Czy dobry robot planetarny musi być drogi?

Czy dobry robot planetarny musi być drogi?

Od zawsze marzyłam o robocie planetarnym. Jak wiecie kocham piec. Poza tym nie ukrywam, że swego czasu bacznie śledziłam najróżniejsze programy kulinarne, takie jak amerykański MasterChef i wiele innych. Były dla mnie inspiracją i wspaniałą rozrywką. Teraz, to raczej moja kuchnia przerodziła się w tego typu program. Ciągle coś piekę, gotuję, eksperymentuję, a moim wymagającym jury jest rodzina i przyjaciele 😉 Ale wracając do tematu robota planetarnego… Zawsze podziwiałam te urządzenia w telewizyjnych programach i oczami wyobraźni widziałam je w mojej kuchni. Barierą nie do przebicia okazywała się jednak cena takich robotów. Tańsze odpowiedniki nie wyglądały niestety nigdy zbyt solidnie, a parametry techniczne i opinie użytkowników pozostawiały zazwyczaj wiele do życzenia. W ten sposób wciąż szukałam sprzętu, który spełni wszystkie moje wymagania – będzie solidny, niezawodny i w przystępnej cenie.

Przeglądając oferty różnych producentów trafiłam na Robota planetarnego ARIETE. Zachęcona pozytywnymi ocenami zaryzykowałam i okazało się, że znalazłam spełnienie moich marzeń. Piękny, solidny, z wielką misą i w przystępnej cenie.  Testuję go już naprawdę długo i na wiele różnych sposobów, dlatego dziś mogę go spokojnie polecić i postanowiłam przybliżyć Wam wszystkie jego cechy.

Dlaczego warto wybrać robot planetarny Ariete?

Funkcjonalny robot kuchenny włoskiej marki Ariete doceni każda gospodyni domowa, która jest miłośniczką pieczenia. Robot oferuje funkcję mieszania, miksowania oraz ubijania piany. Urządzenie zostało wykonane z wysokiej jakości tworzywa sztucznego oraz stali szlachetnej. Budowa jest naprawdę trwała i solidna. A cała obsługa robota jest wyjątkowo intuicyjna. I ten piękny designe. Taki robot jest nie tylko przydatnym, ale też i pięknym elementem każdej kuchni. Ja jestem nim zachwycona. Mój mąż ma już troszku dość tych moich „achów” i „ochów” dotyczących urządzenia, ale tak to jest jak człowiek spełnił w końcu swoje marzenie.

Zalety robota planetarnego Ariete

System mieszania planetarnego – ciasto jest rozmieszane nawet po bokach. Moja znajoma ma robot innej firmy i brak tej funkcji jest jej bolączką.

Uchylna głowica – taki mechanizm bardzo ułatwia wyciąganie misy i dodawanie kolejnych składników.

Pokrywa zabezpieczająca przed rozpryskiwaniem z otworem wlewowym – uwielbiam ją. Ileż to razy musiałam (podczas miksowania) zasłaniać misę ścierką, by nie ochlapać całej kuchni. Tu jest to niepotrzebne.

Skala obrotów i moc urządzenia – moc pracy urządzenia, to aż 2400 W,  co znacznie ułatwia pracę np. z gęstym ciastem drożdżowym. Ponadto urządzenie posiada 20 stopniową regulację prędkości (od 30 do 172 obr./min), 5 programów pracy (w tym pulsacyjną) oraz system powolnego startu. A wszystko można regulować w prosty i intuicyjny sposób (za pomocą pokrętła).

Waga – wbrew pozorom urządzenie jest naprawdę lekkie. Spokojnie mogę je przenosić z miejsca na miejsce.

Pojemna misa – robot posiada dużą, metalową misę o pojemności 5,5 l, w której z łatwością można przygotować ciasto z ponad kilograma mąki. Z pewnością docenicie tą zaletę przed zbliżającymi się świętami wielkanocnymi.

Proste składanie i rozmontowywanie – wszystko jest tak intuicyjne, że nie potrzebujemy do tego żadnej instrukcji. Zmiana poszczególnych końcówek zajmie nam dosłownie chwilę.

Jak robot planetarny Ariete sprawdza się w mojej kuchni?

Stali czytelnicy wiedzą, że jestem miłośniczką wszelakich wypieków. Zarówno tych na słodko, jak i wytrawnych. W przypadku tych pierwszych do tej pory stosowałam małe ręczne roboty kuchenne i… niestety musiałam je dość często wymieniać. Takie roboty często nie dawały sobie rady z gęstymi ciastami lub paliły się podczas świąt czy przygotowań do najróżniejszych uroczystości (piekłam dużą ilość ciast). Jeśli chodzi o ciasta drożdżowe te zawsze przygotowywałam ręcznie. Teraz jest inaczej. Opisywany robot planetarny znacznie ułatwił i usprawnił moją pracę.

Dzięki hakowi do zagniatania gęstych ciast mogę w nim spokojnie przygotowywać najróżniejsze wypieki, np. domową pizze czy chleb. Oszczędza, to nie tylko mój czas, ale i dużo siły 😉

Wysokie obroty robota planetarnego marki Ariete w połączeniu z odpowiednią końcówką do ubijania są idealne, gdy przygotowuję bezę, ubijam pianę do ciasta na gofry czy bitą śmietanę do dekoracji. Duża misa sprawia, że na raz można ubić naprawdę duże ilości śmietany.

Końcówka do mieszania ciasta z łatwością miesza zarówno małe, jak i duże porcje ciasta. Sprawdza się również podczas ucierania. Ostatnio robiłam w niej szybki serniczek z małej ilości składników. Wyszedł pysznie, a jego przygotowanie było szybkie i dosłownie dziecinnie proste (pomagały mi maluchy). I tu podkreślę, że urządzenie jest też bezpieczne. Wystarczy założyć pokrywę. Maluszki mogą swobodnie pomagać w kuchni, dorzucać składniki przez otwór, a ja nie muszę się martwić, że coś im się stanie.

Po wszystkich owocnych testach, mogę Wam szczerze polecić robota planetarnego marki Ariete. Jest to świetny wybór dla osób, które szukają funkcjonalnego i estetycznego urządzenia w rozsądnej cenie. Na pewno nie raz pojawi się na moich blogowych zdjęciach. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i osobiście uważam, że jego jedyną wadą jest, to, że nie piecze nic sam 😉 Ale … co wówczas ja bym robiła? 😉 Mam tylko nadzieję, że ten robot będzie mi służył tak wspaniale przez wiele lat i wciąż będę mogła Wam go polecać.

P.s. Jeśli będziecie chcieli podzielę się z Wami przepisem na pyszny i szybki w przygotowaniu cytrynowy serniczek. Minimalna ilość składników, maksimum smaku. Idealny na deser 😉

 

 

 

Print Friendly, PDF & Email

17 comments

  1. Izabela says:

    A jak robić beze? Jakim systemem? W instrukcji jest info o max 10minuyiwej pracy z ubijaczka… w 10 minut nie da rady rozpuscic całego cukru w białkach… robiłam właśnie konsystencja białek wyszła extra ale kręciłam 30minut.. obawiam się, ze to za długo i popsuje sobie sprzęt

Skomentuj Motylkowa Kuchnia Anuluj pisanie odpowiedzi