Bazyliowe bułeczki z frankfurterkami. Proste w przygotowaniu, idealne na przyjęcie, wycieczkę, a nawet do pracy czy na studia. Pyszne bazyliowe bułeczki z frankfurterkami. U mnie w domu znikają zawsze w mgnieniu oka. Nawet moje maluchy je uwielbiają. Takie bułeczki możecie również przygotować z innymi cienkimi kiełbaskami, ale ja zdecydowanie polecam Wam frankfurterki. Spróbujcie.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej + do podsypania
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 2 małe szczypty soli ziołowej
- 1 pełna łyżeczka mielonej suszonej bazylii + do posypania bułeczek
- 3 łyżki oleju
- 2 jajka klasy M + 1 jajko do posmarowania bułeczek
- 50 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 opakowanie frankfurterek śląskich Henryk Kania
Przygotowanie:
Do ciepłego mleka wkruszamy drożdże, dodajemy cukier i 2 łyżki mąki, całość mieszamy i odstawiamy, aby rozczyn podrósł. Resztę mąki wsypujemy do miski, dodajemy 2 szczypty soli ziołowej, łyżeczkę suszonej mielonej bazylii, wbijamy dwa jajka i dodajemy olej. Na koniec dodajemy wyrośnięty rozczyn. Wyrabiamy ciasta (w razie potrzeby podczas wyrabiania podsypujemy rękę mąką). Ciasto powinno być miękkie i elastyczne.
Z ciasta formujemy kulę i odstawiamy je pod przykryciem do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość).
Frankfurterki kroimy na pół.
Wyrośnięte ciasto wyciągamy z miski, wyrabiamy jeszcze z dwa razy i rozwałkowujemy na grubość około 7 mm. Tniemy pasy szerokości 2-2,5 cm, każdy pas kroimy na pół. Tak przygotowanymi paskami obwijamy wokół przygotowane frankfurterki.
Bułeczki układamy (miejsce łączenia do dołu) na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdą bułeczkę smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy suszoną mieloną bazylią.
Bułeczki pieczemy około 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (grzanie góra-dół, u mnie w połowie pieczenia włączony termoobieg). Bułeczki należy obserwować, bo czas pieczenia może być różny w zależności od piekarnika.
Nam bułeczki smakują najlepiej, gdy są jeszcze lekko ciepłe. Ale można je podawać również na zimno.
Smacznego
MM pycha, uwielbiam takie bułeczki. Dopiero ostatnio odważyłam się, żeby w kuchni ciut więcej experymentować.
Polecam 😀
Fajne bułeczki, częstuję się 🙂
Proszę 😉
Wyglądają pięknie! Idealne na sobotnie lub niedzielne poranki 🙂
Polecam 😀