Cytrynowe babeczki. Uwielbiam cytrynowe wypieki. Ciasta, ciasteczka, babeczki, a nawet serniki. Dziś zapraszam Was na proste cytrynowe babeczki. Lekko orzeźwiające, delikatne, idealne na deser. Do tego odrobina bitej śmietany i listki świeżej melisy lub mięty. Dla mnie idealnie. Dla mojej rodziny chyba też, bo babeczki jak zawsze zniknęły w mgnieniu oka.
Ostatnio testuje mój piekarnik parowym Electrolux. To że go uwielbiam choćby za szybki czas nagrzewania, czy za funkcję samoczyszczenia już Wam nie raz wspominałam. Ale należy pamiętać, że piekarnik jest przeznaczony przede wszystkim do idealnych wypieków. Funkcja StreamBake jest wspaniała, warto z niej korzystać. Parowe pieczenie wspomaga wyrastanie ciasta, wypieki są delikatne i miękkie w środku, gorące powietrze tworzy też chrupiącą skórkę. Ja najczęściej używam tej funkcji, gdy przygotowuję drożdżowe wypieki. Ale i przy tradycyjnych ciastach, babkach i babeczkach widać różnicę. Dziś piekłam akurat w pośpiechu użyłam tradycyjnych ustawień, ale następnym razem postaram się Wam pokazać jak wyglądają wypieki przy użyciu pary.
A wracając do przepisu… Cytrynowe babeczki wychodzą delikatne, pyszne i lekko orzeźwiające. Idealne na ciepłe dni 😉 A może przygotujecie je jutro na Dzień Dziecka i zabierzecie ze sobą w plener? Polecam 🙂
Składniki: (na około 6 szt w zależności od wielkości papilotek)
- 100 g masła
- 100 g cukru
- 100 g mąki pszennej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- około 1 łyżeczki startej skórki z cytryny (z około połowy cytryny)
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego z prawdziwą wanilią
- 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
Propozycja podania
- bita śmietana i listki świeżej melisy lub mięty
Przygotowanie:
Masło rozpuszczamy i studzimy. Do miski wbijamy jajka, dodajemy oba rodzaje cukru i dokładnie mieszamy przy użyciu ręcznej trzepaczki. Następnie dodajemy sok z cytryny i startą skórkę, wlewamy rozpuszczone masło, mieszamy. Kolejno dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy.
Masą nakładamy do około 3/4 wysokości. Cytrynowe babeczki pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (grzanie dół, bez termoobiegu). Czas pieczenia może być różny w zależności od piekarnika (około 20 minut), pieczemy do tzw. suchego patyczka wbitego w ciasto.
Cytrynowe babeczki zostawiamy jeszcze chwilę w wyłączonym uchylonym piekarniku. Wyciągamy. Gdy przestygną dowolnie dekorujemy (ja czasem jem jeszcze lekko ciepłe 😉 tak, tak wiem że to nie zdrowo, ale jak pysznie ;)). Propozycja podania – odrobina bitej śmietany i listek świeżej melisy lub mięty.
Smacznego
