Do świata Maksa – zabawnego hipopotamka zapraszam Was dość często. Moje pociechy uwielbiają bajeczki z tej serii. Krótkie historie Pani Katarzyny Zychli opatrzone kolorowymi obrazkami bardzo je cieszą. Dziś polecam Wam kolejną książeczkę o małym hipopotamku – „Maks i owocowy bal”.
Maks wraz z siostrą Zuzią szykują się do wspaniałego balu, na którym królować mają owoce. Mama przygotowała dla nich specjalne, kolorowe stroje. Zuzia wygląda jak mandarynka, a Maks jest cały zielony. Dlaczego? Jakim owocem jest hipopotamek oraz co się stanie na balu? Odpowiedzi na te pytania wraz ze swoimi pociechami poznacie czytając tą krótką historyjkę. Zdradzę Wam jedynie, że książeczkę powinien poznać każdy maluch. Autorka przez tą krótką i kolorową bajeczkę pokazuje, że owoce bywają smaczniejsze od słodyczy, wystarczy je spróbować 🙂 Moich pociech co prawda nie trzeba przekonywać do owoców, ale opowieść bardzo się im spodobała. Na tyle, że miałam nie lada wyzwanie, aby zrobić zdjęcia 😉
„Maks i owocowy bal” do nabycia tu (książkę możecie obecnie kupić w promocyjnej cenie)
Autor: Katarzyna Zychla
Objętość: 10 stron
Atuty: Kartonowa książeczka, idealna dla malucha
Wydawnictwo: Skrzat
