłam – ciekawe jak smakują?
Dzięki za wspólne pieczenie!
Są naprawdę pyszne. Polecam 🙂
Dziękuję za udział w Korzennym!
🙂